KONCERT TYGODNIA 2 - Berlin, Niemcy, Metropol, 1981-11-04
#1
Posted 04 kwietnia 2010 - 20:41
Gloria
Another Time, Another Place
I Threw A Brick Through A Window
An Cat Dubh
Into The Heart
Rejoice
The Cry
The Electric Co.
I Fall Down
October
Stories For Boys
I Will Follow
Twilight
Out Of Control
bisy:
11 O'Clock Tick Tock
The Ocean
I Will Follow
Koncert był nagrywany przez niemiecką telewizję do kultowego programu "Rockpalast" i został wyemitowany w marcu 1982r. Koncert odbył się na zakończenie pierwszego, europejskiego legu October Tour.
Bootleg z tego koncertu, w formie audio i video, dostępny jest na u2start. Bez problemu można go również w całości obejrzeć na Youtubie
#3
Posted 05 kwietnia 2010 - 12:19
Berlin jest w Holandii?
To jest jakieś podchwytliwe pytanie?
#4
Posted 05 kwietnia 2010 - 13:16
#5
Posted 06 kwietnia 2010 - 08:21
No u2torrents nie ma torrenta do tego koncertu (albo nie mogę znaleźć, ale wydaje mi się, że oni po zmianie szaty graficznej dopiero wrzucają te torrenty ?).
Dzięki z góry
#6
Posted 07 kwietnia 2010 - 08:04
Nie będę sie rozpisywał na temat każdego utworu, bo musiałbym pisać na bieżąco. Napiszę ogólnie.
Koncert odbył się na małej scenie w małym klubie. Myślę, że wielkości warszawskiego klubu Park. Nie wiem czy publiczność przyszła oglądać innego wykonawcę, ale przez 3/4 koncertu stoi praktycznie nieruchomo. Z resztą przez te 3/4 koncertu praktycznie nie jest pokazywana. Szaleć zaczęła dopiero przy okazji "I Will Follow", a tak na dobre szaleństwo rozpoczęło się na "Out Of Control"
Pierwsze utwory w tego koncertu mnie również nie porwały, dopiero na końcu koncertu coś zaczęło się dziać.
A teraz urywki, które utkwiły mi w pamięci:
- wielka szopa włosów Bono. Wiem, że wtedy była taka moda. Pod koniec koncertu jak Bono się trochę spocił i odgarnął grzywę do tyłu było zdecydowanie lepiej. (a tak przy okazji, to dziewczyny mogą mieć sporą przyjemność w oglądaniu Larrego )
- w jednym z utworów Bono śpiewając podszedł do jednego w widzów w pierwszym rzędzie i chciał go dotknąć w dziwną fryzurę, ale tamten zrobił unik. Potem było widać, że gość chyba przypadkiem znalazł się na koncercie i chyba mu sie nie podobało
- był też inny fan (widać, że podchmielony), który znowu bardzo sie wczuł. Wbiegł na scenę i uczepił się Bono. Potem Bono chyba chciał by tamten trochę z nim pośpiewał 11 O'Clock Tick Tock, ale fan jedynie coś wrzeszczał.
- W I Fall Down Bono wziął gitarę. Owszem, świetnie z nią wyglądał, ale z tego co słyszałem to jego akordy były strasznie nieczyste.
I na koniec smutna refleksja: Oglądając Bono dzisiaj, to jak wygląda, to jak sie rusza trudno w nim dostrzec tego młodzieńca z 1981 roku.
To trochę dziwne, bo np: taki Mick Jagger czy Bruce Dickinson z Iron Maiden wciąż mają taki sam ruch sceniczny. A Bono ad. 1981 i Bono ad. 2009 to pod tym względem dwie różne osoby.
Best song: Out Of Control. Niesamowita energia zarówno po stronie zespołu jak i po stronie publiczności.
1. U2 * 2. Queen * 3. Metallica * 4. Marillion * 5. Pink Floyd * 6. R.Stones * 7. Iron Maiden * 8. Radiohead * 9. Deep Purple * 10. D.Mode
U2 TOP 10: The Unforgettable Fire, Exit, Luminous Times, All I Want Is You, Ultra Violet, Acrobat, The Ground Beneath Her Feet, Electrical Storm, Sometimes You Can't Make It On Your Own, Magnificent
#7
Posted 09 kwietnia 2010 - 10:37
.
1. U2 * 2. Queen * 3. Metallica * 4. Marillion * 5. Pink Floyd * 6. R.Stones * 7. Iron Maiden * 8. Radiohead * 9. Deep Purple * 10. D.Mode
U2 TOP 10: The Unforgettable Fire, Exit, Luminous Times, All I Want Is You, Ultra Violet, Acrobat, The Ground Beneath Her Feet, Electrical Storm, Sometimes You Can't Make It On Your Own, Magnificent
#8
Posted 09 kwietnia 2010 - 13:17
Ja teraz małe opóźnienie, pewnie w niedzielę dopiero napiszę moje kilka słów (matura i inne takie głupoty z tym związane).
Myślę, że trzeba dać ludziom trochę czasu jeszcze Może nie mieli czasu w poprzednim tygodniu i w tym tygodniu też jeszcze nie. Ja wierzę w powodzenie tego pomysłu
#9
Posted 09 kwietnia 2010 - 17:24
#10
Posted 10 kwietnia 2010 - 22:10
Pozwolicie, że zrobię to za parę dni, jak już wszyscy ochłoniemy po tym co się dziś stało.
#11
Posted 13 kwietnia 2010 - 19:52
Na występie U2, pojawiło się tylko ok. 350 osób (klub mieści(ł) 2000).
Był to pierwszy koncert zespołu z telewizyjnej serii "Rockpalast", emitowanej przez niemiecką stację WDR. U2 wystąpili w niej jeszcze raz - dokładnie 20 sierpnia 1983 roku, grając w ciepły, letni wieczór w bardzo ładnym amfiteatrze w St. Goarshausen. Jest z tego fajny bootleg DVD - 'Live at Loreley', się nazywa. Generalnie sporo zespołów później grało w tym miejscu, chociażby Simple Minds.
Wracając do berlińskiego występu:
publiczność wyglądała na dość poważną / bez entuzjazmu i jak podają źródła - Bono tym faktem był sfrustrowany.
W "I Fall Down" zmienił nieco tekst i zaśpiewał: "I feel like nothing to say, I think I'll go home... I think I don't like this show" więc sparwa raczej jasna;)
koncert został wyemitowany w stacji WDR TV, dopiero 6 marca 1982 roku.
#12
Posted 13 kwietnia 2010 - 20:15
Gloria - Świetny kawałek, bardzo dobrze wykonany. 2 małe błędy Edka udało mi się wychwycić, ale nie rażą one w oczy. Pewnie trochę zestresowani panowie, więc jak na początek nie jest źle - 6/10
Another Time, Another Place - Wciąż chłopaki trochę sztywno (przynajmniej ja mam takie odczucie), ale jest co raz lepiej - 6,5/10
I Threw A Brick Through A Window - i tutaj czuję już więcej luzu. Wykonanie całkiem prawidłowe, ale bez większego szału - 7/10
An Cat Dubh - Jest czad wreszcie. Od początku dają radę, Bonias zaczyna się wydzierać. Zdecydowanie najlepszy kawałek jak do tej pory - 8,5/10
Into The Heart - I znów to wejście z An Cat Dubh. Za każdym razem jak się pojawi w naszym koncercie tygodnia, to będę zaznaczał to przejście, bo jest ono genialne. Samo wykonanie Into The Heart też jak najbardziej prawidłowe - 8,5/10
Rejoice - jeden z lepszych kawałków z Octobera jak dla mnie. Pamiętam uczucie, jak usłyszałem go po raz pierwszy Od tego czasu bardzo byłem ciekawy jak on brzmi na żywo. Po pierwszych dwóch ściągniętych bootlegach byłem zadowolony, aczkolwiek liczyłem na jeszcze lepsze wykonanie. Szkoda, że na tym bootlegu z u2start wcina taśmę, co trochę przeszkadza w odbiorze, ale generalnie jest bardzo, bardzo dobrze i po za kilkoma momentami, tak jak to sobie wymarzyłem - 9/10
The Electric Co. - kolejny kawałek, który daje czadu. Tydzień temu nie podobała mi się agresja, bo jakaś taka nijaka była. Tutaj jest już ta właściwa (chory jestem? No może trochę. Pewnie to od dnia też zależy.) - 9/10
I Fall Down - ojjj razi ta gitara Boniasa. Ładnie Edek buduje nastrój na pianinku, ale co z tego, jak to wszystko jest bardzo szybko niszczone? Nie, nie, nie, to zdecydowanie nie to czego oczekuję od tego kawałka - 3/10
October - Odkuli się za I Fall Down. Super. Aczkolwiek wersje live są chyba szybsze niż ta albumowa i to jest moim zdaniem mały błąd, bo albumowa jest idealna. Ale to akurat nie przeszkadza, żeby October zbierał wysokie noty - 9/10
Stories For Boys - Jakoś nie szedł ten refren Boniasowi. Może to było celowe zagranie, ale mnie to nie ruszyło. Wole jak wydłuża "Stooories For Boooys" niż "Stories Foooor Boooys". Reszta bez zarzutu ode mnie - 7/10
I Will Follow - Generalnie teraz stwierdzam, że Bonias jest już zmęczony. Zmęczony tym Legiem. To jest 28 koncert w ciągu 34 dni, więc grają niemal codziennie. Czad był, ale jednak brak formy wokalisty trochę przeszkadza - 7/10
Twilight - Bębny Larrego rozwalają. Super tak powinno być. Edek prawie bezbłędnie (przynajmniej nic wielkiego nie wyłapałem, no może po za dwoma dźwiękami przy solówce, które wg mnie się żrą, ale ja jestem jeszcze mało osłuchany, więc mogę być w błędzie), Bonias nawet próbuje się wydzierać. Jeden z lepszych punktów tego koncertu jak narazie - 9/10
Out Of Control - No i znów chłopaki pokazali się z niezłej strony. Może to dlatego, że te kawałki mają już ograne bardzo dobrze i ludzie je znają bardziej niż z nowego albumu. Nie mam żadnych zarzutów więc 9/10
11 O'clock Tick Tock - "Panowie kończmy to już i zbierajmy się stąd. Dobrze, że mamy półtora tygodnia przerwy, bo mój głos już nie wyrabia" - Bono. Tak bym to określił - 6/10
The Ocean - Jakoś mi nigdy ten kawałek nie podchodził. Jeszcze muszę chyba do niego dojrzeć. Samo wykonanie złe nie jest więc dostanie trochę więcej punktów niż dałbym mu, gdybyśmy mieli brać pod uwagę moje własne lubienie poszczególnych utworów. 7/10
Generalnie koncert nie był zły, tylko faktycznie atmosfera taka jakby na cmentarzu grali. 0 publiki i nie dziwię się, że Bono się wkurzył
Panowie mam nadzieję, że mimo małego zainteresowania jak na razie, to pociągniecie ten pomysł dalej i kilka osób w to wejdzie
#13
Posted 21 kwietnia 2010 - 19:21
Another Time... - 7/10
I Threw A Brick Through A Window - perka Larrego, za piosenką jakoś nie przepadam, 6/10 za Larrego
An Cat Dubh + Into The heart - jak widać zespół sobie uodobał takie połączenie w secie. 8/10, 7/10
Rejoice - moim zdaniem najlepszy moment koncertu, czuć tą werwę, energie, czego np nie można powiedzieć przy Antoher Time, przyćmił nawet Out Of cOntrol, linia basu ładnie pociągnięta 9/10
The Electric Co. - dobre wykonanie dobrej piosenki 8/10
I Fall Down - słabo, 3/10 uważam podobnie jak Szczoteczka
October - 5/10 za piosenką nie przepadam
Stories For Boys - 5/10 nie wychwytuje jakiś specjalnych zmian w graniu w tym utworze
I Will Follow - żywioł energetyczny 9/10
Twilight - z każdym następnym przesłuchaniem piosenkę co raz bardziej uwielbiam 8/10
Out Of Control - 9/10 kwintesencja U2
11 O'clock Tick Tock - 6/10 bas dobrze brzmi
The Ocean - 5/10
0 user(s) are reading this topic
0 members, 0 guests, 0 anonymous users