Moment of surrender
#1
Napisano 25 sierpnia 2009 - 12:21
By pozwolić dzikim koniom biec
Igrałem z ogniem
Póki on nie zabawił się ze mną
Półszlachetny kamień w Twoim pierścionku
My oboje trochę ostrożni
Dwie dusze zbyt sprytne by być czegokolwiek pewnym
Nawet w dniu naszego ślubu
Rozpaliliśmy w nas ogień
Boże proszę nie odmawiaj jej
Nie chodzi o to bym wierzył w miłość
Leczy by ona uwierzyła we mnie
Żeby uwierzyła
Zrezygnowany
Zginam kolana
Nie widzę mijających mnie ludzi
I oni nie widzą mnie
Byłem w każdej czarnej dziurze
Na ołtarzu ciemnych gwiazd
Moje ciało jest żebrakiem
Żebrzącym o powrót do mojego serca
Do rytmu mojej duszy
Do rytmu mej nieświadomości
Do rytmu, który wzdycha by wydostać się z pod kontroli
Waląc w klawisze bankomatu
Widzę spoglądające na mnie odbicie
W chwili rezygnacji,
Wizji ponad to, co widzialne
Nie widzę mijających mnie ludzi
I oni nie widzą mnie
Pędząc metrem
Poprzez stacje drogi krzyżowej
Każdy patrzy w inną stronę
Odliczając do pięćdziesiątnicy
W chwili rezygnacji
Wizji ponad to, co widzialne
Nie widzę mijających mnie ludzi
I oni nie widzą mnie
/////
Jak myślicie surrender to tutaj rezygnacja czy raczej oddanie się? a może strata czy coś takiego?
OLO
#2
Napisano 25 sierpnia 2009 - 13:08
Jak myślicie surrender to tutaj rezygnacja czy raczej oddanie się? a może strata czy coś takiego?
rezygnacja, poddanie, podmiot ma już dość.
fajnie to przedstawiłeś, fajnie to zrobiłeś. jesten 'na tak' ale jeszcze fajniej, gdyby przekład trzymał się melodii, a nie było od niej oderwany. takie są idealne, najlepsze
swoją drogą, bardzo interesuje mnie korespondencja tego utworu z Unknown Caller. ponoć Bono powiedział, ze UC to coś na kształt dalszej częsci MoS i fajnie byłoby zsyntezować te dwa teksty w jedną interpre, w jedną sensowna całość.
i jeszcze jedno. jest już chyba temat z tłumaczeniem MoS. raczej dołącze Twoje do tamtego tematu, celem zminimalizowania ilosci watków o bliskiej tematyce.
#3
Napisano 25 sierpnia 2009 - 13:58
A mnie zastanawiały jeszcze te konie :-)
Bo moja chora wyobraźnia zaczęła zamieniać zwykłe horses na Your horses i wiązać to z Who's gonna ride ... - no i już to mocno erotycznie zaczęło brzmieć (tied with wire, salt water kisses, a nawet sam moment of surrender może nabierać innego znaczenia ...)
c) A oddanie rytmu piosenki to już jest wyższa szkoła jazdy ...
OLO
#4
Napisano 07 września 2009 - 07:49
Chwila rezygnacji
Spętałem swoje dłonie
By pozwolić koniom biec
Igrałem dotąd z ogniem
Póki żar nie strawił mnie
Z promocji Twój pierścionek
Ostrożności ledwie cień
Zbyt mądrzy by być pewnym
Nawet w swego ślubu dzień
Nawet w swego ślubu dzień
Już płoną nasze ciała
O Boże nie mów nie
Nie ja mam wierzyć w miłość
Ona we mnie wierzyć chce
Ona we mnie wierzyć chce
Jedna rezygnacji chwila
Ja kolana zginam swe
Tłum ludzi, ja nie widzę ich
Oni też nie widzą mnie
Byłem w każdej czarnej dziurze
Na ołtarzu ciemnych gwiazd
Me ciało jest jak żebrak co
Wspólny rytm znów znaleźć chce
Wspólny rytm znów znaleźć chce z sercem mym
Z wolnym rytmem duszy mej
Z cichym rytmem co ukryty gdzieś
Z dzikim rytmem co chce
bym uwolnił go
Na klawiszach bankomatu
Krwawe ślady moich rąk
Pośród rzędów cyfr wciąż widać
Ten utkwiony we mnie wzrok
Jedna rezygnacji chwila
Nie oczami widzieć chcę
Tłum ludzi, ja nie widzę ich
Oni też nie widzą mnie
W oknie metra widzę drogę
Którą szedłeś w tamten dzień
Każdy patrzy w inną stronę
Czekam dnia gdy zniknie cierń
Jedna rezygnacji chwila
Nie oczami widzieć chcę
Tłum ludzi, ja nie widzę ich
Oni też nie widzą mnie
#5
Napisano 18 czerwca 2010 - 19:38
Surrender rozumiem tutaj jako poddanie się, swojego ego, depresji i cierpienia. To co nastepuję, to moment wizji ktora wychodzi poza co to widzialne - "visibility".
#6
Napisano 18 czerwca 2010 - 21:28
Wersja bardziej "śpiewalna"
Chwila rezygnacji
Spętałem swoje dłonie
By pozwolić koniom biec
Igrałem dotąd z ogniem
Póki żar nie strawił mnie
Wedlug Morandiego,ta zwrotka tłumaczona jest tak
zawiążałem sobie opaskę uciskową
żeby uwolnić dziką heroinę
Igrająć z ogniem
Aż ogień zaigrał ze mną
W chwili kapitulacji
klęknełem
Nie widziałem przechodniów
A oni nie zauważyli mnie
piosenka opisuje człowieka uzaleznionego od narkotyków,który w pewnej chwili się poddaję i rozpaczliwie szuka ratunku wyjścia z beznadziejnej sytuacji
#7
Napisano 19 czerwca 2010 - 14:08
Mam sekunde przerwy w pracy - no to patrze na forum...
Wedlug Morandiego,ta zwrotka tłumaczona jest tak
Eee... no, to nie wedlug Morandi'ego, tylko wedlug tlumacza
A wedlug mnie - tak:
Uległem nałogowi
By pięknym świat mój mógł być;
Ogień za nic miałem
Póki żar nie sparzył mnie...
Znowu idealna gra slow; bo zeby zapomniec o bozym swiecie mozna:
- spetac sie sznurem i puscic na koniu przez dzikie pola;
- zalozyc opaske uciskowa; choc w zyciu 'wire' by mi sie z tym nie skojarzylo i odleciec po zazyciu
- albo wprost; wlasnie uzaleznic. 'Wire' to jedno z okreslen kokainy.
pozdro, Wiercioch
#8
Napisano 19 czerwca 2010 - 14:35
Heh?(...)zawiązałem sobie opaskę uciskową(...)
Brzmi dziwnie - żeby nie powiedzieć, że idiotycznie.
Wątpię, żeby Bono miał tutaj na myśli akurat opaskę uciskową...
"Wire" jako kokaina - to by się zgadzało; albo jako jakieś więzi, pęta, łańcuchy, w przenośni do nałogu - jeszcze bardziej by się zgadzało.
Ale opaska!?
If I'm close to the music and you are close to the music, then we are close to each other
#9
Napisano 19 czerwca 2010 - 17:35
opaska raczej dziwne również mnie to tłumaczenie trochę zdziwiło.( a tłum. Bartosz Budzyński książkę In the mam of love)Heh?
Brzmi dziwnie - żeby nie powiedzieć, że idiotycznie.
Wątpię, żeby Bono miał tutaj na myśli akurat opaskę uciskową...
"Wire" jako kokaina - to by się zgadzało; albo jako jakieś więzi, pęta, łańcuchy, w przenośni do nałogu - jeszcze bardziej by się zgadzało.
Ale opaska!?
Moim zdaniem wiercioch to idealmnie przetłumaczył
cytuje
Uległem nałogowi
By pięknym świat mój mógł być;
Ogień za nic miałem
Póki żar nie sparzył mnie...
pięknie wiercioch
Dodaj odpowiedź
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych