Survivor Albums - 12 klasyków U2
#81
Posted 22 czerwca 2009 - 07:39
do skutku?
#82
Posted 22 czerwca 2009 - 07:55
#83
Posted 22 czerwca 2009 - 08:07
#84
Posted 22 czerwca 2009 - 08:14
#85
Posted 22 czerwca 2009 - 09:12
.
1. U2 * 2. Queen * 3. Metallica * 4. Marillion * 5. Pink Floyd * 6. R.Stones * 7. Iron Maiden * 8. Radiohead * 9. Deep Purple * 10. D.Mode
U2 TOP 10: The Unforgettable Fire, Exit, Luminous Times, All I Want Is You, Ultra Violet, Acrobat, The Ground Beneath Her Feet, Electrical Storm, Sometimes You Can't Make It On Your Own, Magnificent
#86
Posted 22 czerwca 2009 - 09:30
#87
Posted 22 czerwca 2009 - 10:05
#88
Posted 22 czerwca 2009 - 10:29
#89
Posted 22 czerwca 2009 - 10:31
#90
Posted 22 czerwca 2009 - 10:31
mój głos na....
October
#91
Posted 22 czerwca 2009 - 10:35
#92
Posted 22 czerwca 2009 - 11:09
#93
Posted 22 czerwca 2009 - 11:20
#94
Posted 22 czerwca 2009 - 11:21
Your signature is more powerful than you think
#96
Posted 22 czerwca 2009 - 14:00
No ocoś w tym jest, ostatni nabyłem Reedycję i trochę się wsłuchałem w ten album. Boy był bardzo lekki (jakby nie patrząc no to musiał taki być na pierwszy album), October to właśnie wybór własnej drogi i stylu. Nie idealny, ale nie najgorszy jak dla mnie.Nie rozumiem tego pejoratywnego podejścia do October. Przecież,żeby takie gnojki mogły nagrać taki album, dzisiaj to by się już nie zdarzyło, ale to dlatego, że U2 to taki jedyny i niepowtarzalny zespół.
Pewnie i tak odpadnie, bo tyle głosów już poszło
Ale ja głosuję na Boy - Miło posłuchać, są też fajne kawałki, ale October jak dla mnie dużo lepszy i cała reszta albumów.
#97
Posted 22 czerwca 2009 - 17:07
And I found alcohol
I was looking for The Soul
And I bought some style
I wanted to meet God
And they sold me religion...
I still haven't found what I'm looking for...
#98
Posted 22 czerwca 2009 - 17:16
#99
Posted 22 czerwca 2009 - 17:28
#100
Posted 22 czerwca 2009 - 17:41
ATYCLB - bleeee!!! Nigdy nie zrozumiem czym tu się zachwycać. No jeszcze gdyby tą płytę nagrał jakiś inny zespół...
wielokropek.
widzę też, że jakiś hajp na October jest potrzebny, o ile te wszystkie głosy to nie jest jakiś ponury żart. co jest nie tak z tym albumem, ktoś mi powie?
ostatnio się z Kasią Kade zastanawialiśmy czy jest tam jakiś słaby moment, wyszło nam, że nie ma ani jednego. od początku do końca moc, przestrzeń, klimat. nie wiem o co Wam chodzi. szczerze nie rozumiem.
rattle & hum, niech będzie.
0 user(s) are reading this topic
0 members, 0 guests, 0 anonymous users