Już wrzucałem to opowiadanie kiedyś na badzie i wrzuce je i tutaj żebyście je ocenili. Ja sam nie uczę się agnielskiego, a to robiłem ze słownikiem, więc możecie sami ocenić :
Cudowny Narkotyk
Chcę wejść do twojej głowy
Spędzać tam całe dnie
Żeby słuchać rzeczy których tam nie ma
I zobaczyć, co mogłabyś widzieć
Chcę słuchać cię kiedy wołasz
Czy czujesz coś przy tym wszystkim?
Chcę widzieć że twoje myśli nabierają kształtów
i Wychodzą z ciebie
Wolność ma zapach
jak głowa nowonarodzonego dziecka
Te pieśni są w twoich oczach
widzę je, kiedy się uśmiechasz
Mam odpowiednią ilość i nie rezygnuje
z cudownego narkotyku
W nauce i ludzkim sercu
Nie ma żadnych ograniczeń
Tutaj nie ma żadnych niepowodzeń kochanie
Kiedy to porzucisz
Ja jestem tobą, a ty mną
Miłość sprawia, że nie czujemy miejsca
A czas...Będzie uciekał
Miłość i logika utrzymują porządek
Rozsądek pozostaje na boku, Miłość
Te pieśni są w twoich oczach
widzę je, kiedy się uśmiechasz
Miałem odpowiednią dawkę romantycznej miłości
Dałem mu, Dałem mu
Za cudowny, cudowny narkotyk, cudowny narkotyk
Boże, tej nocy potrzebuję twojej pomocy
Pod hałasem
Poniżej wrzasku
Słyszę głos
To jest szept
W nauce i medycynie
"Byłem nieznajomym
A wy przygarneliście mnie"
Te pieśni są w twoich oczach
widzę je, kiedy się uśmiechasz
Miałem odpowiednią dawkę romantycznej miłości
Dałem mu, Dałem mu
Za cudowny narkotyk, cudowny narkotyk,cudowny, cudowny narkotyk
Miracle Drug
Started by
Guest_Mrówa_*
, mar 02 2007 22:11
6 replies to this topic
#4
Napisano 02 marca 2007 - 23:29
no no, jak na osobę, która nie uczy się angielskiego poradziles sobie doskonale
tez bym sie mogla przyczepic do niektorych slowek czy sformulowan, ale po co?
to jest w koncu Twoja interpretacja, a każdy ma własną.
ja np odczytywalam tytul jako "cudowny lek" w kontekscie leku doskonalego na wszystko - wlasnie przez ten okrzyk loooooooooveee ale dla niektorych milosc to narkotyk wlasnie
tez bym sie mogla przyczepic do niektorych slowek czy sformulowan, ale po co?
to jest w koncu Twoja interpretacja, a każdy ma własną.
ja np odczytywalam tytul jako "cudowny lek" w kontekscie leku doskonalego na wszystko - wlasnie przez ten okrzyk loooooooooveee ale dla niektorych milosc to narkotyk wlasnie
Moi sąsiedzi z góry zalali moich sąsiadów z dołu. A mnie wszyscy ignorują..
#5
Napisano 04 kwietnia 2007 - 20:14
Bardzo ładnie Ja osobiście zamieniłabym narkotyk na lek ale jak wiadomo miłość to jeden z narkotyków tego świata więc oczywiście może być
Z każdym tłumaczeniem się zgadzam byle tylko był zgodny z orginałem ( czyli z tym co chciał nam przekazać autor ) ...
Z każdym tłumaczeniem się zgadzam byle tylko był zgodny z orginałem ( czyli z tym co chciał nam przekazać autor ) ...
U2 Forever .... :* ''Adam i Larry budują fundament na którym Bono i Edge tworzą melodjee ''
http://hewson.blog.onet.pl/ SeRdEcZnIe ZaPrAsZaM ;*
http://hewson.blog.onet.pl/ SeRdEcZnIe ZaPrAsZaM ;*
#7
Napisano 04 kwietnia 2007 - 20:38
I to jest jednocześnie wspaniałe, jak i przykre, że obcy język pozostanie obcym językiem!
Racja .. czasami do końca nie przetłumaczymy prawdziwego uroku słów ...
U2 Forever .... :* ''Adam i Larry budują fundament na którym Bono i Edge tworzą melodjee ''
http://hewson.blog.onet.pl/ SeRdEcZnIe ZaPrAsZaM ;*
http://hewson.blog.onet.pl/ SeRdEcZnIe ZaPrAsZaM ;*
Dodaj odpowiedź
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych