234 replies to this topic

[bee]

za pięć dni macie szansę znowu nie kupić biletów

pojawią się u nas w lutym

22 lutego - Kraków, klub Studio
24 lutego - Warszawa, Stodoła

http://muzyka.onet.p...9240,newsy.html

Użytkownik bee edytował ten post 21 października 2010 - 10:02

[el_f]

Nie no, myślę że teraz tak szybko nie zejdą. Ciekawe jak czują się ci (o ile tacy są) którzy kupili bilety na listopadowy koncert za kilkukrotność pierwotnej ceny... Dobrze że ogłosili nowe daty przed tym koncertem, przynajmniej nie będzie zabijania się o bilety do ostatniej chwili.

Aha, wstępna lista na koncert 13.11 oczywiście jest nieaktualna, bo z tego co wiem nikt kto się wpisał nie ma biletu. Proponuję zrobić nowe listy na Kraków i Warszawę, ale zasada jest taka: wpisujemy się po kupieniu biletu.

[teka55]

@el_f

jako nie TRU-fan National jaka będzie pierwotna cena biletów, jak myślisz?

[el_f]

Tych nowych? No obawiam się że jakoś w okolicach stóweczki niestety.

[teka55]

Kurdee. Do Mikołaja jeszcze za dużo czasu
Może uda mi się coś wyskrobać.

Dzięki za orientacyjne info

[el_f]

Ale to jest moje bardzo osobiste i nieoficjalne zdanie, oprócz tego obarczone błędem w granicach +/- 20 zł. A tru-fanem też nie jestem, opierałem się raczej na cenach biletów na koncerty gwiazd podobnej wielkości, powiedzmy. Ten festiwal w Katowicach to trochę inna sprawa, tam na pewno jest jakieś dofinansowanie z miasta czy coś. A tutaj to będzie chyba normalny koncert który po prostu musi na siebie zarobić.

[marcin93]

Cena biletów wg. ticketpro to 99zł w przedsprzedaży i 110zł w dniu imprezy (o ile jakimś cudem jeszcze będą).

[el_f]

Ha! Pomyliłem się tylko o złotówkę.

[Zuzanna]

Dziś w Trójce po 21 będzie transmitowany koncert z Festiwalu Ars Cameralis, a wcześniej, w Liście Osobistej po 19, ma być prezentowana muzyka wybrana przez panów z The National

[monika2506]

o jak miło. Dobrze, że mówisz
I tak nie zdążę na 19:00, ale na pewno ktoś nagra.

[corso]

Może ktoś się chce pozbyć biletu na dzisiaj?

[Kłapouchy]

A czy ktoś może będzie nagrywał koncert... ?

[acr]

Od nas może nie, no ale raczej że - zainteresowanie nimi w Polsce przekroczyło granice przyzwoitości (i po cóż było hajp robić? teraz biletów nie mamy..) więc jestem przekonany że ktoś nagra. W ogóle bardzo fajny nius to jest, ostatnio sprawdzałem kilka nagrań live z różnych sesji i nawet ten nudnawy czasem materiał z High Violet na żywo broni się pierwszoklaśnie, także warto!

[Łukasz]

A czy to przypadkiem nie jest tak, że dzisiaj część koncertu i jutro retransmisja dalej?

[Szczotecz-kal]

Dzisiaj pierwsza godzina, a druga część za tydzień.

[anchois]

Od nas może nie, no ale raczej że - zainteresowanie nimi w Polsce przekroczyło granice przyzwoitości (i po cóż było hajp robić? teraz biletów nie mamy..) więc jestem przekonany że ktoś nagra. W ogóle bardzo fajny nius to jest, ostatnio sprawdzałem kilka nagrań live z różnych sesji i nawet ten nudnawy czasem materiał z High Violet na żywo broni się pierwszoklaśnie, także warto!

też mi HV nie wchodziła, ale jednak na żywo to inna jakość. a Wanderlyle Crybaby Geeks akustycznie! ach! bardzoż pięknie było

[Loony]

Oj pięknie, pięknie. I ta cisza po "Daughters Of The Soho Riots" (chyba ;p). I "Mr. November" i Matt yyy... wszędzie prawie.
A HV mi też na początku nie za bardzo pasowało, ale później się przekonałam. Poza tym na żywo zyskuje, wiadomo.
Szkoda, że nie było "Cardinal Song" w całości, ale ten fragment co był, najlepszy, dał radę. "Fake Empire" też było ładne. W ogóle, co nie było...
Ech... Kto jedzie do Warszawy i do Krakowa w lutym? ;p

[Kłapouchy]

Ech... Kto jedzie do Warszawy i do Krakowa w lutym? ;p

Zaszalałam i bilet juz kupiłam, jadę do Warszawy.

A HV w sam raz będzie na nadchodzące zimowe wieczory, zresztą Lemonworld <3

[el_f]

Oj pięknie, pięknie. I ta cisza po "Daughters Of The Soho Riots" (chyba ;p). I "Mr. November" i Matt yyy... wszędzie prawie.
A HV mi też na początku nie za bardzo pasowało, ale później się przekonałam. Poza tym na żywo zyskuje, wiadomo.
Szkoda, że nie było "Cardinal Song" w całości, ale ten fragment co był, najlepszy, dał radę. "Fake Empire" też było ładne. W ogóle, co nie było...
Ech... Kto jedzie do Warszawy i do Krakowa w lutym? ;p

Tak, i jeszcze Matt wykrzykujący końcówkę Mr November w narożniku na końcu sali, i improwizacja ku pamięci Góreckiego, i w ogóle wszystko, i Midlake też dał radę, bezendu/10.

A High Violet właśnie doznałem wczoraj/dzisiaj, bo tak jak uważałem ją za niezłą płytę, tak teraz jest dla mnie baaardzo dobra. Tylko że dla mnie ona jest właśnie... za mało koncertowa. Tzn. może byłoby idealnie, gdyby to faktycznie był taki grzeczny koncert gdzie wszyscy siedzą i słuchają, a że wyszło inaczej... to i te kawałki były najmniej genialne (nie użyję słowa "najsłabsze", o nie). Chociaż, Terrible Love, Anyone's Ghost, to w sumie też były mocne punkty... nie wiem, nie ogarniam, ja chcę znowu wczoraj. Więc plan jest taki że 24.02 Warszawa, a Kraków to chyba nie niestety. Chyba że rzucę pracę, ale skąd wtedy wezmę kasę? Konflikt tragiczny, no.

A Cardinal Song <3, tak. W ogóle dziwne rzeczy mi się wryły w mózg po koncercie, taki Abel którego specjalnie nie lubiłem, np.

Ach, i jeszcze akustyczna końcówka. Czego tam nie było!

[acr]

ej no, Soho Riots to poważnie zazdroszczę.
I'm here to take you now... ech.