Skocz do zawartości


Zdjęcie

The Unforgettable Fire


4 replies to this topic

#1 Wiercioch

Wiercioch

    Użytkownik

  • Members
  • 1 027 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:generalnie to z W-cha

Napisano 22 grudnia 2008 - 01:16

6!

I po konkursie...
Vox u2forums – vox dei... zatem na warsztat poszedł kawałek piekielnie trudny.
Ale, mimo że trudny – to i piękny. Przepiękny trzeba by rzec. I to właściwie w każdej warstwie, każdym aspekcie.
Pochodzący z albumu o tym samym tytule, przepełniony genialnymi dźwiękami, okraszony cudną i intrygującą melodią; mroczny, tajemniczy i o niesamowitej sile przyciągania i zapadania w pamięć.
Dlaczegóż tak z tym kawałkiem jest?
Ha! Powiedzmy sobie wprost – nie wiem. Nie mam recepty, odpowiedzi; ba, nawet wskazówek mi w tym przypadku brak.
Będzie zatem sieczka i to krótka sieczka, ale z jako takimi sugestiami :)
Jest to zlepek odczuć, rzucona nam przez Bono na pożarcie układanka namiętności, strachu przed utratą bliskiej osoby.
Nawet nie, gorzej – tą osobę już autor utracił, może prawie utracił; może żyje w na wpół urojonym świecie, oderwany od rzeczywistości błądzi gdzieś w marazmie wspomnień. Szuka utraconego rytmu serca... tyle że robi to... nie tak jak trzeba.
Jest już chyba o krok za daleko; poszukuje po omacku; pamięta coś, fragmenty pożądania, oddania, ale to już tylko strzępy, skrawki dawnej miłości. Skrawki przyprószone już ‘siwizną’ (zna młodzież określenie ‘jestem trochę przyprószony’?), tj. wódą.
To uczucie zgasło już jakiś czas temu. Nie wiemy dlaczego, że kiedyś było bardzo, bardzo gorące – cos się jednak musiało w międzyczasie stać, cos co spowodowało że żar zgasł i pozostał tylko żal i smutek. Az w oczy kluje z jednej strony ten niezapomniany ogień a zaraz na początku lód – u mnie chłód.
A co takiego mogło się stać... hmmm... może to co sam zespół podpowiada – wojna. O wystawie szkicowi autorstwa ocalonych z ataku na Hiroszmie sami pisali – tego się wiec trzymajmy choć bez przesady; każdy w swoim życiu znajdzie równoznaczne powody i okoliczności. Wiadomo, nie dosłownie – ale wystarczająco dla nas samych ważne, żeby były one dla nas prawdziwym końcem świata.
Nio. I tyle. Wiadomo – jak to z U2 – najlepsza i najprawdziwsza historie każdego utworu sami znacie najlepiej.

Wesołego karpia!



Niezapomniany ogień


Chłód... jak rzeka lodem skuta;
To miasto lśni; blask złota, srebra wita.
A nocy mrok w oczach Twych jak węgla czerń.

Dalej idź, śmiało krocz;
Idź, potem w bieg i nie oglądaj się bo
Czekam już.

Karnawał; zabawy trwa, kolorów wir przez alkohol;
Moc wina objawia już się...
Twarzą w twarz, uczuć pustka dosięga mnie.

Dalej idź, śmiało krocz.
Żal że Twą miłość siłą mam, lecz cóż...

Zostań tu, zatrać dziś w kłamstwie się;
Ja zapytam tylko, ale – sama wiesz.
Dalej, zabierz mnie stąd, dalej weź mnie już stąd
Zabierz do domu już, do domu...

A gdyby gór czas nadszedł,
I w morskiej toni znikły wnet;
To nie zapłaczę, o nie.

Zostań tu, zatrać dziś w kłamstwie się.
Wieczność długo będzie trwać;
Więc jeśli miłość chcesz ocalić to, całą ją chroń;
Nie kaź mi ostro grać, nic siłą nie ugrasz.
Nie dziś, nie dziś.




Pozdro, Wiercioch
"The right to appear ridiculous is something I hold dear"

#2 acr

acr

    mam tu fajne drzewko

  • Moderatorzy
  • 17 742 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:skądinąd.

Napisano 22 grudnia 2008 - 02:26

[02:14:22] acr: (...) i nie wiem nawet co napisać pod tym tłumaczeniem tym razem, bo nie chcę się już powtarzać;)
(...)
[02:16:46] acr: ano jakoś mnie interpretacja Unforgettable Fire trafiła..
[02:16:58] acr: zwieńczona "Wiadomo – jak to z U2 – najlepsza i najprawdziwsza historie każdego utworu sami znacie najlepiej."
[02:17:12] acr: no i tak, znów wutki brak..
[02:17:16] acr: rozumiecie..
[02:17:27] acr: może..;)


brawo ten Pan, po raz kolejny.
tyle ;)

#3 Yasiu

Yasiu

    .

  • Members
  • 2 675 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Kraków

Napisano 22 grudnia 2008 - 10:26

A gdyby gór czas nadszedł,
I w morskiej toni znikły wnet;
To nie zapłaczę, o nie.

Zostań tu, zatrać dziś w kłamstwie się.
Wieczność długo będzie trwać;
Więc jeśli miłość chcesz ocalić to, całą ją chroń;
Nie kaź mi ostro grać, nic siłą nie ugrasz.
Nie dziś, nie dziś.
Pozdro, Wiercioch


Ładnie. A nawet pięknie.


gratuluje Panie Wierciochu, całokształtu twórczości ;)

#4 Maja

Maja

    lic.

  • Members
  • 922 Postów
  • Płeć:Kobieta
  • Skąd:Pszczyna / Gliwice

Napisano 22 grudnia 2008 - 23:14

Toż to dzieło nie tłumaczonko. Nie bądź Pan taki skromny, Wierciochu!
Czy można by poprosić (gdzie?) o przekład 'Viva la Vida' i 'The Scientist' Coldplaya? Jeśli to nie za dużo... :wub: Albo tak 'na raty' chociaż jakoś...

Ale to tylko taka nieśmiała prośba - gdyby Miszczu znalazł niewykorzystaną wolną chwilę... ;)

#5 Sara

Sara

    hermit

  • Members
  • 1 856 Postów
  • Płeć:Kobieta

Napisano 22 grudnia 2008 - 23:31

No ja nie wiem, nie wiem, co o Tym myśleć... :wub:
"Long hair is an unpardonable offense which should be punishable by death."



Dodaj odpowiedź



  


Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych