Dlaczego uwazasz, ze Bono nie bedzie skakac i wyglupiac sie na scenie na najblizszej trasie? Z jakiej dziedziny masz specjalizacje?
Bono w swej dlugiej wypowiedzi wspomina, ze planuja powrocic ze statku kosmicznego na ziemie. Moze wroca do schematu i wystroju sceny podobnej do tej na poczatku ich kariery, moze jedynie bez wspinaczki Bonia na elementy konstrukcji sceny, korzystajac przy tym z dobrodziejstwa najnowoczesniejszych technologii?
Z jakiej dziedziny mam specj....? Że co proszę? Mam oczy i widzę rentgen.
Dokładnie o to mi chodzi - skoro mówi wprost o "powrocie na ziemie z kosmosu" to wg mnie ma na myśli tyle, że skończyło się już "na amen" huśtanie na mikrofonie, wiszenie na krawędzi sceny, bieganie i machanie mikrofonem do rytmu perkusji itp itd - zostanie tylko delikatniejsze -> stanie i śpiewanie.. (tym bardziej, jak Bono uważa, że już raczej nie zagra na gitarze, to co dopiero mówić o tych w/w.) Nie trzeba mieć specjalizacji, żeby widzieć tak cholernie zmasakrowaną kość, która na pewno będzie utrudnieniem w swobodzie Boniasa podczas koncertowania.
Szkoda trochę, bo liczyłem na jeszcze większe "wow" niż podczas 360. No ale grunt, że wraca Bono do zdrowia!