Postanowiłem podjąć się przekładu "I Still...".
W tym przypadku interpretacja jest raczej oczywista, więc dołożone są jedynie kosmetyczne "ubarwienia" względem oryginału.
Liczę na ewentualną krytykę i uwagi.
"Mimo to szukać wciąż siebie każesz mi"
Wspiąłem się
Na wyżyny
Biegłem wzdłuż
Wielkich pól
Tylko by z Tobą być
Tylko by z Tobą być
Biegłem i
Czołgałem się
Mury miast
Widziały że
Wiedziały, że
Tak z Tobą chcę już być
Mimo to szukać wciąż siebie każesz mi
Mimo to szukać wciąż siebie każesz mi
Ust mych żar wzniecił się
Spod jej palców, czułem że
W płomieniach staję
Tak płonie pożądanie
Raz spotkałem zastęp Aniołów
Trzymałem też diabła dłoń
I w tak upalną noc
Byłem zimny jak głaz
Mimo to szukać wciąż siebie każesz mi
Mimo to szukać wciąż siebie każesz mi
Wierzę, że przyjdziesz wnet
Co jest rozbite, połączy się
Połączy się
Cóż, ja nadal biegnę
Prochem kajdan
Łańcuch precz
Dźwigałeś krzyż
Mych słów i łez
Słów i łez
Wiesz, jak mocno wierzę w to
Mimo to szukać wciąż siebie każesz mi
Mimo to szukać wciąż siebie każesz mi
Użytkownik conr4d edytował ten post 10 kwietnia 2009 - 23:58