Skocz do zawartości


Zdjęcie

Najtrafniejsze i najładniejsze opinie o U2, jakie słyszeliście..


33 replies to this topic

#1 Johnny99

Johnny99

    Nothingman

  • Members
  • 10 523 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Club Tip Top

Napisano 16 lutego 2007 - 15:40

Na kanwie tego samego wątku na Gazeta.pl :) Albowiem wypowiedział się tam mój stary znajomy z forum Muzyka, Teddy 4, i ta wypowiedź tak mi się spodobała, że muszę zacytować:

" Co myślę o U2

Bono - gdyby ogłoszono casting na papieża, zgłosiłby się:). Ale tak poważnie -
to jeden z najczęściej podrabianych wokalistów świata. Facet instytucja po
prostu.
The Edge - zgoda - Bruce Watson z Big Country i WilL Sergeant z Echo And The
Bunnymen pojawili się ze swoim stylem gry nieco wcześniej, ale właśnie The Edge
w mistrzowski sposób stworzył "wartość dodaną", w pionierski sposób
wykorzystując zwykłego delaya (taki efekt gitarowy - dla niewtajemniczonych)
Adam Clayton - facet, który od początku zrozumiał, że "bas ma brzmieć jak bas".
Rzadko który basista pozwala tak dużo grać innym, dając tak solidny fundament.
Gdyby basu Adama zabrakło, The Edge i reszta byliby w d.....:))))
Larry Mullen Jr - no może Ihope za bardzo podjarał się jego grą w "Pride", ale
sam byłem świadkiem jak co najmniej kilkunastu perkusistów wykładało się na tym
słynnym przejściu na początku, usiłując je powtórzyć:).

U 2 wykorzystali wszystkie swoje szanse na osiągnięcie przewagi na globalnym
rynku, przez lata działalności nie zrobili ani jednego błędu z zakresu
zarządzania i marketingu, prawidłowo reagując na zmiany otoczenia. To udało się
im jako jedynej kapeli na świecie od czasów The Beatles. Jak dla mnie - czapki
z głów.
W końcu muzyka to nie tylko dźwięki. To także jakaś myśl, o czym często
zapominamy.
Aha - wcale nie jestem ich fanem:). Ich muzyka przestała mnie powalać
po "Achtung Baby" mniej więcej.
"

A wątek niniejszy, analogicznie, służy zbieraniu zasłyszanych/przeczytanych pozytywnych opinii o U2, które z jakiegoś powodu nas poruszyły ( czyli są czymś więcej niż " U2 is the best !!! " ). Można też cytować forumowiczów. Aha - jak widać nie muszą to być wypowiedzi omdlewająco entuzjastyczne, wystarczy, by były generalnie na " tak ".
Drink Scotch whiskey all night long
And die behind the wheel

Tak uważam.

#2 Justyśka

Justyśka

    Użytkownik

  • Members
  • 49 Postów
  • Skąd:Brzeg Dolny

Napisano 16 lutego 2007 - 20:35

To co ja usłyszałam o U2 nie jest jakieś poruszające, ale po prostu miłe :rolleyes: Kilka osób mówiło mi, że U2 jest bardzo fajnym zespołem i gra świetną muze. Do tego podobała im sie działalność Bono. Dzięki mnie już trochę słuchają naszych chłopaków:P Było to takie zwyczajne, ale zrobiło mi się ciepło na sercu:) Tak jak zawsze kiedy słyszę/czytam pozytywne słowa o U2.

#3 Guest_MacPhisto18_*

Guest_MacPhisto18_*
  • Guests

Napisano 17 lutego 2007 - 09:30

Ostatnio sobie słucham Wake Up Dad Man,a tu koleś podchodzi i mi mówi:"Znowu słuchasz tego techna??" :lol: :blink: :blink:


Edit:Pomyliłem tematy,sorki dla mnie to nie jest raczej trafna opinia!!

#4 Max

Max

    nocny tabaskowicz

  • Moderatorzy
  • 9 091 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:The Joshua Tree National Park, CA

Napisano 17 lutego 2007 - 09:37

oj, chyba nie ten wątek:)

#5 Johnny99

Johnny99

    Nothingman

  • Members
  • 10 523 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Club Tip Top

Napisano 17 lutego 2007 - 14:04

oj, chyba nie ten wątek:)


A może dla niego to była największa pochwała ? :lol: :lol:
Drink Scotch whiskey all night long
And die behind the wheel

Tak uważam.

#6 Sara

Sara

    hermit

  • Members
  • 1 856 Postów
  • Płeć:Kobieta

Napisano 17 lutego 2007 - 15:47

"bo to dobra muzyka jest" :]
miód na serce :]
"Long hair is an unpardonable offense which should be punishable by death."

#7 Witas

Witas

    Użytkownik

  • Members
  • 7 064 Postów
  • Płeć:Mężczyzna

Napisano 17 lutego 2007 - 16:04

A ja w pełni przekonałem do U2 dwie osoby. Na początku nie były entuzjastycznie nastawione, mówiły, że U2 to szajs na jedno kopyto itd. Z resztą po obejrzeniu w szanownej TVP szajsownie wyemitowanego VT z Chicago wcale im się nie dziwiłem ;)
Ale wiele miesięcy pokazywania im co smakowitszych kąsków zaowocowało i tak się złożyło, że teraz U2 lideruje u nich na last.fm :)
www.last.fm/user/Lookost/
www.last.fm/user/00theStig00/
i mam z kim podniecać się co niektórymi sprawami z U2 związanymi ;)

#8 evay

evay

    an accident waiting to happen

  • Moderatorzy
  • 2 213 Postów
  • Płeć:Kobieta
  • Skąd:Krakow

Napisano 18 lutego 2007 - 10:03

Cóż, to było wczoraj, gdy wracałam z rodzicami z Włoch samochodem i mama poprosiła, bym dała jej discmana i puściła coś U2. Więc puściłam U218, no bo w końcu wszystko tam jest...
I mama zaczęła szaleć, śpiewać, klaskać w rytm muzyki! A potem powiedziała "No, ja zawsze się dziwiłam, czemu ty tego tak lubisz słuchać, ale oni są naprawdę rewelacyjni!!! Szkoda, że nie słyszałam ich piosenek przed koncertem!"

:D no i to mi się bardzo, bardzo podoba, ponieważ rodzice zawsze krzyczeli "Wyłącz tych wyjców" czy coś, więc wreszcie mam jakiegoś zwolennika w tym domu ;pp

#9 Sara

Sara

    hermit

  • Members
  • 1 856 Postów
  • Płeć:Kobieta

Napisano 18 lutego 2007 - 11:10

Hmmm, ja moją Mamusię wtajemniczam i wtajemniczam :P. Wie już więcej niż niejedna osoba jutowa z mojego otoczenia :P. To się w sumie tyczy ludzi wokół mnie :P. ( łącznie z moją nauczycielką chemii, którą edukuję i ja, porządna babka :P )
"Long hair is an unpardonable offense which should be punishable by death."

#10 Guest_MacPhisto18_*

Guest_MacPhisto18_*
  • Guests

Napisano 18 lutego 2007 - 13:37

Kurde sory pomylilem tematy:/ :rolleyes: :/

#11 //The Fly//

//The Fly//

    Użytkownik

  • Members
  • 1 013 Postów
  • Płeć:Mężczyzna

Napisano 28 sierpnia 2007 - 16:56

W szkole na lekcji, kolega wzial moj piornik. Byly tam imiona chlopakow z U2. On na to "Widze ze lubisz Bono? Spoko gosc, ma dobrze pod sufitem"

B)

#12 Yasiu

Yasiu

    .

  • Members
  • 2 675 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Kraków

Napisano 28 sierpnia 2007 - 17:09

ponieważ rodzice zawsze krzyczeli "Wyłącz tych wyjców" czy coś,

Trochę spóźniony komentarz, ale jakbym słyszał moich rodziców :) "Wyłącz ten łomot", "a posłuchałbyś coś spokojnieszego" i takie teksty lecą przy utwortach typu Pride, WOWY, NYD... A jak włączam Rammstein, HIM czy inną Nirvanę [które w sumie też jakieś bardzo ostre nie są], to jakoś wszyscy zadowolnięci :blink:

Natomiast po przesłuchaniu Miss Sarajevo z Sarajewa, moja mam stwierdziła [po solówce Pavarottiego] "No, te U2 to jakiś porządny zespół, wreszcie słuchasz ambitnej muzyki" :blink: Moja mama pracuje w filharmonii krakowskiej :D
Teraz to święci a pare dni temu to nawet WOWY było łomotem :D

#13 //The Fly//

//The Fly//

    Użytkownik

  • Members
  • 1 013 Postów
  • Płeć:Mężczyzna

Napisano 31 sierpnia 2007 - 15:11

Wczoraj w bloku na VH1 "Smells like '90" puscili "Lemon" (pierwszy raz ten teledysk w tv widzialem :) ) Mojej mamie spodobal sie... The Edge ;) Powiedziala ze nawet przystojny ten "chlopaczek w czapce". Powiedzialem jej, ze ten "chlopaczek w czapce" jest od niej starszy. Usmiechnela sie i powiedziala ze co jak co, ale Bono tu wyglada okropnie... :P

#14 Ariena

Ariena

    Użytkownik

  • Members
  • 723 Postów
  • Płeć:Kobieta

Napisano 31 sierpnia 2007 - 23:04

Hm... Może po prostu to, że pokazałam komuś instytucję zwaną U2, co okazało się jedną z najpiękniejszych rzeczy, jakie ją w tym bądź co bądź niedługim życiu spotkało? ;)

#15 Marysieńka. love U2

Marysieńka. love U2

    Użytkownik

  • Members
  • 697 Postów
  • Skąd:wyspa skarbów

Napisano 01 września 2007 - 21:23

Mojemu tacie bardzo się podoba utwór With or without you. ;) ;)

#16 ALICE

ALICE

    Boomerang

  • Members
  • 744 Postów
  • Płeć:Kobieta
  • Skąd:Kwidzyn

Napisano 02 września 2007 - 11:12

To było w zeszłym roku słuchałam sobie HTDAAB i leciało akurat "Crumbs from your table" wtedy weszła do mojego pokoju mama, tak wsłuchuje się i pyta "to U2 leci?" a ja "Noo" a mama "ale oni fajnie grają" ;)
jakiś czas póżniej oglądałam teledysk do Pride, przyszła moja mama (już bardziej wtajemniczona w jutowe sprawy) zobaczyła Bono (w tej czuprynie i w ogole) i powiedziała "fajny z niego chłopaczek był" :D póżniej to juz nawet doszło do tego że mama sama sobie włączyła The best of 1980-1990 ;)

#17 monia_sz

monia_sz

    Użytkownik

  • Members
  • 198 Postów
  • Płeć:Kobieta
  • Skąd:Płock

Napisano 02 września 2007 - 12:11

To było w zeszłym roku słuchałam sobie HTDAAB i leciało akurat "Crumbs from your table" wtedy weszła do mojego pokoju mama, tak wsłuchuje się i pyta "to U2 leci?" a ja "Noo" a mama "ale oni fajnie grają" ;)
jakiś czas póżniej oglądałam teledysk do Pride, przyszła moja mama (już bardziej wtajemniczona w jutowe sprawy) zobaczyła Bono (w tej czuprynie i w ogole) i powiedziała "fajny z niego chłopaczek był" :D póżniej to juz nawet doszło do tego że mama sama sobie włączyła The best of 1980-1990 ;)



oj, zazdroszczę ci! u mnie to tylko wszyscy: przycisz to g****, (albo najlepiej wyłącz).

z tego wszystkiego to się na strych wyprowadziłam ze swoją wieżą <_<

#18 ALICE

ALICE

    Boomerang

  • Members
  • 744 Postów
  • Płeć:Kobieta
  • Skąd:Kwidzyn

Napisano 02 września 2007 - 12:16

oj, zazdroszczę ci! u mnie to tylko wszyscy: przycisz to g****, (albo najlepiej wyłącz).


u mnie by tak nigdy nie było bo U2 się nauczyłam słuchać od moich starszych braci
;) kiedyś jak słuchałam Enrique Iglesiasa to było tak jak u ciebie "przycisz to g****" teraz to się nie dziwie :P

#19 Marysieńka. love U2

Marysieńka. love U2

    Użytkownik

  • Members
  • 697 Postów
  • Skąd:wyspa skarbów

Napisano 03 września 2007 - 21:02

oj, zazdroszczę ci! u mnie to tylko wszyscy: przycisz to g****, (albo najlepiej wyłącz).

z tego wszystkiego to się na strych wyprowadziłam ze swoją wieżą <_<



ja żeby uniknąć takich sytuacji mam słuchawki cały czas na uszach.Zaraz bede głucha.hheheeee. a tam :rolleyes: :rolleyes:

#20 Irish

Irish

    użytkowniczka

  • Members
  • 1 574 Postów
  • Płeć:Kobieta

Napisano 03 września 2007 - 22:13

Pamiętam jak po koncercie w Chorzowie razem z siostrą opowiadałyśmy szwagrowi i mojemu bratu jak było, a potem oni oglądali Chicago. Kilka dni później widziałam się z bratem, przed jego wyjazdem (coś dłuższego). Mówił:
"Zgraj mi trochę tego U2... fajnie się będzie słuchało w samochodzie"
ja(lekko zaskoczona): "ok"
brat(niby obojętnym tonem): "A oglądaliśmy ten koncert..."
ja(nie mogąć się doczekać :D): "aha.......... i co?"
brat: "no nic.. przypomniało mi się, że oni jednak fajnie grają"

A szwagier był zachwycony Larrym ;) Po koncercie mówił (z relacji siostry wiem): ale ten gościu daje na tych bębnach! raaany.. on on jest niesamowity!

Niedawno dowiedziałam się też, że jadąc w jakąś dłuższą trasę, brat zabrał szwagrowi wszystkie płyty U2 z samochodu...



Dodaj odpowiedź



  


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych