Survivor Singles
#1941
Posted 21 maja 2011 - 19:33
#1943
Posted 21 maja 2011 - 23:03
Oddano 42 głosy.
Wynik:
Bad 25:17 With Or Without You
Drabinka:
Który utwór jako ostatni wejdzie do final four? Czy walka o medale zostanie zdominowana przez The Joshua Tree? Przypominam, że Ajstyl odpadł w grupie E, a teraz szaleje, czyli grupa Lucky Loosers się sprawdziła, co mnie bardzo cieszy
1/4 finału - Walk On vs. I Still Haven't Found What I'm Looking For
Trwać będzie do poniedziałku (23.05) do godziny 23:59:59
Głosujemy na SŁABSZY z utworów:
Walk On
I Still Haven't Found What I'm Looking For
________________________________
Dobra, dwa drzewka stykną.
Ajstyl
#1944
Posted 21 maja 2011 - 23:09
#1945
Posted 21 maja 2011 - 23:15
#1947
Posted 21 maja 2011 - 23:35
#1948
Posted 22 maja 2011 - 00:06
?!Bad 25:17 Sunday Bloody Sunday
Aha, chciałbym tylko oświadczyć, że mi, a oprócz mnie wiem, że jeszcze co najmniej jednej osobie, się bardzo nie podoba pomysł, żeby rozgrywkę zakończyć na etapie, w którym są aż 4 utwory. O wiele bardziej mi odpowiadał początkowy układ, czyli klasyczne półfinały, walka o trzecie miejsce i na koniec finał. Nie wiem, tak bardziej klimatycznie by było. Decyzja tym dziwniejsza, że miałem wrażenie, że Szczotek ją podjął ot tak, nagle, bez uprzedzenia i bez żadnego przedyskutowania z uczestnikami zabawy Więc może przedyskutujmy ją teraz, nim będzie za późno Owłos, wspomóż
Walk On
#1949
Posted 22 maja 2011 - 00:40
A co do final four
Hmm no warto o tym pomyśleć. Zobaczymy
Do finałowych rozstrzygnięć jeszcze daleko, ale może zamiast półfinałów, meczu o 3 miejsce i finału zrobić mini turniej, takie final four. Po prostu zostaną 4 utwory i wtedy, po staremu, wyłonimy kolejność. Byłyby wtedy 3 rundy, a nie 4 (wiem, przy tej ilości to jeden pies ).
Decyzja tym dziwniejsza, że miałem wrażenie, że Szczotek ją podjął ot tak, nagle, bez uprzedzenia i bez żadnego przedyskutowania z uczestnikami zabawy
Chyba czas najwyższy podjąć decyzję jak rozgrywać będziemy ostatnią czwórkę? Padła tu wcześniej propozycja 'final four' na starych zasadach. Pomysł dobry moim zdaniem, ale czy taka jest wola ludu?
No cóż. Drugi raz mamy sytuację, że pytam wcześniej, nikomu się nie chce odpisać (lub odpisuje jedna, max dwie osoby) i jak zmieniam na tak jak ja + ta jedna czy dwie osoby chcą, to nagle pojawia się masa głosów sprzeciwu. Ja wiem, że to jest coś normalnego, ale kurde. Prosiłbym jednak, żeby następnym razem odpowiedzieć przed zmianą jakiejś tam zasady, a nie po. Mnie jest na prawdę obojętnie jak to rozegramy, w końcu nie robię tego dla siebie
Edit:
Przedyskutujmy zatem jak widzicie rozegranie ostatniej czwórki. Powiem wam tylko, że w takim układzie jaki jest teraz finał kończy się w niedziele o północy, jeśli zmienimy na system pucharowy do końca, kończymy we wtorek. Mnie jest obojętnie, i tu i tu raczej powinienem być, ale zakończenie w niedziele jakoś tak symbolicznie mi się lepiej wydaje
#1950
Posted 22 maja 2011 - 00:49
Walk On OCZYWIŚCIEI MI Final Four przeszkadza, to beznadziejny pomysł.
in search of experience
to taste and to touch
and to feel as much
as a man can
before he repents"
#1951
Posted 22 maja 2011 - 00:57
Ok, poprawiłem
No faktycznie, ale poprawiłeś.Bad 25:17 I Still Haven't Found What I'm Looking For
#1952
Posted 22 maja 2011 - 01:07
Chyba czas najwyższy podjąć decyzję jak rozgrywać będziemy ostatnią czwórkę? Padła tu wcześniej propozycja 'final four' na starych zasadach. Pomysł dobry moim zdaniem, ale czy taka jest wola ludu?
Ok. W związku z tym, że na początku trwania survivora padła propozycja od Piotrka, żeby zrobić final four zamiast półfinałów i finałów, ja jakiś czas temu przypomniałem o tym i generalnie raczej nikomu ten pomysł nie przeszkadza, więc tak zrobimy.
I MI Final Four przeszkadza, to beznadziejny pomysł.
też bym wolał normalne finały ale skoro tak to tak, ok. no prob.
Aha, chciałbym tylko oświadczyć, że mi, a oprócz mnie wiem, że jeszcze co najmniej jednej osobie, się bardzo nie podoba pomysł, żeby rozgrywkę zakończyć na etapie, w którym są aż 4 utwory. O wiele bardziej mi odpowiadał początkowy układ, czyli klasyczne półfinały, walka o trzecie miejsce i na koniec finał. Nie wiem, tak bardziej klimatycznie by było. Decyzja tym dziwniejsza, że miałem wrażenie, że Szczotek ją podjął ot tak, nagle, bez uprzedzenia i bez żadnego przedyskutowania z uczestnikami zabawy Więc może przedyskutujmy ją teraz, nim będzie za późno Owłos, wspomóż
Owłos, bardzo dobrze pamiętam tego twojego posta i właśnie to też mnie trochę boli, że nie napisałeś tego zanim to zmieniłem, tylko zaraz po.
Generalnie to powiem wam tak. Powinna być jedna ważna zasada: Nie zmieniamy zasad w trakcie gry. I tak miało być w pierwszej wersji. Ale robimy to po raz pierwszy w takiej formie. Po pierwszej mojej przymiarce, czyli po tym długim poście też mało kto się odezwał. Z kimś tam na czacie rozmawialiśmy, ktoś do mnie na GG napisał, coś tam się jeszcze zmieniło i po rozpoczęciu zabawy powinniśmy zakończyć wszelkie zmiany zasad. Ponieważ robimy to po raz pierwszy w tej konwencji (i już w sumie widzę że to średnio się jednak sprawdziło), wiadomo że może ktoś ma lepszy pomysł, żeby było ciekawiej, czy coś, więc te minimalne zmiany myślę można było dopuścić.
Teraz postawcie się w mojej sytuacji. Jest propozycja zmiany jakiejś zasady. No ok, pytacie na forum, czy wam się podoba. Nie odpisuje nikt albo odpisuje jedna osoba. Ja sobie w tym momencie pomyślałem, że reszcie pewnie bez różnicy (zwłaszcza że było na to półtora tygodnia? Nie tak jak wtedy z tą dogrywką co faktycznie spaprałem). Skąd miałem wiedzieć, że temu akurat na pewno się spodoba ta zmiana, a tamtemu znowu nie. No to co, zmieniamy zasadę. I nagle połowa forum się nie zgadza. No szkoda tylko, że tak późno.
Sorry elfie, teraz już chyba jest ok ze wszystkim
Edit:
Z resztą nie ważne. Tak czy siak musimy dokończyć tego survivora. Przedyskutujcie czy chcecie final four, czy walkę o 3 miejsce i finał, i tak zrobimy. Tylko prosiłbym jednak, żeby więcej osób się wypowiedziało na ten temat, a nie znów dwie, trzy osoby, po czym po kolejnej zmianie, znów będę ten zły i niedobry
#1953
Posted 22 maja 2011 - 04:54
Walk On
#1954
Posted 22 maja 2011 - 06:20
I have a vision... Television
Please tell a President to watch more TV
President is not avalaible to Me??? (Mirror Ball Man Zootv Washington Dc)
http://forum.u2guitartutorials.com/
#1955
Posted 22 maja 2011 - 06:40
co do wyborów - nie chce mi się czytać tych długaśnych przemówień, ale skoro to ma być survivor, to chyba "there can be only one"... a nie można wybrać jednego utworu spośród czterech pomijając półfinał (i odwracając proces głosowania - tzn głosowanie byłoby na najlepszy z całej czwórki)? nasze męki skończyłyby się szybciej i nastąpiłoby szczęśliwe rozwiązanie...
jeśli zostaniemy na etapie 4 utworów to tak naprawdę cała zabawa nie miała sensu bo nie będzie zwycięzcy... to tak jak wyjść z kina na 5 minut przed zakończeniem filmu...
#1956
Posted 22 maja 2011 - 07:37
Nieopodal mężczyzna w kowbojskim kapeluszu i skórzanej kurtce udziela instrukcji innym osobom. Zdumiony basista pyta archanioła: Czy, to Bono? Nie wiedziałem, że umarł. Gabriel odpowiada: Nie, to nie jest Bono. To Jezus Chrystus. Wydaje mu się tylko, że jest Bono."
#1957
Posted 22 maja 2011 - 07:47
#1958
Posted 22 maja 2011 - 07:50
Kurcze, ja myślałem, że piotrekk jasno się wyraził, dlatego już tego nie tłumaczyłem jeszcze raz.
#1959
Posted 22 maja 2011 - 07:53
...
#1960
Posted 22 maja 2011 - 09:18
2 user(s) are reading this topic
0 members, 2 guests, 0 anonymous users