Skocz do zawartości


Zdjęcie

No Line On The Horizon


2962 replies to this topic

#2521 Johnny99

Johnny99

    Nothingman

  • Members
  • 10 523 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Club Tip Top

Napisano 03 marca 2009 - 16:14

Porównywanie U2 z Pink Floyd jest bez sensu, ale z zupełnie innych powodów niż konieczność " dorównywania " czemukolwiek, gdyż takowej nie ma. Dużo wody jeszcze upłynie, nim Polacy zorientują się, że Pink Floyd to nie prorocy zesłani przez Boga, których nie-czczenie jest herezją, tylko po prostu zespół rockowy który nagrał kilka wybitnych i klasycznych płyt, i zapisał się nimi w historii rocka. Ale to taka drobna złośliwość :D Ja uważam, że U2 są lepsi od Pink Floyd - mają równiejszy repertuar, nigdy nie zanotowali takich wtop jak np. The Final Cut, a ich muzyka jest znacznie bardziej urozmaicona ( dokładnie tak ). Ale takie porównywanie, jak napisałem, nie ma sensu.
Drink Scotch whiskey all night long
And die behind the wheel

Tak uważam.

#2522 Look

Look

    Użytkownik

  • Members
  • 647 Postów
  • Płeć:Mężczyzna

Napisano 03 marca 2009 - 16:19

I co o tym sądzicie?Chyba wybroniłem U2:-)


No dla mnie słabe...każdy ma swoją opinię na temat płyty - rzecz gustu. Pewnie, że dla Ciebie czy dla mnie U2 jest najlepszym zespołem na świecie co nie znaczy, że musi być dla wszystkich. Bo jakiż mamy tu miernik, bardzo ale to bardzo subiektywny...

#2523 corbijn

corbijn

    Użytkownik

  • Members
  • 337 Postów

Napisano 03 marca 2009 - 16:24

Porównywanie U2 z Pink Floyd jest bez sensu, ale z zupełnie innych powodów niż konieczność " dorównywania " czemukolwiek, gdyż takowej nie ma. Dużo wody jeszcze upłynie, nim Polacy zorientują się, że Pink Floyd to nie prorocy zesłani przez Boga, których nie-czczenie jest herezją, tylko po prostu zespół rockowy który nagrał kilka wybitnych i klasycznych płyt, i zapisał się nimi w historii rocka. Ale to taka drobna złośliwość :D Ja uważam, że U2 są lepsi od Pink Floyd - mają równiejszy repertuar, nigdy nie zanotowali takich wtop jak np. The Final Cut, a ich muzyka jest znacznie bardziej urozmaicona ( dokładnie tak ). Ale takie porównywanie, jak napisałem, nie ma sensu.

The Final Cut to piękna płyta.

#2524 Johnny99

Johnny99

    Nothingman

  • Members
  • 10 523 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Club Tip Top

Napisano 03 marca 2009 - 16:49

Kolejny wpis w moim Horizon Blogu :D

Myślę, że NLOTH przysporzy zespołowi więcej nowych fanów, niż HTDAAB. Kompozycje są lepiej zrobione, produkcja jest lepsza, przebojowość na równym poziomie. Crazy Tonight, Magnificent czy Breathe uważam za bardzo dobre punkty wyjścia do rozpoczęcia przygody z zespołem.
Drink Scotch whiskey all night long
And die behind the wheel

Tak uważam.

#2525 Paweł =

Paweł =

    Użytkownik

  • Members
  • 1 151 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:CHORZÓW

Napisano 03 marca 2009 - 18:09

To chyba mnienie zrozumieliście,chodzilo mi o to że Pink Floiyd ma dobra muzyke.Ale ciągle jeden i ten am styl.
A U2,co płyta,coś innego.
A porównanie Pop do Abbey Road,chodzi mi że obie płyty są na swoj sposób ciężkie.
I oczywiście każdy ma swój styl i lubi słuchać co innego.Ale niech nie wypisuje że nowe U2 to popowy likier,w dodatku mdły.
Żeby pisać takie recenzje to trzeba poprostu się znać na muzyce.
Ja np nie slucham muzyki klasycznej,ale nie powiem że jest do dupy.Bo tak nie jest.

Moje Konto Youtube - http://www.youtube.c...iew=0&flow=grid

 

 

 


#2526 Guest_depe_*

Guest_depe_*
  • Guests

Napisano 03 marca 2009 - 18:25

A dla mnie Pop to drugi Abbey Road.

ROTFL!
Jedna Z Największych Porażek W Historii Rock'n'Rolla VS Jedna Z Największych Płyt W Historii Rock'n'Rolla
Masz poczucie humoru.. :)

A porównanie Pop do Abbey Road,chodzi mi że obie płyty są na swoj sposób ciężkie.

Aha.
Masz rację.
POPa się ciężko słucha, natomiast Abbey Road.. cóż, ... She's So Heavyyyyyyyyy...

#2527 mssunflower

mssunflower

    jestę słonecznikię

  • Members
  • 505 Postów
  • Płeć:Kobieta
  • Skąd:z końca świata

Napisano 03 marca 2009 - 18:40

Alleluja!

Płyta w komputerze.. i jedziemy! :)

#2528 MartinTexas

MartinTexas

    Użytkownik

  • Members
  • 2 595 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Legnica

Napisano 03 marca 2009 - 18:46

Dobra po krótce na razie, trzeba dobrze się osłuchać materiału, aby w miarę to ocenić. :rolleyes:
Płyta nie jest łatwa w odbiorze, zwłaszcza za pierwszym razem. Brzmi na pewno inaczej niż poprzednie U2, dużo dźwięków. Larry gra jak trzeba, tyle, że często za cicho.... <_<

Powala Breathe już za pierwszym razem i umiejscowienie, na końcu płyty i jeszcze takie boom ;P I'll Go Crazy jest świetne, ktoś to porównywał do wcześniejszych popowych popowo-rockowych piosenek U2, ale ta jest świetna, głos Bono bardzo dobry, jakby nagrywali w innym czasie niż resztę, a może mi się zdaje. No i przy Baby, baby... człowiek odjeżdża :P
Intro do Magnificient powala no i utwór zaczyna łapać. MOS to na prawdę dzieło, może w końcówce trochę brakuje, ale Bono na początku...hmmm :D Ciężko mi idzie ze ścinaniem lasu cedrowego, Kaczkowski powiedział w niedzielę, że to perełka na albumie, tekst niezły, ale gdzie muzyka :rolleyes: refren dziwny ;)

Reszta później Winter jeszcze nie słuchałem, ale film nie wciąga... <_<


Co do jakości albumu, efekty stereo są niezłe, wiele dźwięków słychać, to gitara z lewej to z prawej, w Fez fajnie brzmi Let Me In The Sound, ale...
-czy ktoś już zauważył, że takie Booty są znormalizowane gdzieś na poziomie 88.1 %, na singlu też (tylko White As Snow ma niżej!!) dlaczego booty nawet na singlu wyciszyli?? :mellow: (wyraźnie widać to w programach do edycji plików audio) - reszta ok 99 %
-ale co gorsza, przesterowanie niektórych utworów!!! :angry: Czy to jest specjalnie?? Jak w Crazy wchodzi moment "Baby..." to de basy aż się "duszą", dudnią, mimo, że wysterowany utwór jest tylko na 90.9 % jest przegięcie w druga stronę, Adam gra dobrze, ale zmixowane z przesadą. Zwłaszcza w Crazy okropnie to brzmi.... Specjalnie? Ale po co, to pogarsza jakość. :(

Może tylko ja mam takie odczucia, ale drażni to w tak dobrym utworze. :/

#2529 snoopy

snoopy

    Użytkownik

  • Members
  • 10 Postów

Napisano 03 marca 2009 - 19:41

Empiki zawiodły, ale na szczęście przypomniałem sobie o Media Markt. Digipack cudnie wydany - warto było czekać :rolleyes:

A piosenki? Muszę przyznać, że jestem dosyć zaskoczony. U2 jeszcze tak nie grali! Jest kilka naprawdę "dziwnych" (jak na nich) piosenek i chwytów - zwłaszcza "FEZ-Being Born". A ballada "White as snow" jest tak piękna, że aż się popłakałem - serio! Po pierwszym przesłuchaniu - oprócz wyżej wymienionych tytułów - moimi faworytami są: tytułowy "No line on the horizon" i "Stand Up Comedy" (rewelacyjny!). Więcej napiszę po kilkukrotnym przesłuchaniu.

#2530 Guest_VeRTi-go_*

Guest_VeRTi-go_*
  • Guests

Napisano 03 marca 2009 - 19:49

Ten cały digipack to jest to samo, co w boxie... ;] Kurczę :P

#2531 One_U2 - fan

One_U2 - fan

    Użytkownik

  • Members
  • 2 857 Postów
  • Płeć:Kobieta

Napisano 03 marca 2009 - 20:14

Ciąg dalszy mojej oceny płyty.
Oczywiście pokochałam Moment of Surrender - coś przepięknego.
White as snow - to mój balsam dla duszy, który uspokaja wewnętrznie koi zmysły.
Dołączona grafika

#2532 corbijn

corbijn

    Użytkownik

  • Members
  • 337 Postów

Napisano 03 marca 2009 - 20:20

Empiki zawiodły, ale na szczęście przypomniałem sobie o Media Markt. Digipack cudnie wydany - warto było czekać :rolleyes:

A piosenki? Muszę przyznać, że jestem dosyć zaskoczony. U2 jeszcze tak nie grali! Jest kilka naprawdę "dziwnych" (jak na nich) piosenek i chwytów - zwłaszcza "FEZ-Being Born". A ballada "White as snow" jest tak piękna, że aż się popłakałem - serio! Po pierwszym przesłuchaniu - oprócz wyżej wymienionych tytułów - moimi faworytami są: tytułowy "No line on the horizon" i "Stand Up Comedy" (rewelacyjny!). Więcej napiszę po kilkukrotnym przesłuchaniu.

Może popełnisz jakieś foto????????

#2533 mssunflower

mssunflower

    jestę słonecznikię

  • Members
  • 505 Postów
  • Płeć:Kobieta
  • Skąd:z końca świata

Napisano 03 marca 2009 - 20:21

po pierwszym odsłuchu:

hmm. to jest.. inne. ale jest.. cudne.

na razie najlepsze dla mnie są fez, cedars (perełka, oj tak!!), magnificent, moment of surrender. w i'll go crazy nie podoba mi się ten falsecik bono w dwóch momentach, brzmi tak.. sztucznie, echsz, to nie lemon w końcu.

breathe i no line - b. energetyzujące, w breathe strasznie mi się podoba wokal.

a chyba najbardziej rozczarowuje unknown caller. po samym tytułe spodziewałam się trochę więcej. no dobra, zapomniałam: ten instrument, co jest na końcu (organy?) - aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa, geniusz.






solidna i logicznie zbudowana recenzja bliżej łikendu, jak się osłucham bardziej, bo na razie dopiero 2 raz leci sobie. ;)

#2534 user420

user420

    Użytkownik

  • Members
  • 5 213 Postów
  • Płeć:Mężczyzna

Napisano 03 marca 2009 - 20:23

pani slonecznikowo, a Oooooooooooooooooooooooooo? :rolleyes:

#2535 corso

corso

    Użytkownik

  • Members
  • 3 831 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Black Diamond Bay

Napisano 03 marca 2009 - 21:05

po pierwszym odsłuchu:

hmm. to jest.. inne. ale jest.. cudne.

na razie najlepsze dla mnie są fez, cedars (perełka, oj tak!!), magnificent, moment of surrender. w i'll go crazy nie podoba mi się ten falsecik bono w dwóch momentach, brzmi tak.. sztucznie, echsz, to nie lemon w końcu.

breathe i no line - b. energetyzujące, w breathe strasznie mi się podoba wokal.

a chyba najbardziej rozczarowuje unknown caller. po samym tytułe spodziewałam się trochę więcej. no dobra, zapomniałam: ten instrument, co jest na końcu (organy?) - aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa, geniusz.
solidna i logicznie zbudowana recenzja bliżej łikendu, jak się osłucham bardziej, bo na razie dopiero 2 raz leci sobie. ;)

W końcu ktoś się ze mną zgadza, że Cedars i Fez sa highlightami płyty.

#2536 mssunflower

mssunflower

    jestę słonecznikię

  • Members
  • 505 Postów
  • Płeć:Kobieta
  • Skąd:z końca świata

Napisano 03 marca 2009 - 21:49

pani slonecznikowo, a Oooooooooooooooooooooooooo? :rolleyes:


o Boże, no oczywiście! jakżeś mogłam zapomnieć o Ooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooo ?

miszczostwo toć jest to!

dzięki Mrówa ;)

@ corso: no proszę.

#2537 acr

acr

    mam tu fajne drzewko

  • Moderatorzy
  • 17 742 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:skądinąd.

Napisano 03 marca 2009 - 21:58

To ooooo-ooooo jest the greatest i the bestest na całym świecie, w ogóle ta płyta obfituje w czołówkę tychże przepięknych elementów wokalnych. No i kurde, przecież Anna Koler rządzi i miecie. Przekonasz się jeszcze :)

Użytkownik acr edytował ten post 03 marca 2009 - 22:00


#2538 corbijn

corbijn

    Użytkownik

  • Members
  • 337 Postów

Napisano 03 marca 2009 - 22:01

FEZ-motyw 3,05-3,25 itp zaczyna mi normalnie podchodzić Kraftwerk-iem.

#2539 pike

pike

    Użytkownik

  • Members
  • 28 Postów

Napisano 04 marca 2009 - 03:21

OK. Przesłuchałem kilka razy. Oto wstępna impresja. Opiszę kawałek po kawałku, krótko i rzeczowo z oceną:

1. No Line on the Horizon - słabe rozpoczęcie płyty z pretensjonalnym tekstem; "i know a girl who's like the sea" może śpiewać zakochany nastolatek, a nie 50 latek, który śpiewa już od ponad 30 lat; poza tym uh i ohy na końcu strof są swoistym pokazem bezradności, w jaką popadła ta strona Bono odpowiedzialna za pisanie tekstów; OCENA 2/6

2. Magnificent - zaczyna się bardzo obiecująco; niestety w środku utwór siada; niemniej in plus jest przyjemne oldschoolowe brzmienie gitar przypominające mi przełomowe dla zespołu kompozycje z "The Unforgettable Fire"; OCENA 3,5/6

3. Moment of Surrender - wg mnie najjaśniejszy element tej przeciętnej płyty; 7 i pół minuty, które nie nuży; nie przypomina wcześniejszych nagrań U2, choć w warstwie muzycznej czuć rękę Briana Eno (przypomina się trochę "Your Blue Room" z Passengersów); naprawdę dobry utwór, zaskakujący, można by rzecz, że na swój sposób innowacyjny (cóż, Lanois i Eno wypowiadając się o rzekomej innowacyjności chyba mieli na myśli tylko 3 kawałek z płyty); OCENA 4/6

4. Unknown Caller - klapa na całej linii, kompozycyjnie utwór leży, po kilku przesłuchaniach nie zapamiętałem z niego kompletnie nic + ohy na końcu strof; argh ile można?!; OCENA 2/6

5. I'll Go Crazy if I Don't Go Crazy Tonight - piosenka przypomina nieco stylistycznie utwory z ATYCLB i paradoksalnie ... broni się; bezpretensjonalna, z niezłymi zwrotkami i dobrym refrenem; OCENA 3,5/6

6. Get On Your Boots - po usłyszeniu singla, miałem nadzieję na naprawdę świetną płytę; utwór będący świetną kompilacją "Vertigo", konceptów z "Achtung", "Zooropy" i "Pop" posiadał w sobie rock n' rollowy groove, choć nie był tak jednolity jak wspomniane wcześniej "Vertigo"; niestety Bootsy uśpiły moją czujność (choć spodziewałem się, że nie będą oddawały ducha albumu); OCENA 4/6

7. Stand Up Comedy - miało być zadziornie; utwór będący rzekomym owocem sesji z Plantem i Whitem miał mieć w sobie prawdziwie Led Zeppelinowy oddech; hmm po odsłuchaniu wydaje mi się, że owe "sesje" panowie spędzili raczej na piciu kawki niż ostrym graniu; porażka; OCENA 2/6

8. White As Snow - prawie zasnąłem; OCENA 1,5/6

9. FEZ Being Born - tutaj jest bardzo dobrze, zaskakująco, ciekawie, słychać jakiś koncept (i znów rękę Eno); taka "Zooropa" XXI wieku; OCENA 4/6

10. Breathe - nie rozumiem zachwytów nad tym utworem; kompozycyjnie zupełnie nie do przyjęcia; takie "kopiuj wklej" U2; OCENA 3/6

11. Cedars of Lebanon - przypomina mi "Wake Up Dead Man"; podobnie jak piosenka z POPu to bardzo dobry utwór, jeden z najlepszych zamykających płyty U2; w końcu nie ma ohów, ahów, wrzasków; jest ciepły, stonowany głos melorecytującego Bono; to taki balsam dla uszu po ciężkiej przeprawie, jaką niewątpliwie jest przesłuchanie w całości 12 albumu Irlandczyków; OCENA 4/6


Sumując oceny (najbardziej obiektywnie) płyta dostaje u mnie 3/6. Żeby była jasność. To oczywiście moje subiektywne zdanie, jestem gotowy na polemikę. Ale czuję się trochę oszukany, że czekając 5 lat na nową płytę, otrzymałem nijaki twór, który miał być rzekomo innowacyjny, stworzony z jednych z najlepszych piosenek jakie Bono w życiu napisał. Eno, Lanois, Bono, Edge zapewniali, że to będzie jeden z najlepszych albumów w karierze Irlandczyków. Niestety jest bardzo źle, mam nadzieję, że przynajmniej wybronią się na koncertach. Z 11 utworów na płycie tylko "Moment of Surrender" i "Cedars of Lebanon" są utworami, w których choć trochę widać (albo słychać) iskierkę geniuszu czwórki Dublińczyków. Reszta dużo poniżej oczekiwań.
Po odsłuchaniu albumu (co było wątpliwą przyjemnością), przesłuchałem sobie rugany przez krytyków POP. Cholera jasna chciałbym żeby recepcja NLOTH była podobna. Żeby NLOTH okazała się podobnie jak POP niesłusznie skrytykowaną perełką. Niestety mam pewne obawy. Krytyka POPu brała się poniekąd z pewnej nieprzystawalności i innowacyjności albumu w stosunku do poprzednich dokonań grupy. Jak na owe czasy był to naprawdę szokujący krok naprzód. Po 12 latach ta płyta nadal brzmi świeżo! Mogłaby być wydana dzisiaj. A NLOTH? Nie jest ani nowatorska, nie jest ani krokiem naprzód, ani nawet w tył. Jest nijaka. Boję się, że U2 niebezpiecznie wkroczyło na ścieżkę Rolling Stonesów. Przepłynąłem przez całą dyskografię Irlandczyków wzdłuż i wszerz. Nawet jeśli czasem dostawałem zadyszki potykając się o różne "In a Little While", czy "Man and the Woman", to zawsze wypływałem na powierzchnię dzięki "Miracle Drug" lub innymi POPami, Achtungami, czy Joshuami. Teraz czuję, że się topię. To mój moment of surrender. And there's no help on the horizon.

moje rate your music / oceny płyt U2 - https://rateyourmusi...ol/strm_a/U2/1 


#2540 pablo

pablo

    26 lat z U2...

  • Members
  • 1 594 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Płock / Warszawa

Napisano 04 marca 2009 - 09:06

Nie wiem czy już była taka informacja, ale w Warszawie pojawiły sie billboardy reklamujące nowy album U2.











.

1. U2 * 2. Queen * 3. Metallica * 4. Marillion * 5. Pink Floyd * 6. R.Stones * 7. Iron Maiden * 8. Radiohead * 9. Deep Purple * 10. D.Mode

U2 TOP 10: The Unforgettable Fire, Exit, Luminous Times, All I Want Is You, Ultra Violet, Acrobat, The Ground Beneath Her Feet, Electrical Storm, Sometimes You Can't Make It On Your Own, Magnificent




Dodaj odpowiedź



  


Użytkownicy przeglądający ten temat: 4

0 użytkowników, 4 gości, 0 anonimowych