44 replies to this topic

[corso]

Achtung i Zooropa - w mojej opini szczyt artystycznych możliwości zespół osiągnął w tamtym okresie - później już trochę z górki niestety...

[maki]

koniec lat 80.
+ Elevation

[Szarlej]

Swój głos również oddaję na okres Joshua Tree i Rattle and Hum, gdyż wg. mnie to wtedy U2 osiągneło 100 % kwintesencji U2 (trochę dziwnie brzmi, ale trudno ). Wcześniejsze lata były wspinaczką, Joshua Tree była zdobyciem szczytu, w późniejszytch okresach U2 albo na siłe odwracali się od szczytu albo tęsknie na niego spoglądali - ale już z niego zeszli. ZOO TV było drastycznym zaprzeczeniem końcówki lat 80, POP był zaprzeczeniem wszystkiego, ATYCLB najbardziej czerpało właśnie z Lovetown i gdybym miał oddać dwa głosy to dałbym na 2000 rok HTDAAB było w pewnym sensie awersem POPu - tam było wszystkiego po trochu. I choć wg. mnie U2 już zeszli ze szczytu to wciąż są bardzo blisko i obecnie na niego spoglądają

[matt]

Mnie szczerze mowiac nie obchodzi czy sa na szczycie, dla mnie liczy sie wylacznie ich muzyka i moje wlasne doznania z tym zwiazane a ludzie kochali ich zawsze

[SarS]

Ciężko wybrać. Każda trasa koncertowa była inna i to jest w tym wszystkim wyjątkowe. W koncertach z okresu Joshua Tree, Rattle&Hum lubie tą moc, drapieżność, bezkompromisowość, agresywne wykonania piosenek, Zoo tour to okres kiedy zespół grał całą śmietanke tego co stworzył, a cała trasa była bodajże najbardziej spektakularną w historii popkultury. Popmart za awangardowość i odważne ciągoty do klimatow klubowych. Elevation - muzycznie to moja ulubiona trasa, spora różnorodność między koncertami, niesamowita wersja The Fly, najciekawiej improwizowane Bullet the blue sky w historii i przede wszystkim autentyczne emocje. Końcówka koncertu w Slane Castle w postaci One i Walk On - to coś co moge oglądać w nieskończoność. Kunszt. Ostatnia trasa również znakomita, wiadomo koncert w Chorzowie - niezwykły wieczór.
Generalnie to każda trasa była intrygująca, a że najbardziej lubie zespół z okresu Achtung Baby to wybiore jednak ZOO tour

[Marysieńka. love U2]

Prosiłabym o dodanie HTDAB lata 2005-2006.

[Marysieńka. love U2]

Moim zdaniem na mnie osobiście wywarła niesamowite wrazenie trasa Vertigo Tour. Zespół
zawarł w tej trasie moje ulubione kawałki ze wszystkich albumów.
Doskonale podkreslił klimaty płyt Achtung Baby oraz Josha Tree. ( zresztą moje ulubione albumy).
Na koniec trasy Vertigo pojawiły się utworki z albumu AJICLB byłam tym mile zaskoczona.
W sposób przepiękny zagrali utwór KITE.

Niezwykla trasa której nie da się opisać .

[Fledge]

Joshua Tree i Rattle and Hum - prosta sprawa. Początki kariery tez były ciekawe.

[//The Fly//]

Elevation Tour. Stare, dobre U2. Prawdziwe U2

[matt]

Elevation Tour. Stare, dobre U2. Prawdziwe U2

uwielbiam ET, jak dla mnie najlepsze aranżacje i wspaniale koncerty

[Margot]

Mam niepokojąco podobną opinie na ten temat, co ty SarS

Każdy okres ma coś wspaniałego i szczególnego w sobie. Jednak najbliższe mi są wczesne lata 90, to głównie od nich zaczęła sie moja fascynacja U2. Dlatego oddaje swój głos na Achtung Baby i wszystko co jest związane z Zoo Tv

[Marysieńka. love U2]

Moim zdaniem na mnie osobiście wywarła niesamowite wrazenie trasa Vertigo Tour. Zespół
zawarł w tej trasie moje ulubione kawałki.
Doskonale podkreslił klimaty płyt Achtung Baby oraz Josha Tree. ( zresztą moje ulubione albumy).
Na koniec trasy Vertigo pojawiły się utworki z albumu AJICLB byłam tym mile zaskoczona.
W sposób przepiękny zagrali utwór KITE.

Niezwykla trasa której nie da się opisać .

[Marysieńka. love U2]

Ot musiałam coś poprawić w moim poscie dlatego musiałam cytować.

Edycja mi się nie chce otworzyć. Błąd na stronie wyskakuje. Także wybaczcie za tą pomyłkę.

Pozdrawiamm

Mary

[monia_sz]

każda płyta posiada nieco inny klimat (np. pop- joshua tree), dlatego trudno mi je porównywać. wszystkich często słucham, jednak najbardziej lubię achtung baby i war, chociaż pochodzą z różnych okresów...

[Max]

Elevation Tour. Stare, dobre U2. Prawdziwe U2

hm... czy takie znowu stare???
Ja na stare U2 mówię o działalności zespołu w latach 80.

[//The Fly//]

hm... czy takie znowu stare???
Ja na stare U2 mówię o działalności zespołu w latach 80.

Ale plyta "All That You Can't Leave Behind" to w koncu powrót do korzeni. To mialem na mysli.

Sorry za OT, ale mam problem z klawiatura. Nie moge za pomoca prawego altu napisac l,s,c i innych liter. Czy ktos wie co sie dzieje?

[Sara]

Co masz na myśli pisząc "powrót do korzeni"?

[Max]

Wg mnie coś im ten powrót nie wyszedł.

[//The Fly//]

Co masz na myśli pisząc "powrót do korzeni"?

Prostote, nie tam zadne bajery 'ala Pop, czy ZooTV, ale bas, perkusja, gitara i wokal. Prostota