449 replies to this topic

[Bremo]

Rzeczywiście, odkrył Amerykę, że Afryce i nie tylko, potrzebny jest zrównoważony rozwój. No i jeszcze pokój, pamiętajmy o pokoju! Takie rzeczy to i ja mogę mówić, tylko co to zmienia?

Widzę, że standardowo zaczynamy o pustych sarkazmów..

 

Naprawdę muszę odpowiadać na to pytanie? W Stanach bliski wygranej jest Trump, parę miesięcy temu ludzie przegłosowali Brexit, a w całej Europie rosną w siłę "prawicowe partie" - bezpośrednią przyczyną wszystkich tych zjawisk jest nieumiejętność poradzenia sobie z problemem uchodźców. Od 2 lat 90% publicznej debaty sprowadza się do tego, czy i jak powinniśmy przyjmować południowców w Europie. Każde przeniesienie środka ciężkości tych debat na stabilizację sytuacji w Afryce jest potrzebne, a ten 90-sekundowy filmik wyjątkowo otwiera głowę - mam nadzieję. Bo póki co totalne niezrozumienie i niewiedza w temacie uchodźców jest największą wodą na młyn politycznych manipulatorów.

[Max]

Rzeczywiście, odkrył Amerykę, że Afryce i nie tylko, potrzebny jest zrównoważony rozwój.

 

Co uskutecznia (rozwój) swoją firmą odzieżową EDUN. W ramach pracy domowej, celem zmniejszenia trollowanego przez Ciebie hejtu, proszę trochę o tym poczytać.

[deiman]

Naprawdę muszę odpowiadać na to pytanie? W Stanach bliski wygranej jest Trump, parę miesięcy temu ludzie przegłosowali Brexit, a w całej Europie rosną w siłę "prawicowe partie" - bezpośrednią przyczyną wszystkich tych zjawisk jest nieumiejętność poradzenia sobie z problemem uchodźców.

Akurat łączenie tego tylko z uchodźcami to wyjątkowe uproszczenie. Z analiz ponoć wynika, że ci którzy głosowali za Brexitem, nie odczuli zbytnio korzyści z integracji w ramach UE. Na podobnej zasadzie rośnie poparcie dla Trumpa i partii antyimigranckich w Europie. To ci, którzy zostali zostawieni głównie sami sobie i słyszeli np weź kredyt i zmień pracę.

 

I wbrew pozorom Europa raczej dobrze radzi sobie z imigrantami. To jest małe miki w porównaniu z USA, milionami ludzi z Meksyku i ogólnie podejściem władz do tych, którzy mają ciemniejszy odcień skóry.

 

Co do debat, to przypomina mi się jak ktoś opowiadał o debacie na ogólnie tematy społeczne. Było m.in. trochę dziennikarzy, przedstawiciele władz i przedstawiciele przedsiębiorców. Gdy doszło do tematu związanego z edukacją, jeden z przedstawicieli przedsiębiorców zapytał: co może dobrego zrobić dla edukacji? Ktoś z dziennikarzy rzucił: płacić uczciwie podatki!

 

A w takiej Nigerii do inwestycji zachęcać nie trzeba. Wbrew pozorom, w Afryce sporo się inwestuje. Liderem w tej dziedzinie są Chiny. W Nigerii był nawet Tusk z polskimi firmami. Tylko samo zachęcanie do dalszego inwestowania nic nie zmieni, jeśli rosnące PKB nie przełoży się na większą redystrybucję. Podobnie to ma się do np bogatej Krzemowej Doliny słynącej również ogromnej liczby bezdomnych. No ale Bono o tym się nie zająknie, żeby kolegom, sponsorom i współudziałowcom nie zrobiło się przykro.

 

I to chyba tyle z, jak to ujęliście, mojego hejtowania.

[Bremo]

Akurat łączenie tego tylko z uchodźcami to wyjątkowe uproszczenie.

Oczywiście, że uproszczenie. Jednak IMO na żadne z tych zjawisk nie byłoby szans, gdyby sytuacja z uchodźcami wyglądała inaczej (lepiej).

I wbrew pozorom Europa raczej dobrze radzi sobie z imigrantami.

Dobra, na to chyba nie muszę odpowiadać. Niemcy wydają majątek na osiedlanie bezproduktywnych imigrantów, których rdzenni sąsiedzi nie chcą w pobliżu, a w Belgii i Francji ludzie żyją jak na tykającej bombie, zdzierając burkini z muzułmańskich kobiet. Już nawet nie przyszedł mi do głowy nasz rasizm, wydawał mi się niepotrzebny. Nie chcę tu wchodzić już w dyskusję nt. miejsca muzułmanów w Europie, bo właśnie tego wątku w filmiku całe szczęście nie było.
 

No ale Bono o tym się nie zająknie, żeby kolegom, sponsorom i współudziałowcom nie zrobiło się przykro.

 

Największą siłą tego video jest to, że jest ZWIĘZŁY. Jasne, że oprócz samego ruchu inwestycyjnego potrzeba szeregu innych zmian, od strukturalnych po prawa pracownicze. Ale nie temu ten filmik ma służyć. Ma służyć temu, żebyśmy mogli go udostępnić nieogarniętym znajomym, przeglądającym memy na fejsie, których uwaga nie podołałaby dłużej niż 90s. Takie mamy społeczeństwo, takie mamy czas - dlatego taka forma przekazania mądrej treści (świetnie poprowadzona w montażu i grafikach) jest IMO bezcenna. Jak już było powiedziane, uwaga Europejczyków i Amerykanów skupiona jest obecnie tylko na formie ich przyjmowania na Stary Kontynent, ew. jak bardzo zbombardowali ISIS. Nie chcę się powtarzać, więc nie będę ciągnął dalej..

 

I to chyba tyle z, jak to ujęliście, mojego hejtowania.

Mhm, hejtowaniem nazywaliśmy pozbawione merytorycznej treści posty, więc już nie..

[DK-ART]

Kończy się rok 2016, który jest rokiem podsumowań (rzecz jasna!). Wybaczcie za mój krytycyzm, ponieważ to jest moja opinia i nie każdy może się zgodzić... Wiosną polskie media (głównie mainstreamowe) zrobiły z Bono kozła ofiarnego z powodu rzekomej wypowiedzi (tudzież krytyki, która okazała się być komplementem...) o naszym kraju, której tak naprawdę nie było (i taka nie istniała, ponieważ została wyrwana z kontekstu). Oto linki:

 

http://www.foxnews.c...l-security.html

 

http://news.sky.com/...remism-10241112

 

http://hungarytoday....at-europe-98661

 

 

Zatem jaka jest różnica pomiędzy tymi powyższymi informacjami?

1. Wystarczy przekształcić parę wersów w kilku akapitach, tworząc jeden.

2. Zmienić nagłówek.

3. I gotowe. Zmanipulowana informacja typu wytnij-wklej trafia powielona przez mainstream...

 

Wnioskując, media zmanipulowały wypowiedź Bono, w wyniku czego U2 niepotrzebnie straciło fanów w Polsce... Poniżej link warty poczytania w ramach podsumowania:

 

http://viceversa.sal...w-szklance-wody

 

Z początku byłam zaskoczona kiedy pojawiła się wieść w naszym kraju, gdzie w innych krajach o tym się nie mówiło (ani w europejskich, ani w amerykańskich, po prostu nigdzie indziej... tylko w Polsce!)... Tak czy inaczej, media głównego nurtu w Polsce zniszczyły Bono, stąd niepotrzebna utrata fanów w naszym kraju... polska opinia publiczna wzięła zbyt poważnie wcześniej wspomnianą wiadomość, chociaż nie wszyscy z publiki (czy to fani U2, czy też nie) nie wzięli tego zbyt poważnie (chociażby ja )... Jednak niestety poziom polskiego dziennikarstwa pozostaje bardzo wiele do życzenia...

 

A propos w Polsce (dzięki Bogu) nie było informacji nt. wypowiedzi Bono o pewnym amerykańskim polityku/biznesmenie (Bóg wie kto...), bo kogo to interesowało... Ani w telewizji, ani w Internecie (no, może na jednym z pewnych portali, który delikatnie mówiąc, hmm... wolę nie komentować), ani nigdzie indziej taka informacja nie padła – i bardzo dobrze, bo zespół U2 znów straciłby kolejnych fanów w Polsce...

 

Mam nadzieję, iż takie typu informacje nie przejawią się w nadchodzącym roku 2017... Nigdy więcej kłamstw w naszym rodzimym mainstreamie!!!

 

Do Siego Roku!!!

[feedback]

Przy okazji koncertów w Paryżu Bono odwiedził Pałac Elizejski: http://www.independe...y-35964492.html

[acr]

Napisałem to na fb o kolejn ej śmiesznej hejterskiej dyskusji gdzie Bono płaci podatki.

 

Spójrzmy na to od dupy strony. Mógł tylko zarabiać miliony i nie robić nic. Jak sto osób które są znane i kochane za ich niby charity bo się pojawiają na bankietach. ten idiota naiwnie, bo się nie zna, naiwnie chociaż zawsze próbował. I będzie próbował. I ja to popieram. Znam osoby które przez niego się zapisały do Amnesty, działały w One Campaign, kurwa, zostaly wolontariuszkami w domach pomocy społecznej. Tak się zmienia świat. Byciem tym debilem który wierzy że może kogoś do tego ZAINSPIROWAĆ. And he fuckin' did. And still does.

 

To jest Bono w którego wierzymy. Dlatego tego zjeba bronię. To w sumie mogły by być NP.

[feedback]

niestety wielu osobom o wiele prościej jest wylać wiadro pomyj niż samemu zrobić coś dla innych. lepiej widzieć tylko to, że Bono jest starym oszustem, który nie płaci podatków i kręci wały na lewo i prawo, zamiast przyznać na jak wiele osób miał pozytywny wpływ i zainspirował ich do działania..

[alexdescend]

tak a propos, heheszki od Colberta ws Bono i jego centrum handlowego

https://www.youtube.com/watch?v=s_BPUg-vBHY

 

nie polecam komentarzy pod filmikiem

[corso]

 Mógł tylko zarabiać miliony i nie robić nic. 

Mógłby zarabiać miliony, płacić normalnie podatki i nie robić nic - może tak by było lepiej?

Tak mi trochę przypomina tłumaczenie Bono tę całą dyskusję w sprawie pewnego polskiego pisarza która się toczy w necie.

No nie popisał się tym razem i tyle.

[AlanSTA]

Mógłby zarabiać miliony, płacić normalnie podatki i nie robić nic - może tak by było lepiej?

Tak mi trochę przypomina tłumaczenie Bono tę całą dyskusję w sprawie pewnego polskiego pisarza która się toczy w necie.

Czasem po prostu lepiej zmilczeć niż na siłę bronić kogoś kogo lubimy.

No nie popisał się tym razem i tyle.

Może mnie ktoś wprowadzić o co chodzi z dyskusją na temat tego polskiego pisarza?

[corso]

http://aszdziennik.p...st-tylko-glupia

[DK-ART]

http://aszdziennik.p...st-tylko-glupia

To tylko portal satyryczny. Nie czytam takich artykułów.

[Johnny99]

O ile wiem, Bono nie został skazany za malwersacje podatkowe. W kwestii "optymalizacji" - cóż, The Edge podsumował to dość celnie: "robi się wielką sprawę z tego, że prowadzimy interesy w wielu krajach". U2 jest zjawiskiem globalnym, a nie lokalnym. Poza tym takie argumenty w rodzaju: "są Irlandczykami, to skandal, że płacą podatki tam gdzie są mniejsze!" mają mniej więcej tyle samo sensu co narzekanie, że Polacy emigrują zagranicę i płacą podatki w UK albo w Niemczech. Jakoś niewielu ludzi ma o to pretensje (ja akurat mam, emigranci mnie wkurzają - ale mnie wkurzają, bo jestem Polakiem i patriotą, z całym szacunkiem, ale patriotyzm Bono mnie mało obchodzi, niech się o to martwią Irlandczycy). Drugi argument jest zdaje się taki: "Bono ciągle opowiada jak to pomaga biednym, a sam robi wszystko, żeby mieć jak największe zyski i płacić najmniej podatków!" - ten z kolei ma dla mnie mniej więcej tyle samo sensu, co stwierdzenie, że jeśli popieram przyjmowanie uchodźców, to ciekawe ilu sam przyjąłem w swojej willi, ha?! (nie mam willi, ale załóżmy że bym ją miał). Nawiasem mówiąc, argument ten często wysuwają ci sami ludzie, którzy krytykują Bono za to, że jego pomoc polega tylko i wyłącznie na wysyłaniu pieniędzy (w domyśle: do jakichś afrykańskich dyktatorków którzy je wydają na własne złote kible), a przecież tu potrzeba rozwiązań systemowych, a nie jeszcze więcej kasy, która w zasadzie to nawet bardziej szkodzi niż pomaga. No, ale może chodzi o to, że gdyby Bono wysyłał tam własną kasę, której nie chce opłacać w podatkach (nawiasem mówiąc, gdyby je opłacał, to by jej nie miał, więc by jej nie mógł wysłać do Afryki, ale to pomińmy), to wprawdzie byłoby to jeszcze głupsze i szkodliwsze, ale przynajmniej szczere i świadczące o poświęceniu? Generalnie, z tej afery interesuje mnie głównie to, by Bono swoje biznesowe zainteresowanie Europą Wschodnią raczył przełożyć na częstsze odwiedziny podczas tras U2

[corso]

Chodziło mi raczej o to, że, o ile wiem, Bono postuluje by kraje rozwinięte (w tym Irlandia) wydawały jakieś pieniądze na pomoc krajom ubogim.Te pieniądze w państwach "dających" pochodzą oczywiście z podatków, no niby skąd?

Czyli - Bono chce by Irlandia pomagała Afryce z pieniędzy tych szaraczków, którzy nie mogą uciec do rajó podatkowych.

I to mi się wydaje nie fair.

[soulmate.]

ale to nie tak, że Bono nic w swym kraju ojczystym nie płaci - a podatki od nieruchomości, od usług wszelakich, itp? plus to, co J99 wyżej słusznie stwierdził. Bono i tak daje w uj kasy do Afryki, sądzę, że więcej niż cała Irlandia razem wzięta. i ja się jemu wcale nie dziwię, że podatki płaci też gdzieś indziej, gdzie taniej. sama bym tak zrobiła, państwo ostatni złamany grosz od ciebie wyciągnie, więc lepiej samemu słać pieniądze niż gdyby miały to robić urzędy.

[Wiercioch]

6!

 

a czy z tych dokumentow wynika, ze p. Hewson caly przychod wytransferowal celem inwestycji w lewe centrum handlowe... czy moze czesc swoich pieniedzy powierza w dobrej wierze specjaliscie (nie wiem czy dawac cudzyslow, czy nie do slowa specjalista; wiem ze do dobrej wiary nie chce dawac) - a ten z calego powierzonego mu majatku jakis procent zainwestowal z fundusz (?) lokujacy pieniadze w rozne aktywa... moze i w jakies centrum handlowe...

diabel tkwi w szczegolach - na zasadzie przykladu powyzej - to ja tez unikam placenia podatkow, tez inwestuje w rajach; gdzies mi tam jakies resztki funduszy sprzed lat zostaly i... kto wie w co one konkretnie inwestuja... moze i w to centrum ktores inwestowalo?!... ba! spora czesc z Was tez moze byc umoczona! bo chocby kto sie z OFE nie wypisal... to kto wie jaki procent Waszej skladki, Wasz fundusz gdzie zainwestowal. i co, kretacze-dwulicowcy-unikacze-wspolnicy-Bono-w-zbrodni? ;P

 

pozdro, Wiercioch

[corso]

Pewnie macie rację, ale ja odczuwam niesmak, gdy ktoś, kto postuluje by rząd się do różnych rzeczy poczuwał (socjal, lecznictwo, oświata, pomoc krajom ubogim) jednocześnie stara się jak najmniej państwu na te cele wpłacać.

I nie mam nic przeciwko optymalizacji podatkowej, pewnie też bym tak robił.Raczej widzę tu niejaką hipokryzję.

[Johnny99]

No to jest też racja, co mówi Wiercioch - tacy ludzie jak Bono mają po prostu za dużo pieniędzy, by być w stanie samemu kontrolować na co wszystkie idą. Ich majątkiem zajmuje się mnóstwo ludzi, do których obowiązków należy m.in. właśnie optymalizacja. Robienie afery z tego że któraś z tych firm wpadła na to by zainwestować na Litwie przez Maltę jest chyba jednak małostkowe.

[corso]

A jeszcze mnie refleksja naszła - po co optymalizować podatki mając fortunę, której nie da się skonsumować przez 3 pokolenia?