Survivor Albumowy - Pop (edycja 2)
#521
Posted 11 czerwca 2010 - 10:22
#522
Posted 11 czerwca 2010 - 11:31
W sumie inaczej bym tego survivora poprowadziła. Szkoda, że nie brałam udziału od początku.
#523
Posted 11 czerwca 2010 - 13:46
.
1. U2 * 2. Queen * 3. Metallica * 4. Marillion * 5. Pink Floyd * 6. R.Stones * 7. Iron Maiden * 8. Radiohead * 9. Deep Purple * 10. D.Mode
U2 TOP 10: The Unforgettable Fire, Exit, Luminous Times, All I Want Is You, Ultra Violet, Acrobat, The Ground Beneath Her Feet, Electrical Storm, Sometimes You Can't Make It On Your Own, Magnificent
#524
Posted 11 czerwca 2010 - 13:59
#525
Posted 11 czerwca 2010 - 14:00
#526
Posted 11 czerwca 2010 - 14:43
#527
Posted 11 czerwca 2010 - 14:45
#529
Posted 11 czerwca 2010 - 16:01
#530
Posted 11 czerwca 2010 - 16:35
#531
Posted 11 czerwca 2010 - 16:47
#532
Posted 11 czerwca 2010 - 17:01
A niech ma, martwemu nie zaszkodzi
#533
Posted 11 czerwca 2010 - 19:19
Co fakt, to fakt. Tu dla mnie wybór prosty: Wake Up Dead Man. Ten utwór zamiast budzić do życia trochę smęci choć tekst tu jest ważnym elementem, brakuje mi czegoś "żywszego". Wolałbym raczej coś w stylu She's Gonna Turn Your Head Around.Wake Up Dead Man
A niech ma, martwemu nie zaszkodzi
#534
Posted 11 czerwca 2010 - 19:32
A, i nie każde nagranie musi być żywe i wpadać w ucho.
#535
Posted 11 czerwca 2010 - 19:48
Please
ogólnie to
albumowe Wake Up > albumowe Please
Wake Up live < Please live
Mały rozkmin. Please to bardzo ciekawa piosenka, bo przez pierwszą połowę jest dla mnie... wyjątkowo nudna. Po to, żeby w drugiej połowie absolutnie zmieść, zwłaszcza w wersji Popmartowej a nawet akustycznej z ET (z lekko zmienionym tekstem, który nota bene totalnie zmienia znaczenie piosenki). Problemem albumu jest głos Bono, który był wtedy w najgorszym stanie od początku kariery i którego barwa mnie po prostu drażni. Na Popmarcie były z kolei super aranżacje i reszta zespołu nadrabiała Boniowe braki. A na ET znowuż nie ma takiej fajnej aranżacji, ale za to głos Bono rozwala i ten zmieniony tekst...
Ogólnie to nadal tak właściwie nie wiem o czym Please jest, choć mam swoją osobistą interpretację tej piosenki, którą sobie bardzo cenię
Z Wake Upem sytuacja jest prostsza bo album ma i super aranżację i głos Boniasa jest tak zmieniony, że nie czuć jego słabej kondycji i jest najlepszy od lat tekst U2...
Zawsze żałowałem, że Wake Up nigdy nie został zagrany w całości na żywo tylko zawsze w skróconej wersji
#536
Posted 11 czerwca 2010 - 20:26
No za to Aniołki są full frontal dopieszczone
Aniołki nie muszą akurat być dopieszczone, bo to ballada jest i nawet takie uproszczenia bywają bardzo dobre dla kawałków o takim klimacie. Żeby nie było - singlowe Please naprawdę mogłoby powalczyć (u mnie przynajmniej) jak równy z równym z Wake Up, którego nie trzeba akurat już dopracowywać, tak akurat jest. Ok, melodia zawsze się broni, ale przez cały początek utworu, muzycznie nie dzieje się naprawdę zbyt wiele. Jak już powiedziałem - takie demo.
Dochodzi jeszcze do tego głos Boniasa. Ja rozumiem, że to choroba itd. ale w Please powinna być MOC, przecież nawołuje do pokoju itd. W ten sposób nikt nie mógłby go dosłyszeć pośród tych wszystkich metaforycznych krzyków, strzałów i bomb. W Aniołkach też paradoksalnie łamiący się głos dodaje jakiejś desperacji i bezsilności. O tym, jak bardzo pasuje to do tematyki nie muszę chyba mówić.
#537
Posted 11 czerwca 2010 - 21:17
#538
Posted 12 czerwca 2010 - 09:58
in search of experience
to taste and to touch
and to feel as much
as a man can
before he repents"
#539
Posted 12 czerwca 2010 - 10:23
#540
Posted 12 czerwca 2010 - 10:47
0 user(s) are reading this topic
0 members, 0 guests, 0 anonymous users