bridge, tak zwany. w terminologii pop-muzyki to co dzieje się poza zwrotkami, refrenami a ewentualną solówką. wokalnie i muzycznie w Cedarwood Road to się zaczyna od "If the door is open it isn't theft / you can't return to where you never left..." aż do kolejnego zagrania głównego riffu i końcówki w tym przypadku.
taki element konstrukcji pop-piosenki. nie zwrotki, nie refreny, nie intro ani nie outro. to się nazywa właśnie mostkiem, bridgem, bo tak łączy inne stałe elementy gry tuż przed końcem piosenki, zazwyczaj po nim refren i koniec. w WOWY np. to ta cisza znana i lubiana po drugim wyśpiewaniu refrenu a przed końcówką. jasne?