Mnie trochę boli jak ludzie piszą, że tekst jest bez sensu i w ogóle. No panie i panowie ! Jak się analizuje tylko pierwszą linijke i pojedyńcze słowa to wiadomo, że nie będzie się trzymać kupy. Dla mnie tekst jest bardzo dobry i klimatyczny. Mam wrażenie, że Bono powraca do Maphisto. Sposób grania zespołu, bardziej mroczne i złowieszcze klimaty czy chociażby sesja dla Q. Dodaję mój swobodny dość przekład tekstu w celu przybliżenia go tym "mniej anglojęzycznym".
[...]
no i BTW pierwszy post
No, no, no.
Jak na pierwszy post to super, co będzie dalej
Ja mam łódź pod wodę
A ty plujesz w brodę (benzyną) .
Nie mam chęci gadać o wojnach już dziś.
Nie teraz :
Jak nie po angielsku to po polsku widać przesłanie tego utworu, ta przekora towarzyszyła im przy ZooTV i PopMarcie. chyba kulminacja na Popie, niby komercyjne, niby popowe granie (te takie miałke, nie cały pop jako taki).
Niby nie mówimy już o wojnie, ale mówimy, nie w tym utworze, ale w innym pewnie tak. Cały Bono: pierwsza warstwa utworu-czysta zabawa; druga-nie zapominamy o tym co się dzieje na świecie
Choć co do ostatecznych ocen wolę poczekać na album i w jego kontekscie GOYB oceniać.
Co do perkusji to tylu zmian w jednym utworze nie pamiętam chyba; "dziwne rzeczy" działy się przy Miami choć tam jakieś syntezatory chyba były
Ostanimi czasy Larry grał trochę prosto (choćby WOWY, kiedyś przy TJT znacznie lepiej
) to teraz widać łapie nową świeżość i ta perkusja wychodzi z tła, to raz perkusja, to raz gitara, to Bono, wszystko zanużone wBasie
Takie małe podobieństwo do Vertigo to ten dźwięk około 0:30 i 1:48, który jest podobny do tych z początku Jacknife Lee Mix chyba 10".