2184 replies to this topic

[Owłos]

Ale surwajwor straciłby tempo w wypadku "normalnej" dogrywki, a w wypadku takiego molocha jak ten - to ma znaczenie

[Atomic_Mario]

Tyle, że wypadałoby zasady określić wcześniej. Jeśli nie zostały doprecyzowane to zastosowanie w takich okolicznościach zasady "złotego strzału" nie jest sprawiedliwe i uzasadnione.

[olive]

ej no nie podważajcie mojego dziewiczego rejsu w surwajworze...


Fire... jakby co...

[piotrasik]

nie chciałbym przeklinać, ale do jasnej cholery, skoro zagrali Even Better na wczorajszym koncercie, to to chyba jest jakiś znak prawda? i to dlatego ze wygrało w survivorze ot co! więc cisza i proszę mi się tu nie sprzeczać
mój głos na Fire

[piotrekk]

Niniejszym wnoszę oficjalny protest! Proszę o anulowanie decyzji o wygranej "Even" i zarządzenie "normalnej" dogrywki. Toż to jest przekręt na maksa.

Od kogoś konkretnego oczekiwałeś zmiany decyzji z poprzedniej rundy czy co?

Fire

[Atomic_Mario]

Od kogoś konkretnego oczekiwałeś zmiany decyzji z poprzedniej rundy czy co?

Tak, od Prowadzącego zabawę.

[Elessar]

Fire

[piotrekk]

Tak, od Prowadzącego zabawę.

Prowadzący ma rację (), bo jedynie był sens czekania na osoby, które jeszcze nie zagłosowały

[Atomic_Mario]

Prowadzący ma rację (), bo jedynie był sens czekania na osoby, które jeszcze nie zagłosowały

Chyba na jedną.

[bebok]

fire

[niemowicnic]

Fire

[el_f]

Nie no, to był bardzo, bardzo zły pomysł, nie wiem jak wy to na to wpadliście. Ja wiem że klasyczna dogrywka to "stracony" dzień, ale jakby tak bardzo zależało nam na czasie, to wszystkie rundy w pierwszej fazie byłyby 1-dniowe, a nie były. Jakby nie patrzeć, danie głosu tylko jednej osobie która akurat o danej porze jest na forum (i wie co się dzieje) może budzić podejrzenia (nie z mojej strony, żeby było jasne ).

No dobra, koniec marudzenia (chociaż też bym chętnie zbojkotował, zawsze to jeden wątek mniej do śledzenia ), teraz Stay.

[Szczotecz-kal]

Ehh Mario ma rację po części, bo faktycznie zasady powinny być określone wcześniej. Tak jak na shoucie pisałem, nie wpadłem na to na początku zabawy i trochę mnie to bolało (trochę słabo, bo to jedna z oczywistych rzeczy, która powinna mi się nasunąć w trzeciej, może czwartej kolejności). No i tutaj przyznaję się, bo to nie powinno tak wyglądać.

Ale z drugiej strony, wczoraj było na forum kilka osób, zarówno z jednej strony, jak i drugiej. Rozpoczęliśmy rozmowę z 15 minut przed zakończeniem rundy, jaką formę dogrywki byście chcieli. Napisał acr, napisał teka. Gdzie pozostali? Ja rozumiem, że jesteśmy w Polsce i lubimy narzekać, na coś co się stało, zamiast podsuwać pomysły wcześniej, mając taką okazję Nie twierdzę, że każdy powinien być w czasie podliczania survivora na forum, ale jednak celowo zajrzałem na dół strony i trochę osób wtedy było. Szkoda, że nikt się nie odezwał.

Fakt, spodziewałem się, że jak dziś rano wstanę, to będzie już po rundzie. Ale to mógł zrobić każdy. Zarówno ten, który woli Stucka, jak i ten, który był za Even Better. Po za tym pierwszą moją decyzją po zasadzie "Golden Shot" byłby dodatkowy dzień dla spóźnialskich. Jak na razie wszyscy którzy odezwali się w tym temacie głosowali w poprzedniej rundzie.

Kolejna rzecz. Elfie, ja rozumiem, że to może wyglądać na przekręt. Ale jak? Ja zdecydowanie byłem za Stuckiem i też nie podobał mi się ten głos olive, ale w końcu to tylko zabawa tak? Po za tym grupa, która rzekomo robi największe przekręty we wszystkich survivorach (czyt. grupa czatowiczów) w większości głosowała na Even Better. Więc ja pytam: Kto miał stać za tym przekrętem?

No i ostatnia rzecz, w sumie najmniej ważna, ale jednak. Nie mogę być dziś o północy, jutro i pojutrze. Trochę psychika zadziałała: "a, przynajmniej w ten sposób nie będzie Cię tylko na jednym podliczeniu". Mogłem poprosić kogoś, jasne. I tak muszę na piątek, ale w tym przypadku, to tylko jeden raz.
Słuchajcie, jeśli bardzo chcecie, możemy zrobić tą dogrywkę, bo rozumiem swój błąd, ale czy w ogóle jest sens? Możemy nawet powtórzyć całą rundę, tylko że to dopiero po weekendzie.

[Mo.]

Jeszcze o 23 miałam dzika satysfakcję, o 6.35 została mi odebrana

[el_f]

Ja zdecydowanie byłem za Stuckiem i też nie podobał mi się ten głos olive, ale w końcu to tylko zabawa tak? Po za tym grupa, która rzekomo robi największe przekręty we wszystkich survivorach (czyt. grupa czatowiczów) w większości głosowała na Even Better. Więc ja pytam: Kto miał stać za tym przekrętem?

No ja wiem, tylko popatrz jak to wygląda: ktoś wchodzi rano na forum żeby zobaczyć wyniki, i co widzi? Decyzję o formie dogrywki ogłoszoną w momencie zakończenia rundy, po 2 minutach pada kolejny głos, po kolejnych 5 jest podsumowanie rundy i jedziemy dalej. To po prostu bardzo nieładnie wygląda. Jedyne (edit: no może nie jedyne, to że byłeś za Stuckiem też ) co Cię broni to dyskusja na shoucie, której końcówka na Twoje szczęście nadal jest widoczna. Zgoda że pewnie więcej osób mogło się w niej odezwać, ale niekoniecznie każdy miał równe szanse na oddanie tego decydującego głosu (weź pod uwagę że forum pokazuje aktywnych użytkowników w ciągu ostatnich 15 minut).

A rundy chyba nie ma sensu powtarzać, w końcu Ty decydujesz jakie są zasady. Tylko następnym razem w spornej sytuacji proponuję trochę dłużej pomyśleć zanim się coś zrobi, a jak nie ma czasu, to przyjąć raczej bezpieczniejszą opcję.

[piotrasik]

się czepiacie i tak stritsy przejdą dalej

robicie hałas z niczego, ale jak chcecie

Oto naści twoje wiosło:
błądzący w odmętów powodzi,
masz tu kaduceus polski,
mąć nim wodę, mąć.

[Szczotecz-kal]

Jedyne (edit: no może nie jedyne, to że byłeś za Stuckiem też ) co Cię broni to dyskusja na shoucie, której końcówka na Twoje szczęście nadal jest widoczna.

Generalnie wiedziałem, że jak bym nie zrobił, to będą głosy, że zrobiłem źle, bo innym by się znów nie podobało, że dajemy 24h po to, żeby zagłosowała jedna osoba. Była też opcja, że przechodzi ten, który był wyżej w survivorze albumowym, ale za to zostałbym zlinczowany do reszty chyba, zwłaszcza że przechodziłby Stuck

[kade]

Stay

[reic_diov]

Fire