INXS
#1
Posted 07 grudnia 2009 - 16:24
#5
Posted 07 grudnia 2009 - 19:42
#6
Posted 07 grudnia 2009 - 20:01
So wind blow through to my heart, so wind blow through my soul
#8
Posted 14 grudnia 2009 - 21:50
#9
Posted 15 grudnia 2009 - 18:09
#10
Posted 16 grudnia 2009 - 14:57
INXS to taki zespół, że nie mają słabej płyty ( choć tej ostatniej bez Hutcha nie słyszałem, ale ponoć skończyła się klęską komercyjną ). Nawet mało znany debiut jest bardzo fajny.
INXS bez Hutcha jest zarąbistą płytą. Jedna z moich ulubionych a.d. 2005. Byłem w szoku jak się dowiedziałem , ze kończą współpracę z Fortuny'm (?)
Jeśli chodzi o kompromitacje to kompromitacją jest to, ze INXS nie miało jeszcze swojej wkładki w Teraz Rocku
I jeszcze coś na temat: ulubiona wg mnie piosenka: BY MY SIDE (z albumu X)
Inne wg mnie najlepsze: "Mystify" i "Never Tear Us Apart" (obie z Kick)
Najbardziej wg mnie niewykorzystana pod względem potencjału: "The Stairs" (z albumu X)
Najbardziej wg mnie chwytliwa: "Baby Don't Cry" (z albumu: Welcome to Wherever You Are)
Najbardziej wg mnie przeceniona: Need You Tonight (z Kick)
1. U2 * 2. Queen * 3. Metallica * 4. Marillion * 5. Pink Floyd * 6. R.Stones * 7. Iron Maiden * 8. Radiohead * 9. Deep Purple * 10. D.Mode
U2 TOP 10: The Unforgettable Fire, Exit, Luminous Times, All I Want Is You, Ultra Violet, Acrobat, The Ground Beneath Her Feet, Electrical Storm, Sometimes You Can't Make It On Your Own, Magnificent
#12
Posted 16 grudnia 2009 - 16:52
INXS to taki zespół, że nie mają słabej płyty ( choć tej ostatniej bez Hutcha nie słyszałem, ale ponoć skończyła się klęską komercyjną ). Nawet mało znany debiut jest bardzo fajny.
Nie mi oceniac co ma znaczyć kleska komercyjna czy w jakiej ilosci rozeszla sie ta plyta, bo tego nie wiem, ale moge powiedziec, ze ja sie sama spotykalam z bardzo pochlebnymi opiniami na temat plyty Switch z J.D. Fortune'm. Sama też uwazam, ze to bardzo dobra plyta, mimo ze slabo rozreklamowana, naprawde nie ustepuje plytom INXS z Hutchem. Świetny klimat, typowy dla INXS. Osobiscie zaluje, ze juz dalej z chlopakiem nie nagrywaja.
Zreszta posluchajcie sami.. http://www.youtube.c...feature=related mysle, ze niektorzy by nie odroznili nawet, ze to nie Hutch.
Oczywiscie, mozna zarzucac ze to tylko kopiowanie Michaela, ale co z tego? Wolelibyscie lipe w stylu Queen i Paul Rogers?
A co do moich ulubionych kawalkow starego INXS, to tez uwielbiam z tych bardziej znanych By My Side, Original Sin, Mediate, Guns in the sky (co za kop w tym utworze!), Listen like Thieves, z mniej znanych to Love Is (What I say), Same Direction, Good + Bad Times....
Mozna by wymieniac, jeden z ulubionych zespolow dla mnie, mam wszystkie plytki, polecam wglebic sie w ich pierwsze plyty, osobiscie tych starszych nie lubie, nie rozumiem wiec podniety np Elegantly Wasted..
A najbardziej kocham te dwa utwory:
na pierwszym miejscu bezapelacyjnie http://www.youtube.c...h?v=zkEgo3KUuH8 szkoda, ze tylko ta wersje znalazlam, zwykla lepsza..
oraz
Strange Desire http://www.lastfm.pl.../Strange Desire a tego w ogole nie moglam znalezc wiec tylko kawalek, dla "smaku"..
http://www.u2.szczecin.pl
#14
Posted 16 grudnia 2009 - 18:40
Nie mi oceniac co ma znaczyć kleska komercyjna
To znaczy, że się słabo sprzedała - za słabo, by zespół działał dalej ( a takie właśnie było założenie: albo będzie sukces, albo kończymy z tym ).
#15
Posted 16 grudnia 2009 - 19:05
http://www.youtube.c...h?v=J8d-MpFziDE
Ja tę płytę ( Welcome to...) najbardziej zresztą lubię - Heaven sent, Strange desire itd
#16
Posted 26 sierpnia 2010 - 16:18
chciałabym się cofnąć w czasie i w 1991 być na Wembley na ich słynnym live baby live i na żywca usłyszeć chociażby to http://www.youtube.c...?v=3b4VRPivlqs.
A w ogóle się sobie dziwię, że tu jeszcze nic nie napisałam...
Zanim poznałam U2 to właśnie INXS z Hutchem to był mój band numero uno.
Music can change the world, because it can change people.
#18
Posted 28 sierpnia 2010 - 14:58
Uwielbiam tą piosenkę ! Genialny flow no i Michael - szkoda mi faceta...
#19
Posted 28 sierpnia 2010 - 20:38
W 2006 mieli grać w Stolicy w klubie Stodoła i nawet bilecik miałem kupiony ale niestety szlag trafił całą trasę po Europie
Gdyby teraz mieli zagrać gdzieś w PL to pewnie też bym się przeszedł chociażby przez sam sentyment i żeby sobie pośpiewać te wszystkie hiciory sprzed lat
#20
Posted 28 sierpnia 2010 - 21:15
Generalnie nie popieram decyzji o reaktywacji Inxs z nowym singerem bo bardziej zapewne chodzi tu o podreperowanie kont bankowych niż o faktycznie jakiś nowy przekaz aczkolwiek wiele osób mi mówiło że Switch był zupełnie niezły (chyba wreszcie sam się przekonam na własne uszy) no i czasem takie eksperymenty dają zaskakująco pozytywne rezultaty np. zajebiste Alice In Chains z DuVall'em zamiast Layne'a ! W przypadku INXS chyba bardziej zażenowała mnie metoda wyłonienia nowego wokalisty czyli program telewizyjny
A moim zdaniem nie ważne w jaki sposób wybrali, ważne, że wybrali. Początkowo pan Fortune mi w ogóle nie podpasował (Bo jak to ktoś za Hutcha ?). Ale po wielokrotnym wysłuchaniu Switcha nawet mi się spodobał. Ale nie we wszystkich piosenkach śpiewanych przez Michaela JD czuł/czuje się dobrze, to widać. Ale ogólnie fajnie, że odświeżyli znane wielkie hiciory. I przy okazji zyskali kilku nowych fanów.
W 2006 mieli grać w Stolicy w klubie Stodoła i nawet bilecik miałem kupiony ale niestety szlag trafił całą trasę po Europie
Gdyby teraz mieli zagrać gdzieś w PL to pewnie też bym się przeszedł chociażby przez sam sentyment i żeby sobie pośpiewać te wszystkie hiciory sprzed lat
Też bym z miłą chęcią się wybrała. Chociażby dlatego, że przez parę lat INXS byli moimi idolami. I właśnie ze względu na sentyment do ich nagrań :>
A jeśli powrót, nowa płyta, to jest szansa i na jakąś trasę, może w Polsce ?
Fajnie by było :>
Music can change the world, because it can change people.
Reply to this topic
0 user(s) are reading this topic
0 members, 0 guests, 0 anonymous users