20 replies to this topic

[U2roopa]

.

[smoke]

Czuję, że dziś lub jutro będzie jakieś zaskoczenie jeśli chodzi o setlistę

[piotrekk]

Czyli, że gdzie wepchną MW?

[Owłos]

Czyli, że gdzie wepchną MW?

DO BISÓW

[piotrekk]

kontynuując żart, mogliby jeszcze grać MW zamiast Space Oddity Dzisiaj raczej będzie standard- czyli nie wiadomo gdzie, ale wiadomo co

[bob]

Breathe
Magnificent
Get On Your Boots
Mysterious Ways
I Still Haven't Found What I'm Looking For
She's The One (snippet) / Desire
Elevation
Your Blue Room
Beautiful Day / Don't Stop 'Til You Get Enough (snippet)
No Line On The Horizon
New Year's Day
Stuck In A Moment You Can't Get Out Of
The Unforgettable Fire
City Of Blinding Lights
Vertigo
I'll Go Crazy If I Don't Go Crazy Tonight
Sunday Bloody Sunday
MLK
Walk On
One / Amazing Grace (snippet)
Where The Streets Have No Name / All You Need Is Love (snippet)
encore(s):

Ultra Violet (Light My Way)
With Or Without You
Moment of Surrender

[vieux_capitaine]

No, ten set naprawde jest abstrakcyjny. Następny razem nich zaczną koncert MoSem

[bob]

Następnym razem powinni zacząć od New York skoro grają nieopodal...

[Johnny99]

Hehe, Wasze przewidywania spełniły się w 100% - trzeba coś zmienić, to poprzestawiamy znowu parę kawałków, i już się na pewno nikt nie czepi

W sumie ciekawy ten " medley " Desire i Springsteena. Szkoda tylko, że OCZYWIŚCIE kosztem akurat Unknown Caller, bo OCZYWIŚCIE Elevation musiało zostać Nie, naprawdę, przecież widać jak na dłoni, że zagranie Desire akurat w tym miejscu wręcz wymuszało wywalenie Elevation, to było najbardziej naturalne posunięcie z możliwych - to nie, by ratować Święte i Nietykalne Elevation trzeba było desperacko szukać czegokolwiek innego z innego miejsca setu, i padło na Ankę. O co tu chodzi ??

Niestety, najprawdopodobniej Bono po prostu bardzo podoba się skojarzenie " space station " z " goin' up "

[Owłos]

Spokojnie - dorośli do tego, żeby wywalić Pride, dojdą i do tego, że zabraknie Elevation (najlepiej na koncertach w Europie).

[piotrekk]

Gdzieś na początku października koncerty będzie otwierać MWays
Mogliby jeszcze trochę pożonglować w dole setu

[Daniel84]

Żonglerka utworami i kolejność dość bałaganiarska i niespójna ale przynajmniej coś się dzieje. Czas namieszać coś w greatesthitsowej części.

[Johnny99]

Czas namieszać coś w greatesthitsowej części.

Tak, i to nie w sensie wywalania Pride

[Daniel84]

Tak, i to nie w sensie wywalania Pride

To akurat nie było złe ale czuję, że Pride jeszcze nie raz się pojawi.

[Johnny99]

Pride było złe, ale brak Pride, co zaczynam już po tych paru koncertach odczuwać, jest jeszcze gorszy

She's The One z Giants Stadium.

[Rodia]

Dzieki J za ten link, nie wiem jak z wami, ale dla mnie absolutnie miażdżący jest wokal Bono w tym (S)he's The One/Desire

[Mr Nobody]

http://u2.com/news/t...iants-stadium-2

chłopak chyba nawet nie wie jakie miał szczęście:) coś pięknego

[Johnny99]

O, okazuje się, że na pierwszym Giantsie też nie było intra do Beautiful Day, przez co przejście z YBR jeszcze bardziej nie działa

Co zaskakujące, jak już tu było mówione mimo to koncert bardzo dobry, słucha się świetnie.

Echhhhhhhh, a już myślałem że będzie drugie chyba dopiero MOS bez tego " oooooo " na początku

[vieux_capitaine]

Pomiędzy Walk On a speechem Tutu, po pożegnaniu Bono słychać dwa totalnie zamulone głosy amerykańców: "No streets? Weird...", "Weird! Weird! Weird! Wierd..." ;P