2009-11-05 Live At Berlin's Brandenburg Gate
#362
Posted 06 listopada 2009 - 18:52
Wychodzi na to, że Bonias orientuje się w sprawie, jest rozeznany wie, że nie będziemy mieć stadionu w 2010 r.
Być może planowali u nas grać w 2010 roku?
Nigdy nie uwierzę, że Bono się w tym orientuje Przez ile koncertów po Tutu były Streetsy zamiast One? Ja mam wątpliwości, czy on się orientuje, że w setliście już nie ma Pride
in search of experience
to taste and to touch
and to feel as much
as a man can
before he repents"
#363
Posted 06 listopada 2009 - 19:00
Niby tak, normalny człowiek nie spamięta nawet połowy szczegółów z własnego życia, o wiecznie podróżującej gwieździe nie wspominając. Z drugiej strony Bono znany jest z tego, że potrafi przywołać cudze detale, a zapomnieć o własnych sprawach, np gdzie dziś jestNigdy nie uwierzę, że Bono się w tym orientuje Przez ile koncertów po Tutu były Streetsy zamiast One? Ja mam wątpliwości, czy on się orientuje, że w setliście już nie ma Pride
#364
Posted 06 listopada 2009 - 19:01
\ Ja mam wątpliwości, czy on się orientuje, że w setliście już nie ma Pride
Dobre i mocne
Berlin na youtube :
http://www.youtube.c...r...=3&oq=u2 -
#366
Posted 06 listopada 2009 - 19:39
#367
Posted 06 listopada 2009 - 19:42
Jest parę rzeczy, w które wierzyć zawsze należy:No i teraz już wiadomo, że Fakty TVN'u kłamią
"U2 zaczęło koncert piosenką One, inspirowaną wydarzeniami w Berlinie."
"Po niej, Irlandczycy zagrali jeszcze 4 utwory."
- ,,spotkasz bruneta wieczorową porą"
- ,,ten przepis na ciasto zawsze wychodzi"
-,,telewizja to prawda czasu i prawda ekranu"
Wniosek jeden - watch more TV
#370
Posted 06 listopada 2009 - 20:17
Co tu dużo pisać - było pięknie. Gdybyśmy jeszcze tylko dotarli 20 minut wcześniej. Też bym dotknęła Boniasa
Pozdro dla Marsa i żonki. Super było Was spotkać.
Dziewczyny Ania&Ania - dzięki za wspólną podróż.
A no gdyby tylko. Ale cóż może w przyszłym roku. Dzięki jeszcze raz wszystkim starym i nowo poznanym w Berlinie w szczególności madredeus za wspaniałe wspomnienia z koncertu. Ten cały wyjazd był totalnym spontanem, ale właśnie dla takich chwil warto żyć.
Nieopodal mężczyzna w kowbojskim kapeluszu i skórzanej kurtce udziela instrukcji innym osobom. Zdumiony basista pyta archanioła: Czy, to Bono? Nie wiedziałem, że umarł. Gabriel odpowiada: Nie, to nie jest Bono. To Jezus Chrystus. Wydaje mu się tylko, że jest Bono."
#374
Posted 07 listopada 2009 - 12:48
naprawde oplacalo sie jechac W Berlinie bylismy z bratem kolo 12, ale mielismy troche innych spraw do pozalatwiania. Z Morfeuszem kontakt już od rana, co, jak, gdzie, o ktorej.. Nie było bata, umowilismy sie wczesniej, ze bedziemy sie razem bawic, wiec tak mialo byc. Brat wysadza mnie jakis kawalek od Bramy zebym juz szla na te otwarcie wejsc, a sam jedzie gdzies zaparkowac. Zziajana dochodze do bramek, tu Fred z bratem jak dwie krople wody i ze znajomą. Gadamy, czekamy.. Morfeusz z kolega jeszcze dochodzą..
Prawie punktualnie otwieraja bramki, biegne w butach na obcasach.. i jest calkiem niezla miejsce! Fred w A, wiec już nie mamy kontaktu. Niedlugo potem idzie Morfeusz z kumplem i już ekipa zwarta Brat sie pojawia, troche niezadowolony, ze juz sie nie dopcha do mnie, wiec idzie sobie gdzies pochodzic. Nagle, polski jezyk obok znow.. Pączek!! No bez Pączka to nie zabawa! Jak zawsze nasz ulubiony kolega zaopatrzony jest w konkretny prowiant!! Tym razem ze zimno, koniecznie zamiast masla - smalec!!
Czekamy.. zimno zaczyna sie robic, co jakis czas sniegiem sypnie..
Wystep z polgodzinnym opoznieniem.
One - piekne wizualizacje na bramie.
Magni - jakos nie porywa mnie do konca ten kawalek, no ale ma power.
Sunday Bloody - ech, tym wykonaniem przypomnialo mi sie stare u2, ktore kocham.. A potem Jay Z mi ta senna jawe zniszczyl hehe. A tak na serio, to nawet fajnie, ze zaspiewal, przynajmniej bylo ciekawie. Dzieki bogu, ze to chociaz Jay a nie Lady G.. bo po kolaboracjach U2 to juz nie wiem co sie po nich spodziewac hehe
Beautiful Day - jak to BD
Vertigo - moc!!
MoS - piekne zakonczenie.
Musze przyznac, ze stalam w dobrym miejscu, bo nie dosc ze widok idealny nikt nie przeslanial, super ekipa przy mnie, jeszcze musze pochwalic Niemki stojace obok, mile, towarzyskie, swietnie sie bawily, skakaly i spiewaly kazda piosenke. Brawa!!
Po koncercie krotkie spotkanie z reszta Polskich fanow, fotki, ktore mam nadzieje, beda tu zamieszczone
Podziekowania dla:
Morfeusza - for all
Pączka - za pocieszanie po koncercie
Trawki - za energie, mam nadzieje, ze przyjemnie sie z nami wracalo
Brata
http://www.u2.szczecin.pl
#375
Posted 07 listopada 2009 - 13:09
super
Grace dzięki za foty, chociaż trochę ukoiły rany:)
#376
Posted 07 listopada 2009 - 16:05
wyrwanie sie z Poznania nie jest proste, bo chcialoby sie tam o wiele dluzej zostac...
warto bylo!!!! 6 piosenek podczas show + 6 i pól w soundchecku = mega zadowolenie
dodatni bilans powieksza takze pare innych czynnikow:
* udalo mi sie zobaczyc boniasa z bliska podczas autografowania, ale dopchac sie juz szans nei bylo wiec tylko ubostwialam z odleglosci niewielkiej...
* poznalam kilku pozytywnych i zakreconych ludzi, ktorzy zjechali sie na ten krotki wystep z europy i spoza niej... viva espania, viva brrrasil, viva ecuador!
* dowiedzialam sie od jednego ajrisza, ze fani z innych krajow powinni brac przyklad z polakow, bo my potrafimy docenic i odczuc muzyke na zywo...
* widzialam zdziwione spojrzenia berlinczykow przygladajacych sie fanom, ktoryz wygladali jakby stali w kolejce do budowy... zdziwienie ludzi wychodzacych z metra i slyszacych one na zywo - bezcenne
* popuszczalam banki mydlane w strone dallasa...
* odczulam zyczliwosc ludzka, co bardzo mnie na duchu podnioslo... a wlasnie - w imieniu swoim oraz calkiem pokaznej grupki fanow chcialam podziekowac dziewczynie, ktora podeszla do nas po otwarciu bramek i dala nam bilety na strefe A. nie musiala, nie znala nas, a zrobila to... nie znam cie, ale dobrze poinformowane zrodla wymieniaja imie Ola - tak wiec Olu - dziekuje!
no i oczywiscie wielkie podziekowania dla ekipy busikowej: Ania666 (szczesliwa posiadaczka autografow na teczce) i Dominik, Zbych, AniaRG, Depe i Daga, Łukasz i Marcin... oraz dla Freda i Brata Freda za dostarczenie rozryki podczas sniezycy berlinskiej
#378
Posted 07 listopada 2009 - 16:45
no i wreszcie pojawiło się wideo
http://www.u2start.c...obootleg/#video
Czemciu są tylko 3 utwory , skoro grali więcej?
.
1. U2 * 2. Queen * 3. Metallica * 4. Marillion * 5. Pink Floyd * 6. R.Stones * 7. Iron Maiden * 8. Radiohead * 9. Deep Purple * 10. D.Mode
U2 TOP 10: The Unforgettable Fire, Exit, Luminous Times, All I Want Is You, Ultra Violet, Acrobat, The Ground Beneath Her Feet, Electrical Storm, Sometimes You Can't Make It On Your Own, Magnificent
Reply to this topic
3 user(s) are reading this topic
0 members, 3 guests, 0 anonymous users