38 replies to this topic

[Yarpen]

Blur, czyli "ci lepsi od Oasis" i dziewiąte miejsce ostatniej edycji Ulubionych Wykonawców naszego kochanego forum.
Głównie o nich mi chodzi, ale że teraz aktualnie Damon Albarn pokazuje swą wielkość w Gorillaz, to też dodałem.
Później zrobię jakieś wprowadzenie, ale teraz ufam, że sami wiecie doskonale o geniuszu tego wyspiarza.

[user420]

Przede wszystkim, Graham Coxon to od dlugiego juz czasu swiatowa czolowka gitarzystow, koles wyrobil sobie styl rozpoznawalny na kilometr jednoczesnie laczac go ze starym, vintage'owym brzmieniem :]

Pozniej tu wroce i cos wiecej napisze.

[Weronika]

no blur to taki zespół, który nie wydał nic słabego. wolę go od oasis, ale szczerze, te dwa zespoły w ogóle mi się ze sobą nie kojarzą, poza tym, ze są wyspiarskie. ;p za to jak pada hasło 'lata dziewięćdziesiąte' to zaraz od razu myślę 'blur'.
warto też wspomnieć o jednorazowym projekcie the good, the bad and the queen z tonym allenem. bo albarn w 'music is my radar' śpiewał przecież Tony Allen dancing/Tony Allen gets what a boy can do/really got me dancin'/he really got me dancin'/but I don't give my soul Gorillaz też jak najbardziej lubię, szczególnie pierwszą płytę, do trzeciej jeszcze nadal się w pełni nie przekonałam; jednak właśnie to blur jest jednym z moich największych marzeń koncertowych. a, skorzystam jeszcze i wyrażę swoje oburzenie związane z faktem, że na oupim będzie GSS. znaczy się, oglądałam ich na jutjubie, będzie impreza, ale ej, ja chcę dejmona!

[Yasiu]

Przede wszystkim, Graham Coxon to od dlugiego juz czasu swiatowa czolowka gitarzystow, koles wyrobil sobie styl rozpoznawalny na kilometr jednoczesnie laczac go ze starym, vintage'owym brzmieniem :]

Pozniej tu wroce i cos wiecej napisze.

http://www.youtube.com/watch?v=KEpnnSYRNzU

<3

[user420]

http://www.youtube.com/watch?v=KEpnnSYRNzU

<3

No wokalista tez jest niezlym:]
Ale wezcie skumkajcie to (wiem ze juz to wrzucalem no ale)
tutaj coxon pojechal po bandzie calkowicie, chyba najlepszy jego wystep na zywo!

http://www.youtube.com/watch?v=J1Np_-mP5Bs

[user420]

No PLEJBEK to jest. Przeciez jego tam nie ma, to jest tylko tekturowy graham coxon ;d
(a myslalem, ze nietrudno to dostrzec;P)


w 1:08 wszystko dokladnie widac

[acr]

wiedzą już wszyscy, że przecież nowy singiel? fajny singiel. brzmi jak Blur.
[url="http://www.youtube.com/watch?v=V8ixnqRyfzU&feature=player_embedded"]http://www.youtube.c...player_embedded[/url]

[chrapcio]

Damon Albarn chce nagrywać Blur

[Weronika]

no byłoby świetnie. z jednej strony powstaje obawa czy umieliby sobie poradzić z własną legendą, ale z drugiej strony..to przecież Blur, oni zawsze dawali radę;p

[pablo]

Blur For One Night Only

poniedziałek, 9 sierpnia - 03:30 | TV 4



To chyba jest koncert, nie? W nocy w niedzieli na poniedziałek.


Poza tym , na Tv4 w najbliższym czasie:

Quincy Jones and Friends Live at Montreux 1996
piątek, 6 sierpnia - 03:20 | TV 4


Eric Clapton Crossroads Blues Festival
sobota, 7 sierpnia - 04:50 | TV 4
odc. 1
muzyczny | 40 minut


Eric Clapton Crossroads Blues Festival
sobota, 7 sierpnia - 13:00 | TV 4
odc. 2
muzyczny | 30 minut


Gary Moore Live at Montreux
niedziela, 8 sierpnia - 03:25 | TV 4
muzyczny | 55 minut


Crowded House Farewell to the World
piątek, 13 sierpnia - 03:10 | TV 4
muzyczny | 60 minut

[Yarpen]

Pan Albarn znów miecie! Nowy album Gorillaz zrobiony na iPadzie ZA FREE już w Święta.
Temat do dyskusji: czy Damon znów zmieni świat? Czy to będzie pełnowymiarowe dzieło czy po prostu taka tam ciekawostka?

[Yarpen]

http://www.youtube.c...h?v=m5DlAZoEsfo
Blur zaprezentowało dzisiaj dwie nowe piosenki przygotowane na ich koncert kończący Igrzyska Olimpijskie i -najprawdopodobniej - działalność zespołu. Chociaż Under the westway było już grane akustycznie na kilku mniejszych gigach, to dopiero teraz słychać tą moc, która tworzy ich własną wersję "hymnu". Damonowi udało się to za co tak bardzo kochamy "Out of time" - opowiada o najbardziej normalnym życiu i pokazuje jego czyste piękno w zwyczajności.
Bardzo ładne przedstawienie w stylu bardzo dawnych "songbooków" z nutami i tekstem. I pierwszy raz od dawna wzruszyłem się przy piosence, łzy mi pociekły gdzieś w 3:18

[Yarpen]

 

Damon Albarn oficjalnie zapowiedział swój pierwszy solowy album. 

 

 

Damon's new and first solo studio album titled Everyday Robots is out 28th April. It's his most soul-searching and autobiographical yet, explores nature versus technology and features guests Brian Eno and Natasha Khan
(Bat For Lashes), and is produced by XL's Richard Russell.

Here's the track list:

1) Everyday Robots
2) Hostiles
3) Lonely Press Play
4) Mr Tembo
5) Parakeet
6) The Selfish Giant
7) You And Me
8) Hollow Ponds
9) Seven High
10) Photographs (You Are Taking Now)
11) The History Of A Cheating Heart
12) Heavy Seas Of Love

The video for title track 'Everyday Robots' premieres tomorrow.

 

1. aaaaaa : świetna okładka (to u niego dość oczywista sprawa)

2. aaaaaaAAA : na płycie udziela się gościnnie sam Brian Eno

3. AAAAAAAAAAAAAA! : premiera tytułowego singla już jutro! 

[JVD]

Aaaaaaaaaaaaa! x6574849033 

[acr]

najbardziej podoba mi się tytuł. niby banał w czasach korpo i słusznego na nie hejtu, nic nowego po czasach hejtu na 9to5ers, ale coś czuję że Damon ten hejt przeniesie na większą skalę i ciekawsze spostrzeżenie. nie wiem, tak mi się coś tylko wydaje

[Yarpen]

Zgadzamy się z Acrem, że tylko ON mógł to wymyślić, a ja zwracam się z uprzejmą prośbą zapytaniem do Administracji, czy można zmienić nazwę topicu? Trochę ssie gimbazą, wiem, kajam się 

 

Co do premier, to Picz podaje, że dzisiaj Damon gra koncert na Sundance Film Festival, więc liczymy na jakieś bootlegi.

[Yarpen]

http://www.youtube.com/watch?v=p9MMJgFKv24&list=UUFRNTiK9a2Lc_HPmTQK-C7A

 

Trochę głupio tak pisać pod sobą, ale warto. Drugi singiel, tym razem jest to właściwa "piosenka" z refrenem i wszystkim. Bardzo piękna - jak dla mnie jest to nowe Out of time. Lonely Press Play było wcześniej dostępne akustycznie, ale wcześniej była to tylko kolejna smyczkowa ballada. Teraz to przeplatanie się elektronicznego loopa (przypominającego nieco dźwięk fejsbukowego powiadomienia) z delikatną gitarką nadaje temu o wiele większego ciężaru gatunkowego. Wydaje mi się, że "Everyday Robots" może być dla muzyki tym, czym "Her" stało się w świecie filmu - czułą opowieścią o konsekwencjach wpływu technologii na nasze uczucia. 

[Dr Grape]

Co tu tak cicho? Przegapiłem jakiś inny temat dotyczący Robotów?

[JVD]

No, skończyli się na Kill 'Em All