Nowe Brzmienie Lecha Janerki
Wrocław, 24.04.2009nie wiem, czy kogoś to zainteresuje, ale wrzucam.
koncert odbył się miesiąc temu w nowym, wrocławskim klubie XO (nawiasem mówiąc, strasznie dziwne miejsce – ileś tam metrów pod Heliosem), a jako że wczoraj była retransmisja to skwapliwie to wykorzystałam.
jakby ktoś nie wiedział: był to taki recital piosenek Lecha Janerki zakończony koncertem jegoż. organizacja koncertu była, delikatnie mówiąc, średnia: kłopoty z przepięciami poszczególnych artystów, przeciągające się przerwy między występami, a techniczni zupełnie nawalili w trakcie fantastycznego występu Me, Myself & I w efekcie czego musieli wystąpić bez żadnego nagłośnienia. ponadto: oprawa. festyniarstwo, konkursy z nagrodami,
amatorskie wykonania kawałków LJ (to jest akurat mocne
), wspólne śpiewanie skomponowanej przez Radio Wrocław piosenki z tekstem „piosenka wielonarządowa/ty głowa, on wątroba, Janerka” ($%^!!) itp. ale na szczęście na nagraniu tego nie słychać, toteż ściągajcie, ludzie! a i jakość jest porządna.
szczególnie polecam Pogodno – uważam Budynia za mistrza, jeżeli chodzi o rovery (vide: „Nie ma zysku” Kombi), a co dopiero gdy zabierają się za takie „Dobranoc”…ach. Soyka też całkiem fajnie zinterpretował „Formę” i „Wieje”. Nosowska dała radę, Czesław też i Lao Che... były też wrocławskie zespoły Sakra i Optymistic, ale z czysto kronikarskiego obowiązku nagrałam ich dokonania.
aha, a druga część koncertu: koncert Janerki. pierwszy we Wrocławiu po 2letniej przerwie, toteż na nagraniu słychać np. chóralne „Sto lat”, a na żywo to właściwie nie było słychać wokalu Lecha, bo ludzie skandowali wszystkie teksty. jest w naprawdę dobrej formie.
tu kilka fot (ze str radia, bo moje są fatalne)
tu set koncertu Janerki:
01 Absolulu
02 Śmielej
03 Klus Mitroh
04 Ewolucja, rewolucja i ja
05 Strzeż się tych miejsc
06 Niewole
07 Historia Podwodna
08 Ta zabawa nie jest dla dziewczynek
09 Wieje
10 Niewalczyk
11 Paragwaj
12 Konstytucje/Reformator
13 Bez kolacji/Śpij aniele mój
14 Bez kolacji/Śpij aniele mój *
15 Jezu, jak się cieszę
16 Wyobraź sobie
* - utwór jest podzielony na dwie części, a właściwie został podzielony przez pomysłowego realizatora, bo w jego czasie miało miejsce pewne zajście - a mianowicie na scenę wskoczył fan, Lech powiedział "Nie róbmy draki" i przerwał koncert, co zostało wywalone z retransmitowanego nagrania.czyli, jak widać, same największe hiciory. na szczęście nie było "Roweru", uff.
no a tu
LINK