Skocz do zawartości


Do czego potrafi doprowadzić U2...


164 replies to this topic

#161 blindness

blindness

    Użytkownik

  • Members
  • 240 Postów
  • Płeć:Kobieta
  • Skąd:Elbląg

Napisano 20 marca 2011 - 18:03

@blindness
Tort, sesja zdjeciowa... a co z piosenką podczas pierwszego tańca? ;)
[/quote]
Nie będzie bo i wesele będzie bardziej przyjęciem. Jednakże jako że na sali będzie karaoke zamierzam mężowi zaśpiewać all I want is you. Mam nadzieję, ze goście nie uciekną :D

#162 TomTom

TomTom

    Użytkownik

  • Members
  • 212 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Ząbki

Napisano 25 marca 2011 - 00:06

Ja stworzony przez siebie w Fifie zespół piłkarski nazwałem FC Vertigo. Barwy strojów to oczywiście czarno-czerwone pasy. :)

#163 Szczotecz-kal

Szczotecz-kal

    FlowerPower

  • Moderatorzy
  • 2 544 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Kalisz

Napisano 03 marca 2012 - 01:33

Zgodnie z akcją odświeżania starych wątków / zakładania nowych, odkopuję (choć wcale nie aż tak bardzo znów) ten topic.

Nie będzie to raczej historia porywająca, ale trzeba jakoś ożywiać forum ;)
Trening. Kolejne zadanie pt."1500 kraul", które dla większości jest nudne jak flaki z olejem. Nie dla mnie. Zgodnie z zasadą mojej nauczycielki od j.polskiego z liceum, że "człowiek inteligentny nigdy się nie nudzi" (ha, czasem trzeba sobie powlewać :P ), zawsze potrafiłem sobie znaleźć zajęcie na takie zadania. Któregoś dnia wpadłem na pomysł żeby sobie pośpiewać. Wiecie, 1500m=60 basenów= 18-20min pływania bez przerwy, coś robić trzeba, a tego dnia miałem dużą ochotę pośpiewać.

Do czego potrafi doprowadzić u2. Wkręciłem się w to śpiewanie do tego stopnia, że oczywiście przepłynąłem jakieś 200m więcej, przez co do ściany dopłynąłem ostatni. Kiedy wynurzyłem się z wody, wszyscy stali cicho i patrzyli się na mnie, jak na idiotę. Co się okazało. Oprócz tego, że byli wkurzeni, że zapieprzałem i że przepłynąłem dużo za dużo, to słyszeli wszystko co pod wodą śpiewałem. Później tylko bawili się w 'jaka to melodia' ;]

Ot taka pierwsza, bardzo dobra lekcja z tematu: "rozchodzenie się dźwięku w wodzie" ;)


Oprócz tego, wszelkie stukania, poruszania się, czasem wykrzyknięcia w autobusie razem z Boniem, jak u wszystkich - standard :) Natomiast nieprzeciętnie rozbawiła mnie historia Anji.S z 6 strony tematu ;)

#164 nemezis

nemezis

    Użytkownik

  • Members
  • 407 Postów
  • Płeć:Kobieta
  • Skąd:Wodzisław Śląski

Napisano 02 kwietnia 2012 - 17:40

Do czegóż to może doprowadzić miłość do U2... :D Tak, tak, taka sala naprawdę istnieje w liceum w Wodzisławiu, a zdjęcie dostarczyła mi dziś moja córka :)
DSC00007.jpg
A tak swoją drogą, sala istnieje już od 30 lat ;). Pamiętam, jak pewnego dnia nauczyciel matematyki wszedł do pokoju nauczycielskiego z pytaniem "Jest już U2?" :lol: Przez sekundę miałam już nadzieję, że mogę liczyć na występ moich idoli w szkolnej auli :rolleyes: , ale niestety chodziło tylko o klucz do tejże sławetnej sali :lol: a córka doradza zorganizowanie tam kolejnej konferencji na temat zespołu, co Wy na to? ;)
Every day I die again and again I'm reborn

#165 Kłapouchy

Kłapouchy

    Iga

  • Members
  • 1 763 Postów
  • Płeć:Kobieta
  • Skąd:nie z Poznania

Napisano 03 kwietnia 2012 - 17:31

Co do różnych U2, to mojemu chłopakowi (nie fanowi U2) linia metra U-bahn 2, która dojeżdżała do mnie, kojarzyć się będzie tylko z zespołem i już na wieki wieków będzie "siedzisz w jutu już?"

last blog fb

 

 




Dodaj odpowiedź



  


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych