449 replies to this topic

[Johnny99]

To niech jeszcze w pakiecie dorzucą obowiązkowo narty, rower i gramofon - konkretnej firmy oczywiście.

No i niech dorzucą - co z tego ?

A ja może chcę auto bez radia...

No to sobie kup auto bez radia - w czym problem ?

[corso]

No i niech dorzucą - co z tego ?
No to sobie kup auto bez radia - w czym problem ?

Problem w tym, że Windowsa bez WMP nie mogę kupić.

[Johnny99]

Problem w tym, że Windowsa bez WMP nie mogę kupić.

No to go nie kupuj..

[corso]

Były takie czasy - żeby kupic setkę wódki obowiązkowo należało zakupić zakąskę (cos w galarecie, sledzia itp)
Praktyki Microsoftu są tej samej proweniencji.
Może ktos tęskni do technik handlowych realnego socjalizmu - ja nie.

[Johnny99]

Corso, o czym Ty mówisz ? Wyobraź sobie, że masz budkę z hot dogami, i umyślisz sobie, że każdego będziesz sprzedawał wyłącznie z ketchupem. W Twoim rozumieniu ktoś Ci powinien tego zabronić, bo to technika rodem z realnego socjalizmu ?? Dlaczego ?? To Twój biznes, jeśli chcesz możesz sprzedawać z obowiązkowym ketchupem, albo tylko z dodatkiem sproszkowanych płyt U2 - najwyżej nikt tego gówna nie kupi, i zbankrutujesz ! Czysty wolny rynek !

[corso]

No to sprzedawanie setki tylko z zakąską było ok.
Kto nie chciał - nie kupował.
Wg Ciebie jeśli bedę miał sklep sportowy i piłkę będzie mozna kupic tylko w kopmlecie z butami narciarskimi, to taka praktyka jest dozwolona?
Wiem, że sprowadzam trochę do absurdu, ale chcę Ci uzmysłowić, że to co robi Microsoft wykorzystując swoja pozycję na rynku jest nie fair, a na pewnonie ma nic wspólnego z fair trade - ideą pewnie bliską Gatesowi.

[Johnny99]

No to sprzedawanie setki tylko z zakąską było ok.

Ależ to były czasy socjalizmu ! Wtedy nie mogłeś iść do innego baru, gdzie nie wymyślają takich durnot.. nie myl nadbudowy z bazą..

Wg Ciebie jeśli bedę miał sklep sportowy i piłkę będzie mozna kupic tylko w kopmlecie z butami narciarskimi, to taka praktyka jest dozwolona?

Ależ oczywiście. Możesz sprzedawać co Ci się żywnie podoba, w dowolnych, choćby i najidiotyczniejszych zestawieniach. Najwyżej ludzie wzruszą ramionami, popukają się w czoło, i pójdą do konkurencji - a Ty zostaniesz na lodzie ze swoimi pomysłami. Na tym polega wolny rynek..

[Witas]

Johnny udaje, że nie wie o co chodzi. Kupujesz Windowsa, czyli SYSTEM OPERACYJNY, a nie Windowsa, czyli system operacyjny+WMP. I nie, nie jest to przejaw wolnego rynku, za co już z resztą Microsoft ukarano.

[Johnny99]

Kupujesz Windowsa, czyli SYSTEM OPERACYJNY, a nie Windowsa, czyli system operacyjny+WMP

No to przecież tym bardziej nie rozumiem o co chodzi.. Microsoft uznał, że integralną częścią ich systemu operacyjnego jest WMP. WMP nie jest czymś nielegalnym - Microsoft mógł więc do takiego wniosku dojść. Podobnie integralną częścią Windowsa jest, być może ( nie znam się ) np. Pasjans. O Pasjansa chyba nikt się nie rzuca ? Ciekawe dlaczego ?

[acr]

Więc się buntujemy i w większości mamy piraty.
Anarchia;)

A przeszkadza Wam tak ten WMP?
System operacyjny do użytku domowego się produkuje z pewnymi podstawowymi programami umożliwiającymi korzystanie z komputera w różny sposób.
Jest WMP i IE. To to samo co Paint, Notatnik, WordPad i Kreator Nagrywania Dysków. Równie dobrze można by Microsoftowi zarzucać że w Windowsie jest Saper, bo kupując Windowsa nie chcemy Sapera.
Można system operacyjny okroić do zera i kazać klientom sobie wszystko kupować/ściągać na własną rękę. Tylko po co, skoro tak jest klientowi wygodniej? Jak będzie chciał i tak sobie zainstaluje co innego. Nikt też nikogo nie zmusza do korzystania z Windowsów.

EDIT: no i w sumie napisałem to samo co J.
To jeszcze spytam. Na czym polega wolny rynek, jeśli nie na możliwości sprzedawania swoich produktów w takiej konfiguracji, w jakiej się chce?

Edited by acr, 31 stycznia 2008 - 00:05 .

[Johnny99]

I ja myślę, że sukces Windowsa w dużej mierze z tego wynika - bo razem z Windowsem otrzymujemy cały ten podstawowy zestaw. Jest to wyjście na przeciw potrzebom klienta - działanie na wolnym rynku najnormalniejsze z możliwych.

[Witas]

Nie dziękuj mu i nie zachwycaj się!
Ja Ci chętnie podziękuję i szczerze się Twoim uczynkiem zachwycę, jeśli wydasz swoje kieszonkowe np na pomoc dzieciakom w Afryce.

Nie wiesz, co robię ze swoim kieszonkowym.

Mała uwaga: jeśli Gates czy Bono mówią coś głośno o potrzebie pomagania ludziom w Afryce, to słyszą to miliony osób i być może część z nich w jakiś sposób włączy się w tę pomoc. A pomoc taka to nie tylko kasa, ale też odruch serca, za którym mogą pójść inne kroki.

Możemy być naiwni i ufać, że nie wszystko sprowadza się do kasy.

Sprowadzając dyskusję do oceny czy Gates lub ktoś inny dał za mało szmalu na szczytny cel jednocześnie opływając w bogactwie - mówimy innym, moim zdaniem, raczej o sobie samym, a nie o Panu Gates czy kimś tam!

Jestem zawistny? Może troszkę. Nie przeczę, bo bym sam siebie oszukiwał. Tylko że dobrze mi z tym, że mam taki zdrowy odruch i paplanie w kółko o tym samym nie jest dla mnie heroizmem.

Gdy usłyszałem ostatnio o pobycie cukierkowego idola - Davida Beckhama w Afryce, nie zachwycił mnie sam fakt jego tam wizyty, ale przeraziły informacje jakie przy tej okazji do mnie dotarły - Na infekcje, spowodowane malarią UMIERA w rejonie południa od Sahary ROCZNIE średnio 800.000 DZIECI PONIŻEJ 5 ROKU ŻYCIA!!!! I jak przerażająco w tej informacji brzmi słowo "średnio"!

Fledge zadał dobre pytanie.
No i..? Coś się zmieniło?
1% dorosłej populacji Ukrainy ma HIV lub AIDS.
No i co się zmieni, gdy tak sobie popaplam?

[corso]

Rzecz w tym, ze w ten sposób wycina się konkurencje w dziedzinie odtwarzaczy, edytorów tekstu i in.
Wyobraź sobie, że piekarz do bułek dodaje darmowe masło własnej produkcji.Inni producenci mogliby to uznać za działanie na ich niekorzyść, prawda?
Wykorzystuje się uprzywilejowana poycję na rynku celem wykoszenia konkurencji w innych segmentach.

[Johnny99]

Nie wiem, czy Cezar tu się w najbliższej przyszłości pojawi, więc pozwolę sobie za niego..

Możemy być naiwni i ufać, że nie wszystko sprowadza się do kasy

I co z tego ? Możemy nawet nie ufać. Ważne, czy pod wpływem tych słów zaczniemy coś robić.

nie jest dla mnie heroizmem.

Nikt tu nie mówi o żadnym heroiźmie. Nie wiem, czemu cały czas to wyciągasz. Nigdy nie nazwałem Bono czy Gatesa herosami czy bohaterami ( przynajmniej sobie nie przypominam ).

Rzecz w tym, ze w ten sposób wycina się konkurencje w dziedzinie odtwarzaczy, edytorów tekstu i in.

Kapitalizm polega na konkurowaniu !

Wyobraź sobie, że piekarz do bułek dodaje darmowe masło własnej produkcji.Inni producenci mogliby to uznać za działanie na ich niekorzyść, prawda?

No pewnie, że tak. Więc będą musieli wymyślić coś lepszego, by ludzie woleli kupować u nich. Obniżyć ceny ? Dać więcej masła ? Dużo można zrobić. Trzeba być kreatywnym ! A konsument tylko skorzysta. Dokładnie na tym polega wolny rynek.

[Witas]

To jeszcze spytam. Na czym polega wolny rynek, jeśli nie na możliwości sprzedawania swoich produktów w takiej konfiguracji, w jakiej się chce?

Doskonały wolny rynek, czysty kapitalizm w teorii? Na doskonałej konkurencji. Na konkurencji systemów operacyjnych, na konkurencji odtwarzaczy multimedialnych itd.
Inaczej by było, gdybyś wszystkie wymienione w poście elementy sprzedawał osobno, to by była kosmiczna różnica. Wtedy to konsument wybierałby sobie konfigurację, i to by była rzeczywista oznaka wolnego rynku.

Patrzycie na to przez pryzmat konsumenta.
Popatrzcie przez chwilę przez pryzmat producenta Winampa.
Dla Winampa konkurencyjnym będzie właśnie WMP, a że 90% użytkowników komputerów dostaje za darmo WMP do systemu operacyjnego (nieważne, czy najlepszego, czy nie) pozycja Winampa jest na starcie nieporównywalnie gorsza.
Logicznym jest, że część kupujących Windowsy pozostanie przy WMP, i to jest jego przewaga. Między WMP a Winampem nie ma konkurencji, bo WMP "się ma i już", a Winamp jest w takiej sytuacji niepotrzebny.

Microsoft uznał, że integralną częścią ich systemu operacyjnego jest WMP. WMP nie jest czymś nielegalnym - Microsoft mógł więc do takiego wniosku dojść. Podobnie integralną częścią Windowsa jest, być może ( nie znam się ) np. Pasjans. O Pasjansa chyba nikt się nie rzuca ? Ciekawe dlaczego ?

No właśnie, Microsoft uznał.
Czy według Ciebie, na chłopski rozum, odtwarzacz multimedialny jest elementem systemu nadzorującego pracę komputera? Wg mnie zdecydowanie nie.
A założę się, że gdyby się ktoś rzucił o pasjansa, gdyby mu naprawdę zależało, to efekt byłby taki sam, jak z WMP - Microsoft buliłby grube miliony.

[Daniel84]

Przecież to jest jakiś absurd. Producent może wytwarzać produkt, jaki mu się żywnie podoba. Jeżeli klientom tak bardzo przeszkadzała by dodatkowa, integralna z OSem aplikacja, to wybrali by inny system. Jeżeli sieć telewizji kablowej, która w większości miast jest lokalnym monopolem (co jest lekkim skandalem, ale to już materiał na inny temat) proponuje 2 lub 3 pakiety; ja zaś wybieram trzeci ale nie odpowiada mi w nim jedna czy drugia stacja (część pakietu) a nie ma oferty ściśle zyndywidualizowanej, to to również ma być pretekst do interwencji państwa??? W ten sposób można piekarza poszczuć za dodawanie lukru do pączków czy producenta samochodów za produkcję wiązek elektronicznych pod pokładem auta. To ABSURD wprost piramidalny.

I jeszcze mała dygresja. Należy wyraźnie rozróżnić monopole państwowe lub takie, do których powstania przyczyniło się wydatnie państwo od monopoli powstałych wskutek czynników stricte ekonomicznych np. pomysłowości, zaradności, trafnemu znalezieniu niszy rynkowej itp. Potęga Microsoftu powstała nie poprzez ochronne regulacje państwa, ale właśnie dzięki sprytowi właścicieli i pracowników.

[corso]

Poza tym WMP nie jest darmowy.
Jego cena jest zawarta w cenie systemu operacyjnego.
I w ten sposób ludzie sa zmuszeni do kupna czegoś, co moga mieć za darmo od innego producenta.

[acr]

Wyobraź sobie, że piekarz do bułek dodaje darmowe masło własnej produkcji.Inni producenci mogliby to uznać za działanie na ich niekorzyść, prawda?

Inni producenci powinni się martwić że konkurent ma atrakcyjniejszą ofertę i spróbować ją przebić np. dając piątą bułkę gratis. W przypadku programów np. jakością, co się często udaje, stąd popularność Winamp'a, Nero czy innych nie microsoftowskich programów. Na tym polega konkurencja.

Wykorzystuje się uprzywilejowana pozycję na rynku celem wykoszenia konkurencji w innych segmentach.

Tę pozycję wcześniej wypracowano, więc czemu z niej nie korzystać?
To byłby właśnie socjalizm. Zabrać dużemu żeby rozdać mniejszym.

[Witas]

W ten sposób można piekarza poszczuć za dodawanie lukru do pączków czy producenta samochodów za produkcję wiązek elektronicznych pod pokładem auta.

Tylko że pączek to w teorii ciasto z lukrem, za część którego kasę dostał producent lukru, samochód w teorii zawiera w sobie wiązki elektroniczne, za które kasę dostaje ich producent (producent auta chyba takie elementy kupuje), a Windows to w teorii SYSTEM OPERACYJNY, a nie SYSTEM OPERACYJNY+ODTWARZACZ MULIMEDIALNY !! Ogromna różnica!

Poza tym WMP nie jest darmowy.
Jego cena jest zawarta w cenie systemu operacyjnego.
I w ten sposób ludzie sa zmuszeni do kupna czegoś, co moga mieć za darmo od innego producenta.

Racja racja, pominąłem najbardziej oburzający fakt.