U2chatowicze niejednokrotnie wypaczali wyniki rund survivorów, tym razem zrobili to shoutboksowicze.
tak ze dwa razy się zdarzyło, happening One to happening One, One Tree Hill było po prostu brawurowo przeprowadzoną akcją namawiania do głosowania, więcej nie kojarzę ;> poza tym łączenie tego konkretnie tylko z u2-czatem jest mocną przesadą, jakieś dziwne legendy o tym miejscu się potworzyły a shoutbox jest z kolei integralną częścią forum, dla wszystkich dostępną i ogólnie widoczną w której każdy może napisać co myśli tak samo jak i w wątku. choć to może w nim powinno być, no bo ok - żeby było jasne - może błędem było zdecydowanie o tym w ten sposób, ale ostatecznie przecież nic się wielkiego nie stało i pan organizator Szczotek (a prowadzący survivora bogiem jego jest i może wszystko, tak też się przyjęło kiedyś! ) już napisał jak się to rozwiąże. no i po problemie. a następnym razem zrobi się po prostu inaczej
no i tak, do parafialnych, potwierdzam - jutro najprawdopodobniej ja podsumowuję rundę, może się jednak zdarzyć że z okazji piątku będę miał jakieś trudności z wyrobieniem się na północ albo dorwaniem do kompa gdziekolwiek tam będę, a to dam znać jutro, prosiłbym o zgłoszenie się ewentualnego ochotnika który w razie czego przejąłby temat na ten jeden wieczór.