Edited by conr4d, 26 sierpnia 2007 - 11:31 .
The Ground Beneath Her Feet
Started by
Marysieńka. love U2
, kwi 03 2007 13:28
10 replies to this topic
#5
Posted 03 kwietnia 2007 - 15:34
Nie. Skopiowałam to z u2.site.com.
Marysiu, jeśli kopiujesz coś z jakiejś strony, wypadałoby (choćby przez szacunek dla pracy autora lub przez zwykłą przyzwoitość) podać źródło i link. Generalnie zasada jest taka, że w temacie tłumaczeń miały być zamieszczane nasze translatorskie próby. Proszę, wyedytuj swoje posty, podaj źródło, bo jeśli tego nie zrobisz, będę zmuszona wykasować Twoje - nie Twoje tłumaczenia.
#8
Posted 26 sierpnia 2007 - 09:31
6!
The Ground Beneath Her Feet – to utwór literacki Salmana Rushdi’ego - jak wiadomo, zaprzyjaźnionego z U2/Bono. Nasz autor, jak i cały zespół, zaczytawszy się w historii tam przedstawionej postanowili zilustrować smutną historię dźwiękami i tak oto powstał jeden z najpiękniejszych ale i najsmutniejszych utworów zespołu.
U Rushdi’ego utwór ten zostaje napisany/wyśpiewany na początku historii przez jej głównego bohatera - dla swojej miłości; a później powtórzony, ze zmienioną ostatnią zwrotką. Zmiana ta następuje po śmierci ukochanej w, dosłownie, trzęsieniu ziemi.
Jak by to więc połączyć w jedno? Tak żeby nie było historii ‘przed’ i ‘po’… hmm… najlepiej skupić się tylko na tym co ‘po’ - w końcu wymowa utworu (mimo że wykorzystująca tekst z ‘przed’) jest ewidentnie smutna; do tego jakże pasująca do historii później opowiedzianej w „Million Dollar Hotel”.
Właśnie, kawałek pojawił się na ścieżce MDH i tam wpasowuje się w historię Eloise i Tom Tom’a równie pięknie; choć to raczej ona po nim rozpaczać może.
Anyway; warto wrzucić fragment, który oryginalnie pojawiał się u S.R. - tu dopiero widać ból po stracie kogoś, kto sercu był (i pozostanie) najbliższy. Hmm… choć z drugiej strony - w wersji U2 - łatwiej można się dopatrzyć nadziei na przyszłość; oczywiście nie ‘dosłownie’, ale pięknym jest uczucie, którego nic, nawet śmierć nie przerywa.
“She was my ground,
My favorite sound,
My country road,
My city street,
My sky above,
My only love,
And the ground beneath my feet.”
"Ziemią była mi,
Dźwiękiem słodkim i
Moją ścieżką i
Drogą była mi,
Serce moje jej,
Ona była wszystkim mi.”
No, to teraz ‘właściwe’ wypociny.
Ziemia pod stopami jej
Przez życie swe wielbiłem ją,
Jej złoty głos, jej piękna blask.
Uczuć szkołą i
Prawd o życiu nam.
I tą ziemię spod jej stóp…
I tą ziemię spod jej stóp…
Teraz pewnym ja już nie mogę być
Biel to czerń, a chłód to żar.
To, co czciłem ja – ją zabrało mi;
To ziemia pod stopami jej…
To ziemia pod stopami jej…
Więc odejdź już w otchłani cień
Bez bólu odejdź już.
Kiedyś sam dotrę i tam, pewnego dnia;
Przystań ma w ramionach Twych.
Pozwól kochać się, pomóc sobie i
Zabrać Cię gdzie drogi przetną się.
Powróć do mnie znów,
Bo miłość mieszka tu.
I ta ziemia spod jej stóp…
I ta ziemia spod jej stóp…
pozdro, Wiercioch
The Ground Beneath Her Feet – to utwór literacki Salmana Rushdi’ego - jak wiadomo, zaprzyjaźnionego z U2/Bono. Nasz autor, jak i cały zespół, zaczytawszy się w historii tam przedstawionej postanowili zilustrować smutną historię dźwiękami i tak oto powstał jeden z najpiękniejszych ale i najsmutniejszych utworów zespołu.
U Rushdi’ego utwór ten zostaje napisany/wyśpiewany na początku historii przez jej głównego bohatera - dla swojej miłości; a później powtórzony, ze zmienioną ostatnią zwrotką. Zmiana ta następuje po śmierci ukochanej w, dosłownie, trzęsieniu ziemi.
Jak by to więc połączyć w jedno? Tak żeby nie było historii ‘przed’ i ‘po’… hmm… najlepiej skupić się tylko na tym co ‘po’ - w końcu wymowa utworu (mimo że wykorzystująca tekst z ‘przed’) jest ewidentnie smutna; do tego jakże pasująca do historii później opowiedzianej w „Million Dollar Hotel”.
Właśnie, kawałek pojawił się na ścieżce MDH i tam wpasowuje się w historię Eloise i Tom Tom’a równie pięknie; choć to raczej ona po nim rozpaczać może.
Anyway; warto wrzucić fragment, który oryginalnie pojawiał się u S.R. - tu dopiero widać ból po stracie kogoś, kto sercu był (i pozostanie) najbliższy. Hmm… choć z drugiej strony - w wersji U2 - łatwiej można się dopatrzyć nadziei na przyszłość; oczywiście nie ‘dosłownie’, ale pięknym jest uczucie, którego nic, nawet śmierć nie przerywa.
“She was my ground,
My favorite sound,
My country road,
My city street,
My sky above,
My only love,
And the ground beneath my feet.”
"Ziemią była mi,
Dźwiękiem słodkim i
Moją ścieżką i
Drogą była mi,
Serce moje jej,
Ona była wszystkim mi.”
No, to teraz ‘właściwe’ wypociny.
Ziemia pod stopami jej
Przez życie swe wielbiłem ją,
Jej złoty głos, jej piękna blask.
Uczuć szkołą i
Prawd o życiu nam.
I tą ziemię spod jej stóp…
I tą ziemię spod jej stóp…
Teraz pewnym ja już nie mogę być
Biel to czerń, a chłód to żar.
To, co czciłem ja – ją zabrało mi;
To ziemia pod stopami jej…
To ziemia pod stopami jej…
Więc odejdź już w otchłani cień
Bez bólu odejdź już.
Kiedyś sam dotrę i tam, pewnego dnia;
Przystań ma w ramionach Twych.
Pozwól kochać się, pomóc sobie i
Zabrać Cię gdzie drogi przetną się.
Powróć do mnie znów,
Bo miłość mieszka tu.
I ta ziemia spod jej stóp…
I ta ziemia spod jej stóp…
pozdro, Wiercioch
"The right to appear ridiculous is something I hold dear"
#9
Posted 26 sierpnia 2007 - 11:14
Dla mnie "The Ground Beneath Her Feet" to absolutna czołówka wśród twórczości U2, utwór okraszony przepięknym tekstem i wywołujący (przynajmniej u mnie) ciary na plecach. Jestem jakiś taki inny, trochę "niejutowy", może to właśnie przed wkład Salmana Rushdiego? Bardzo żałuję, że nie zyskał większego rozgłosu, bo na to zasługuje. Sam dotarłem do niego dosyć późno, kiedy stopniowo poznawałem U2. Nie wiedziałem natomiast, że istnieje ten fragment, który Wiercioch tutaj przytoczył. Jestem ciekawy, jakby wyglądał utwór, gdyby zawierał ten fragment, ale pewnie tego nigdy się nie dowiem
#10
Posted 26 sierpnia 2007 - 11:30
Mnie osobiście wersja z Rio powala...
http://pl.youtube.co...&...ted&search=
No i zapomniałbym dodać, jak zawsze, Wiercioch tłumaczenie pierwsza klasa ;-)
http://pl.youtube.co...&...ted&search=
No i zapomniałbym dodać, jak zawsze, Wiercioch tłumaczenie pierwsza klasa ;-)
Edited by conr4d, 26 sierpnia 2007 - 11:32 .
#11
Posted 01 września 2007 - 15:33
Mnie osobiście wersja z Rio powala...
http://pl.youtube.co...&...ted&search=
No i zapomniałbym dodać, jak zawsze, Wiercioch tłumaczenie pierwsza klasa ;-)
Tak piękna piosenka i piękna wersja z Brazylii. Kolega Wiercioch jest świetnym translatorem. Brawo !!!
Reply to this topic
0 user(s) are reading this topic
0 members, 0 guests, 0 anonymous users