250 replies to this topic

[Indian Summer]

Czyli potwierdziły się twitterowe rewelacje że coś kombinują z Your Blue Room. Jak to zagrają dzisiaj nie jem słodyczy do Bożego Narodzenia A na poważnie małe szanse...

[olive]

blue room raczej na koncerty sie nie nadaje, ale milo jest powspominac
o pomyslec o panu zolwiku udzielajacym sie wokalnie

[acr]

wszystko nadaje sie na koncerty, tylko nie wszystko przeciętna publicznośc U2 (no wiecie o czym mówie) potrafi na koncertach zrozumiec i docenić.

[Johnny99]

Jak MOS się nadaje, to czemu YBR miałby się nie nadawać ?

[olive]

chociazby dlatego ze to nie u2 tylko passengers... no chyba zeby sie jakis niespodziewany gosc na scenie pojawil...

[Johnny99]

Całkiem niedawno stałym elementem koncertów było Miss Sarajevo..

[acr]

Otóż własnie, Miss Sarajevo było. A poza tym?
Kwestia nazewnictwa? Bez przesady.
Udziału innych muzykow?
Passengers w YBR = U2 i Brian Eno.
U2 w MOS = U2, Brian Eno i Daniel Lanois.
YBR jest bardziej pure U2 niż polowa NLOTH, więc...

Edited by acr, 14 sierpnia 2009 - 17:58 .

[Johnny99]

Myślę, że to było tak:

Zagrzeb, przedkoncertowa popijawa:

Larry: - ej, pamiętacie taki kawałek Miss Sarajevo, fajnie wychodził na VT, może by do niego wrócić ?
Bono: - stary, wrzuć na luz, ja już tego nie wyciągnę.. ici keeel fjumeeee.. ekhu, ekhu !
Larry: - no dobra.. ale zaraz, na tej płycie chyba był jeszcze jeden taki fajny popowy numer, nie ? Ktoś pamięta jaki miał tytuł ?
<pozostała trójka>: - eeeeeeeee...
Larry: - no dobra, zadzwonię do Paula żeby mi znalazł empetrzy, moim zdaniem to całkiem niezły pomysł, jak myślicie ?
<pozostała trójka>: eeee, no, spoko.

[olive]

no moze i racja - tak czy siak, mozemy jedynie gdybac dopoki nie sulyszymy pierwszych taktow MOS...
bedzie stream fragmentow tutaj u2tour_on_air wiec przekonamy sie za pare godzin...

jednak skoro panowie nie poszaleli nawet w Dublinie, to jakie sa szanse na londynskie wariacje?

ale jak to mowia, nadzieja zawsze umiera ostatnia, wiec mam nadzieje, ze sie dzisiaj bardzo przyjemnie zdziwie

[Johnny99]

jednak skoro panowie nie poszaleli nawet w Dublinie, to jakie sa szanse na londynskie wariacje?

Nie poszaleli w Dublinie, ale poszaleli ( i to zdrowo ) koncert wcześniej w Amsterdamie. Nie ma więc powodów przypuszczać, że nie mogą poszaleć na Wembley. A prawdopodobieństwo zwiększa fakt, że mieli wyjątkowo długą przerwę, i nikt nie wie, co się w tym czasie z nimi działo ( przynajmniej o mnie się żadne informacje nie otarły ). Mogli się lenić na plaży z rodzinami - albo mogli grać sekretne próby przed szaleńczymi koncertami w Wielkiej Brytanii

[acr]

jednak skoro panowie nie poszaleli nawet w Dublinie, to jakie sa szanse na londynskie wariacje?

a przypomnij sobie Zoo Tv Zooropa Tour to w Lądku, a nie Lublinie zagrali Babyface i Zooropę tytułową na VT Miss sarajevo też strzeliło jak grom z jasnego nieba dopiero w Amsterdamie. są inne przykłady. nadzieja że coś im odbije jest zawsze
ale w porzadku, zakończmy to gdybanie, albo przenieśmy się z nim to Antycypatora Setlistowego

[Johnny99]

Jak już tak skrupulatnie notujemy, to warto przypomnieć, że na dublińskich koncertach trasy Popmart jedynym szaleństwem były All Kinds Of Eveything i Whisky In The Jar z karaoke.. w zasadzie ostatnie szaleństwo w postaci premiery miało miejsce na pierwszym Slane Castle, gdzie zupełnie wyjątkowo zagrali A Sort Of Homecoming i Dancing In The Moonlight. Dublińskie setlisty na VT były nietypowe, ale tylko jak na europejski leg - nie zagrali na nich ani jednego utworu, który nie pojawiłby się na trasie wcześniej. Prawdziwe " premierowe " szaleństwa miały miejsce gdzie indziej..

[olive]

The Hours zaczeli grac o 19.10...
...
niedlugo sie przekonamy czy nam bedzie niebiesko czy nie...


19:50 Elbow na scenie



21.15 Space Oddity

[morfeusz]

dzieje sie cuś?

[anton]

Pamiętaj o strefie czasowej. Jeszcze godzina.

[morfeusz]

aaa ooooo sorry

[olive]

hmmm... wydaje mi sie ze chodzilo o czas srodkowoeuropejski....
tym bardziej ze elbow skonczylo sie produkowac kilkadziesiat minut temu...

[TUFKAK_U2]

Już chyba intro rozbrzmiewa w Londynie

[olive]

chrapciu - jak zwykle?

[chrapcio]

Tak

Leci Space Oddity