Opposition
#43
Posted 13 marca 2009 - 19:51
MałoMało Ci?
I dobrze
Linki mi już Marcin wysłał ale nie ma kiedy jakoś ściągnąć... Ostatnio się w Depeszach zasłuchuję...
Podoba się, podoba, ale na razie tak bardzo bardzo to chyba tylko Alice, reszta może kiedyś... Zobaczy się W każdym razie nic nie wiem na pewno o.Ale to co masz jak się podoba? Które bardziej? Które nie podoba, a mówisz że podoba, bo zarządzono że musi się podobać?
aha: jak tłumaczenia to może jeszcze "Do You Know How That Feels", hm? Tak hurtem...
#44
Posted 15 marca 2009 - 03:15
A z tłumaczeniami, ok. Ale weźcie mi powiedzcie, jak ładnie przetłumaczyć frazę "crawl to me" na nasz brzydki polski.
Są takie teksty, które moim zdaniem, lepiej pozostawić w oryginale. To jeden z nich. Ale to też wyzwanie i spróbuję
#45
Posted 15 marca 2009 - 18:05
To wg mnie ma brzydko brzmieć - no czołgaj się, ale to już subiektywny obraz utworu.
Sama coś wrzucę.
#46
Posted 15 marca 2009 - 18:36
To wg mnie ma brzydko brzmieć - no czołgaj się, ale to już subiektywny obraz utworu.
Mhm. Może brzmieć brzydko, bo to nieprzyjemna sytuacja. Ale nie musi. Zrobiłem to trochę inaczej.
W sumie tak myślę - Crawl To Me pt. 2 ma trochę inną wymowę i tam powinno być brzydko. Inną wymowę, bo inny nastrój jest tamtej wersji. Zależy mi żeby oddać właśnie nastrój, feeling piosenki. Ta wersja jest jednak subtelna, delikatna, ładna.
Starałem się to napisać też tak, żeby dało się to w przekładzie zaśpiewać. W Do You Know.. jak się nagnie troszkę melodię w dwóch miejscach, da się. Crawl To Me w sumie też. Nie jest to Wiercioch-level, ale.. może się nadaje do czegoś
Sama coś wrzucę.
I właśnie, wrzuć swoje, porównamy, zobaczymy
Dobrze. Zacząłem od Do You Know How That Feels?
Każdy przekład zabarwiony jest interpretacją autora. Ten także. Nie będę się rozpisywał, wiadomo raczej o co chodzi.
I tylko ten pełny księżyc - tak piękny, cudowny, a zarazem zimny i nieosiągalny. W tę zimną, samotną noc, gdy gość znów myśli o Niej i do Niej mówi, choć jej tam oczywiście nie ma. Niej, dokładnie takiej, jak ten księżyc. Świetnie wpleciony ten full moon. Sam bym tak napisał
Czy wiesz jak to jest?
Jeśli wytrzymasz, może się uda
Dojrzalsza o, kolejny dzień, kolejny rok
Zrozumiesz, że to właśnie to
Gdy poczujesz pustkę, wrócisz tu
Pewnego dnia, za kilka lat
Zrozumiesz, że to właśnie to
Tak bardzo chciałbym
Lecz Ty nie widzisz...
Czy ten koszmar stworzyłem sam?
To tak typowe...
Chcę powiedzieć...
Jestem sam
I jest tak zimno
Czy wiesz jak to jest?
To coś dziwnego
Jak pełny księżyc
Czujesz to?
Rozumiesz?
Jeśli chcesz, może być dobrze
Bo jest inny świat, i to właśnie tam
Lecz gdy miłości i sensu całkiem już brak
Wciąż uciekasz przed tym
Czego wiesz, że nie zrobię
Tak, to właśnie to
Tak bardzo chciałbym
Lecz Ty nie widzisz...
Czy ten koszmar stworzyłem sam?
To tak typowe...
Chcę powiedzieć...
Jestem sam
I jest tak zimno
Czy wiesz jak to jest?
To coś dziwnego
Jak pełny księżyc
Czujesz to?
Rozumiesz?
Czy wiesz jak czuję się?
Czy wiesz jak to jest?
Crawl to Me też mam. Z tym że nie jestem przekonany do refrenów. Ale nie mam chwilowo innego pomysłu.
Tym tekstem też trafili w sedno, tyle że zupełnie innej historii. Być może tego samego człowieka. Bardzo być może,
Na Kolanach Przyjdź
Gdy jestem w Waterloo, rozmyślam o
Zachodach słońca, zapachu dnia
Światła tak jasne, lecz czuję chłód
Bo, powiedziałem: 'zostanę'
Powiedziała, 'chodź do mnie'
Powiedziała, 'na kolanach przyjdź'
Jaki piękny dzień!
(Nie wiesz jak, ranisz mnie)
Może chcesz do mnie wpaść?
(Nie wiesz jaki sprawiasz ból)
Mówisz mi że kochasz!
(Nie wiesz jak to rani mnie)
Taki piękny dzień!
(Nie wiesz jak, ranisz mnie)
Na Penny Lane był mały sklep
Właściciel zniknął; zdjęty szyld
To dr. Robert, optymista lecz
Powiedział 'nadszedł dzień
W którym odejść już czas'
Powiedziała 'chodź do mnie'
Powiedziała 'na kolanach przyjdź'
Jaki piękny dzień!
(Nie wiesz jak, ranisz mnie)
Może chcesz do mnie wpaść?
(Nie wiesz jaki sprawiasz ból)
Mówisz mi że kochasz!
(Nie wiesz jak to rani mnie)
Taki piękny dzień!
(Nie wiesz jak, ranisz mnie)
A tak na marginesie: http://www.last.fm/group/u2forums.com
Edited by acr, 16 marca 2009 - 18:23 .
#48
Posted 16 marca 2009 - 16:01
Nijak ma się moje tłumaczenie do oryginału, żeby było śmieszniej to samo jest z tytułem.
Nie podoba mi się pomysł wklejania tego, no ale słowo się rzekło.
Kilka razy zostawiłam "dosłownie" - bardzo mi się to w takim kontekście podoba.
Zaśpiewać się tego nie da, zgrzyta mi samej, no tego rodzaju tłumaczeń nie lubię ;P! Aaaa, koniec tłumaczenia (się).
"Wiśniówka"
Kiedy jestem w Waterloo rozmyślam
zachody słońca przy wiśniówce
przy tak żywych światłach czuję chłód
bo to ten dzień w którym powiedziałem
nie odejdę
Ona mówi czołgaj się
ona mówi że mam się czołgać
Tak cudny dzień
ale ty nie wiesz że zraniłaś mnie
Czy wrócisz ze mną do domu?
ale nieświadoma jak to boli
Mówisz że mnie kochasz
ale nie wiesz
że ranisz mnie
a jest tak cudny dzień
Przy Penny Lane stał fryzjer
właściciel zniknął i szyld ściągnięto
ale Dr. Robert to taki pozytywny człowiek
mówi że to w ten dzień odchodzi
ona każe mi się czołgać
na kolana paść
a jest taki cudny dzień
ale ty nie wiesz jak to pali
Czy nie wrócisz ze mną do domu?
nie wiesz jak to boli
mówisz że mnie kochasz
a nie wiesz że mnie ranisz
taki cudny dzień
nie wiesz
wróć do domu
mówisz kocham
a jest taki cudny dzień
Edited by Sara, 16 marca 2009 - 16:07 .
#49
Posted 16 marca 2009 - 18:21
Nijak ma się moje tłumaczenie do oryginału, żeby było śmieszniej to samo jest z tytułem.
A jednak ma się. Chyba że chodziło nam o suche tłumaczenie. Myślałem że właśnie nie chodziło
Oryginalny tekst to sobi mogę przeczytać w oryginale. W przekładach cenię właśnie wkład autora tegoż. Fajnie.
Też myślałem żeby zmienić tytuły. Te, w tłumaczeniu, nie pasują mi zupełnie. Crawl To Me nazwałbym po prostu "Waterloo", a Do You Know How That Feels? może np. "Właśnie To" (albo nie, na razie bez tytułu, coś lepszego wymyślę ).
Kilka razy zostawiłam "dosłownie" - bardzo mi się to w takim kontekście podoba.
Tak, tak, to też miałem na myśli mówiąc, że to jeden z tych tekstów, które wolałbym zostawić bez tłumaczenia, takim jak jest
Dużo ładniej zrobiłaś refren i generalnie czytając, mam parę pomysłów na zmianę swojego. Fajnie, dobrze
Drodzy państwo, mieliśmy tu przykład dwóch różnych podejść do przełożenia jednej piosenki. Ktoś może podzieli się swoją interpretacją?
#50
Posted 16 marca 2009 - 23:31
#51
Posted 26 marca 2009 - 19:08
A podzielić się tu chciałem jednymi z najlepszych motywów z wykorzystaniem delay'a jakie slyszałem, a przynajmniej teraz kojarzę.
Intro "Crawl To Me, pt. 2 (live)
Five Minutes (live)
Di Edż by się nie powstydził.
Edited by acr, 26 marca 2009 - 19:16 .
#53
Posted 26 marca 2009 - 19:23
Hej ACR masz może jakieś dobrej jakości koncertówki?
Niestety nie. Dorwałem kiedyś koncert z Marsylii '85, ale na rapidshare, a rapidshare wtedy nie dawało mi nic ściągać, a potem zniknął. Została ta strona: http://breakingthesilence.free.fr/ na której można niestety jedynie słuchać i oglądać, bez opcji ściągania. Jak coś znajdę, rozumiem, że będziesz zainteresowany? Bo poszukam pewnie
#54
Posted 31 marca 2009 - 21:47
#55 Guest_Mac_*
Posted 31 marca 2009 - 21:50
ACR, no muszę Tobie podziekować. Dawno na youtube nie byłem. I co sie okazało? Że jest całkiem sporo fantastycznych nowości OPPOSITION. Niejaki oppositionbootlegs umieścił prawdziwe perełki. Jestem na etapie pochłaniania z rozdziawionymi ustami i oczami w słup.
Racja, sam się zdziwiłem jak zobaczyłem chociażby to http://www.youtube.c...re=channel_page . Dają rade na żywo ; )
#56
Posted 31 marca 2009 - 22:06
Racja, sam się zdziwiłem jak zobaczyłem chociażby to http://www.youtube.c...re=channel_page . Dają rade na żywo ; )
To samo dwa posty wyżej wrzuciłem, ale spoks
To intro - miazga, naprawdę. Jak to wszystko tam pięknie chodzi i z jaką mocą.
Chciałbym to kiedyś jeszcze móc usłyszeć na porządnie nagłośnionym, większym koncercie.
Youtube czasem warto przeglądać, pojawiają się od czasu do czasu perełki. Mimo wszystko i tak niestety wiele tego nie ma.
#57
Posted 31 marca 2009 - 22:19
#58
Posted 08 kwietnia 2009 - 12:05
Co do 'dwóch zespołów' po części się zgadzam. Można by rozróżnić nawet bardzo prosto, pierwszy nazwać The Opposition, a drugi już bez The. Osobiście jako człowiek zakochany po uszy w Blue Alice Blue, na początku doznawałem najbardziej ich produkcji z lat 90'ych i '00. Teraz nadal, wolę, ale co raz bardziej doceniam wszystkie poprzednie płyty.
A piszę tu, bo chciałem się czymś podzielić.
Dzięki koleżance Monice, nadal u nas nie piszącej, choć zarejestrowanej od dawna, no wiesz co.. no, do rzeczy, dostałem:
Opposition - Rightback Bootleg. Jest to kompilacja wszystkiego, co przez ostatnie lata można było za darmo pobrać z oficjalnej strony ich małej wytwórni. Różne dema, nagrania live, ogólnie ciekawostki.
Zawiera:
1. Mark Long - Going Down [Different Mix] - solowa twórczość Mark'a Long'a. poluję na jego album, ale dema Opposów brzmią jednak lepiej
2. Mark Long - Song for Both of You [Demo 2003] - mgliste i 'dziwne'. ma potencjał.
3. Opposition - Big Room Small View [Clermont-Ferrand (France)] - typowy brudny i zimny post punk. średnia jakość, ale daje radę.
4. Opposition - Calling Home [Live'91] - bardzo dobre nagranie i piękne wykonanie. w opisie nie dodano, że zawiera snippet "Space Oddity" Bowie'ego. "can you hear me Major Tom?! can your hear me Major Tom?! I'm calling home!". moc.
5. Opposition - Crawl to me [Paris Passage du Nord-Ouest, June 21, 1994] - nagranie znane z youtube. w trochę lepszej jakości.
6. Opposition - Faithhealer + Wargames [Rennes Universite, November 19, 1985] - porównywalnie z Big Room, Small View, lepsze jakościowo.
7. Opposition - In the Heart [Live'91] - bardzo ładna z już 'nowym glosem' Marka Longa.
8. Opposition - Janey [Demo] from Blinder [Unreleased] - nie uwierzycie, że Blinder mógł brzmieć tak. akustycznie, dynamicznie. świetnie. szkoda, że nie ukazało się więcej takich nagrań.
9. Opposition - Love Love Love [Demo'92] - podobne, ale ciekawsze i lepsze niż na War Beggins At Home. nie wiem czemu ostatecznie umieścili tamtą wersje, ta zdecydowanie lepiej by pasowała.
10. Opposition - Mr Jones (Demo) - znów cudowny acoustic. podoba mi się bardziej niż album version. tak powinien brzmieć Mark Long solo
11. Opposition - Occupation Road [Paris La Mutualité, November 25,1985] - dużo lepsza jakość niż poprzednich dwóch z tego okresu. mocno emocjonalna. lekkie skojarzenia z Simple Minds.
12. Opposition - Right Back - 53 sekundy Marcusa Bell'a na basie. ładne.
13. Opposition - Safety Valve - nie jestem pewien, ale zdaje się, że to czasy Intimacy. na płytę by się nie złapało, ale nie jest złe.
14. Opposition - This Is Real (Demo'92) - bardzo eteryczna, przestrzenna wersja. szkoda że wokal nie wyszlifowany studiem.
15. Opposition - This Year (Live'79 at the Half Moon) - weźcie tego doznajcie. Street Mission takie
16. Opposition - What If [Demo] from Blinder - surowy, odarty z elektroniki instrumental. szkoda że jednak bez wokalu, bo może znów mielibyśmy wersje przyjemniejszą niż płytowa.
17. Opposition - Someone To Talk To [Rome'84] - post punkowy Slade
18. So - Are You Sure [Demo'86] - wspomniałem kiedyś, że Long i Bell postanowili nagrać coś bardziej radio-friendly w latach osiemdziesiątych. to właśnie demo z sesji do projektu So. nawet ma potencjał.
19. Storyville - Day Away [Demo'05] - nie jestem pewien. to chyba demo nowego projektu Mark'a Longa i pana któego nazwiska nie pamiętam. wiosenne i ładne.
20. Storyville - George's Street - troszkę inne niż na War Beggins, bardziej ascetyczne.
21. Storyville - Trains at Midnight - przestrzeń i delikatność. jak wyżej.
22. Storyville - Your Logic Escapes Me '97 - głos i gitara. nie zmieściłoby się na żadnej płycie, ale miłe.
Stąd: http://nrrules.blogs...otleg-2005.html
Albo z linka od kochanej koleżanki: http://wyslijto.pl/plik/nnwannwg3j
Większosć niestety trzeba sobie samemu otagować jak się chcecie wozić rarytasikami po laście
Indżoj!
Edited by acr, 08 kwietnia 2009 - 12:15 .
Reply to this topic
2 user(s) are reading this topic
0 members, 2 guests, 0 anonymous users