Co byśmy zrobili, jakbyśmy spotkali zespół
#1
Napisano 05 kwietnia 2007 - 12:49
#4
Napisano 05 kwietnia 2007 - 13:58
Pozatym w maju mam zawodowe praktyki i egzamin w czerwcu
WAKACJE: hmmm?? TERAZ CZAS NA ITALIĘ 2007, PÓŻNIEJ IRLANDIĘ 2008A PÓZNIEJ POLSKIE MORZE 2009. MOJE PLANY.
A tak pozatym zebym mogła coś powiedzieć Bono musiałabym wreszcie dobrze nauczyć się angielskiego.
#5
Napisano 05 kwietnia 2007 - 14:00
Niestety kochani bardzo bym chciała jechać do Dublina chociażby odwiedzić kuzynkę ( napewno mnie kiedyś zaprosi) 2008.hehe???? nie wiem.
Pozatym w maju mam zawodowe praktyki i egzamin w czerwcu
WAKACJE: hmmm?? TERAZ CZAS NA ITALIĘ 2007, PÓŻNIEJ IRLANDIĘ 2008A PÓZNIEJ POLSKIE MORZE 2009. MOJE PLANY.
A tak pozatym zebym mogła coś powiedzieć Bono musiałabym wreszcie dobrze nauczyć się angielskiego.
A ile już kasy uzbierałaś?
#6
Napisano 05 kwietnia 2007 - 16:21
Niech ktoś pojedzie 10 maja do Dublina ( 47 urodziny Bono) i osobiscie złoży Bono życzonka. I niech powie,że zaprasza zespół ponownie na koncert do Polski. 2008???? Mówie wam opłaci się. Kupcie Bono jakiś odlotowy prezent i napiszcie list. Może znowu pokażą nas w Panoramie.
Ja bede w Dublinie 10 maja
#9
Napisano 05 kwietnia 2007 - 18:47
Wiesz co robić? ;-D
Hmmm...Pomyślmy...
Wersja A (łagodna)
- dać prezent (małe przekupstwo nie zaszkodzi
- oczarować jakąś wzruszającą gadką
- życzyć wszystkiegi najlepszego
- zapytać o najbliższe pany
- wymusić obietnicę przyjazdy do naszego pięknego kraju (najlepiej niech złoży ją na piśmie wraz z jakąś setką autografów, coby dla każdego starczyło )
Wersja B (nieco bardziej radykalna )
- dać prezent (
- oczarować jakąś wzruszającą gadką
- życzyć wszystkiegi najlepszego
- odużyć czymkolwiek
- obezwładnić
- na plecy i do domu
-zapakować do torby
- z nieco cięższym bagażem wrócić do Polski
Którą wersję wybieracie???
#12
Napisano 05 kwietnia 2007 - 19:59
I Love U
I`m from Poland
Why Not In Poland (Poznań) ???
Powinien zrozumieć xD
#15
Napisano 06 kwietnia 2007 - 07:19
A tak na serio, to niby Bono powinien o nas pamiętać, ale nie wiem czy nie staniemy się za kilka lat natrętni... No ale jak się napisało NYD to trzeba pamiętać o kim to i dla kogo
#19
Napisano 07 kwietnia 2007 - 12:33
Pzdr.
#20
Napisano 07 kwietnia 2007 - 12:51
Dodaj odpowiedź
Użytkownicy przeglądający ten temat: 3
0 użytkowników, 3 gości, 0 anonimowych