3 replies to this topic

[stokrotka]

Jeśli w Coli tkwi tajemnica gdzieś
A Jackson to wzór doskonałości ?
Jeśli piękno jedyną prawdą jest
A operacje - źródłem młodości ?
Co zatem zrobić mam
By znaleźć się u bram
Tej niedostępnej posiadłości?

Jeśli Big Mac jest większy niż wydaje się
OJ to słynny napój bogów
Jeśli talk show nowoczesną spowiedzią jest
Zapach perfum obsesją znowu
Cóż do stracenia mam ?
Zaraz się znajdę tam
U posiadłości marzeń progów

Nie wierzę w wygrane na loterii, nie
Nie parkuję tam, gdzie czyjeś miejsce jest
Banki świątyniami wkrótce staną się
Za chwilę kasyna też zastąpią je

Miłości, zejdź na ziemię, odmień trochę nas !
Nie budzę jej... zrobi to sama, gdy nadejdzie czas

Hazard obecnych czasów religią jest
Wyklucza nas z niej czasem zwyczajny pech
Nigdy nie przeczytałem powieści tej
Ten film nigdy nie interesował mnie

Miłości, zejdź na ziemię, zatrzymaj nieszczęść stos !
Spraw, by na życia loterii wreszcie wygrał mój los !

Nie wiem, czy tyle siły w sobie mam
Nie wiem, czy przetrwam tak długie czekanie
Nie wiem, czy przeżyć jakoś radę dam
Nim wokół nas kolor i światło nastanie

Wtedy nie będzie już czasu na żal
Wtedy nie będzie już czasu na wstyd
I choć nie potrafię powiedzieć, jak
Wiem to na pewno - uwierzysz i Ty

Kiedyś w końcu, wśród zwykłych, codziennych zdarzeń
Ludzie wreszcie wprowadzą Cię w cały ten kicz
Wszyscy znaleźć się chcą w posiadłości marzeń
Lecz o bólu, cierpieniu nikt nie mówi nic

Wtedy nie będzie już czasu na żal
Wtedy nie będzie już czasu na wstyd
Wtedy nie będzie już czasu na żal
Wtedy nie będzie już czasu na wstyd

[Wiercioch]

6!

Genialne...

Gratuluje, prosze o wiecej.

pozdro, Wiercioch

[stokrotka]

Och, dziękuję
Chyba właśnie urosłam centymetr... i stałam się o niego wyższa od autora oryginału (tiaaa, marzenia)

(A tak poza tym ! Jeśli ktoś ma jakieś 'tekstowe' życzenia - walić na PM, się zrobi... i będzie mi miło )

[Maja]

To ja sie do Wierciocha dolaczam. Brawo.