Ulubieni Wykonawcy Forum The Joshua - edycja 5
#162
Posted 25 marca 2010 - 23:21
no bo ja przepraszam, Muse skończyło się na Mansun.
łedit: nie ma tolerancji, krew, ból i zniszczenie! jak w piosenkach Comy
łedit2: w sumie nie no, bo ktoś weźmie jak zwykle zbyt serio i znowu jakaś dziwna akcja wyniknie. generalnie mojego zdania też można nie tolerować, w takim wypadku proszę to napisać, chętnie podyskutuję i spróbuję przekonać do swoich racji, tak. o muse chyba jeszcze nie pisałem, czemu to zła muzyka jest.
#163
Posted 25 marca 2010 - 23:28
edit:
@acr
Nie ma sensu dyskutować nad tym czy to jest zła/dobra muzyka. W tego rodzaju podsumowaniu nie może w ogóle istnieć takie pojęcie jak "zła muzka". Lista jest zestawieniem subiektywnych ocen i gustów. Każdy kolejny komentarz negujący czyjś wybór zniechęca użytkowników do brania udziału w kolejnych edycjach.
#168
Posted 26 marca 2010 - 00:05
#169
Posted 26 marca 2010 - 01:13
ale litości, MIEJSCE 4?
Wlasnie! Powinno byc 1, lub w ostatecznosci 2!
Ale juz tak serio. Jestem w stanie zrozumiec, ze mozna Muse nie lubic. Ich muzyka jest hmm bardzo specyficzna. Teatralnosc + kich= duzo ludzi odstrasza. Mi idealnie pasuje. Polykam w calosci
#170
Posted 26 marca 2010 - 02:10
Ale juz tak serio. Jestem w stanie zrozumiec, ze mozna Muse nie lubic. Ich muzyka jest hmm bardzo specyficzna. Teatralnosc + kich= duzo ludzi odstrasza. Mi idealnie pasuje. Polykam w calosci
Właśnie wylądowali zaraz obok The Flaming Lips którzy są mistrzami kontrolowanego kiczu (zwłaszcza na żywo, polecam obczaić białe króliczki, bańki mydlane, konfetti & much more na youtube) i tak się zastanawiam jak to działa u Muse - właśnie FL to kontrolują, każdy ogarnięty człowiek skuma o co chodzi, że tak ma być, że te przegięcia są jak najzupełniej celowe, sensowne, że to wszystko ze sobą gra. To się może nie podobać, ale muzycznej, artystycznej wartości zanegować się... no nie, że nie da, ale to karkołomne dość wyzwanie.
Generalnie operowanie kiczem, teatralnością w muzyce pop jest niebezpieczną zabawą. Mi się właśnie wydaje, że Muse nie do końca robią to z odpowiednim... hm, czy dystansem? może już też, nieco tenże dystans zatracili, ale najważniejsze, nie słyszę (subiektywnie, pewnie) żeby to było użycie tych środków w pełni świadome, zwłaszcza że z płyty na płytę co raz bardziej zżerają własny ogon, co raz mniej w tym świeżości, czegoś. Granica między sztuką a grafomanią jest w przypadku wykorzystania takich środków bardzo ulotna. Moim zdaniem, Muse niestety dawno ją przekroczyli. I myślę że tu jest główna oś naszego sporu o nich. Bo to nie jest tak, że ja neguję w ogóle ich istnienie, estetykę, jedynie uważam, że dawno temu już przestali być zjawiskiem na które warto zwracać jakąkolwiek uwagę, z powodów zaznaczonych wyżej. No
#171
Posted 26 marca 2010 - 08:48
Mi się właśnie wydaje, że Muse nie do końca robią to z odpowiednim... hm, czy dystansem? może już też, nieco tenże dystans zatracili
http://www.youtube.c...2qKraB1lQ<br />
To mnie raczej skłania do tezy, że ten dystans ciągle mają deeeee mjuuuuuuuuus
in search of experience
to taste and to touch
and to feel as much
as a man can
before he repents"
#173
Posted 26 marca 2010 - 11:30
@ acr :Trudno mi spierac sie, z argumentem, ze pzekroczyli juz granice kiczu, bo to sa bardzo subiektywna odczucia i jak widac kazdy ma na ten temat inna opinie. Osobiscie widze u panow z Muse duzy dystans do tego co robia i wielkie poczucie humoru Wciaz maja 'frajde' z tworzenia i widac to w ich muzyce. Mowisz, ze zzeraja wlasny ogon. Dobra moze ostatnia plyta nie jest mistrzostwem swiata, ale ich przedostatnia (Black Holes and Revelations) to masterpiece Dopiero na tym krazku w pelni rozwineli swoj styl! No nie powiesz mi, ze Supermassive Black Hole to kawalek zrobiony na serio ? Wystarczy posluchac wokalu Wciaz przeginaja i czasami lepiej a czasmi gorzej im to wychodzi (United States of Euroasia..) ale jak juz wspomnialam przyswajam to w calosci
Mowisz, ze Muse dawno juz przekroczyl granice dobrego smaku. A kiedy byl 'w granicach' wedlug Ciebie? Kiedy byli zjawiskiem na ktore warto zwrocic uwage? Przeciez na poczatku byli jeszcze bardziej kiczowaci
#174
Posted 26 marca 2010 - 11:57
@ Owłos : to jest zdecydowanie lepsze http://www.youtube.c...h?v=zZZrM_pS98E Matt nawet nie udaje, ze gra. Tak zawsze sie zachowuja jak ktos im karze grac z playbacku
@ acr :Trudno mi spierac sie, z argumentem, ze pzekroczyli juz granice kiczu, bo to sa bardzo subiektywna odczucia i jak widac kazdy ma na ten temat inna opinie. Osobiscie widze u panow z Muse duzy dystans do tego co robia i wielkie poczucie humoru Wciaz maja 'frajde' z tworzenia i widac to w ich muzyce. Mowisz, ze zzeraja wlasny ogon. Dobra moze ostatnia plyta nie jest mistrzostwem swiata, ale ich przedostatnia (Black Holes and Revelations) to masterpiece Dopiero na tym krazku w pelni rozwineli swoj styl! No nie powiesz mi, ze Supermassive Black Hole to kawalek zrobiony na serio ? Wystarczy posluchac wokalu Wciaz przeginaja i czasami lepiej a czasmi gorzej im to wychodzi (United States of Euroasia..) ale jak juz wspomnialam przyswajam to w calosci
Mowisz, ze Muse dawno juz przekroczyl granice dobrego smaku. A kiedy byl 'w granicach' wedlug Ciebie? Kiedy byli zjawiskiem na ktore warto zwrocic uwage? Przeciez na poczatku byli jeszcze bardziej kiczowaci
Margot, wiedz że masz moje poparcie
1. U2 * 2. Queen * 3. Metallica * 4. Marillion * 5. Pink Floyd * 6. R.Stones * 7. Iron Maiden * 8. Radiohead * 9. Deep Purple * 10. D.Mode
U2 TOP 10: The Unforgettable Fire, Exit, Luminous Times, All I Want Is You, Ultra Violet, Acrobat, The Ground Beneath Her Feet, Electrical Storm, Sometimes You Can't Make It On Your Own, Magnificent
#176
Posted 26 marca 2010 - 12:23
U2Forums: Witaj, Witas!
W: Chiciałbym zobaczyć, czym się aktualnie pasjonujecie! No wiecie, mamy ten nasz plebiscyt, zaraz stworzymy ranking... Ciekawe, jaki zespół najbardziej Was jarał w ciągu ostatniego półrocza! No bo przecież znamy zasady i wiemy, że glosujemy na to, czym pasjonujemy się najbardziej w ostatnim czasie!
U: Oczywiście! Całkiem niedawno odkryliśmy wspaniały zespół z Wysp. Wszyscy wiemy, że new wave jest teraz na topie i dlatego przyznaliśmy mu aż 287 punktów!
W: To wspaniale! Również uważam, że new wave jest teraz na topie! A co to za zespół?
U: Ten zespół nazywa się Depeche Mode!
W: O cholerka, pierwsze słyszę! Długo już grają?
U: Nie, niedawno dopiero wydali drugą płytę!
W: To wspaniale! Obiecuję, że zapoznam! A skoro 287 punktów, to znaczy, że ten zespół... Depeche Mode, wyląduje na trzecim miejscu w naszej zabawie! Świetnie! Obawiałem się, że podium znowu zajmą te same zespoły co zawsze, na szczęście U2Forums nie daje sobie w kaszę dmuchać i nie ogranicza swoich muzycznych fascynacji do Coldplay i The Cure!
U: Tak, zgadza się! Musielibyśmy powariować, żeby ciągle słuchać Coldplay i The Cure. Na szczęście od czasu do czasu odkrywamy takie perełki, jak wspomniany zespół Depeche Mode!
W: Brawo, gratuluję. A teraz przepraszam, ale muszę dodać Depeche Mode do listy. Cześć!
U: No narka, 3maj się ciepło i poręczy!
Miejsce 3, 287 punktów
DEPECHE MODE
#178
Posted 26 marca 2010 - 12:43
Reply to this topic
4 user(s) are reading this topic
0 members, 4 guests, 0 anonymous users