21 replies to this topic

[madeinpoland]

Wąt wykrojony z tematu o Coldplay. Have fun.
acr.


---

Dokładnie, absolutnie się zgadzam Najbardziej by mi się podobało, gdyby zeszli, i zostawili ją samą na scenie

Na pewno świetnie by sobie poradziła,ale bez przesady. Mogli jej dać pośpiewać,a Chris w międzyczasie mógł skoczyć na jednego . Coś ciekawego by się z tego urodziło,myślę. Swoją drogą żałuję,że Alicia nie zawita znowu do naszego Nadwiślańskiego Kraju...Może jej nowa płyta nie jest tak świetnia,jak 2 poprzednie,ale parę wybitnych kawałków na niej jest. Chociaż pewnie to wina braku hali z porządnego zdarzenia. W Pradze zagra w O2 Arena,podobnie jak Coldplay. Wspaniały obiekt,przejeżdzałem obok niego,gdy jechałem na Metallice.

Użytkownik acr edytował ten post 21 sierpnia 2008 - 16:28

[Johnny99]

Jak to, przecież zagra u nas 15 października, a wcześniej w Bratysławie i w Pradze.. a w Pradze zagra w T-Mobile Arena ( choć może to to samo ).

Moim zdaniem jej nowa płyta jest równie świetna co poprzednie, a " No One " ( polecam wersje live - tu ładniej śpiewa, a tu ładniej wygląda - na czarrrrrrrno i ta Edge'owa gitarka na poczatku.. ) uważam za jeden z czołowych singli XXI wieku, niesamowity utwór..

[madeinpoland]

Jak to, przecież zagra u nas 15 października, a wcześniej w Bratysławie i w Pradze.. a w Pradze zagra w T-Mobile Arena ( choć może to to samo ).

Moim zdaniem jej nowa płyta jest równie świetna co poprzednie, a " No One " ( polecam wersje live - tu ładniej śpiewa, a tu ładniej wygląda - na czarrrrrrrno i ta Edge'owa gitarka na poczatku.. ) uważam za jeden z czołowych singli XXI wieku, niesamowity utwór..

No to żeś mnie zaskoczył i to pozytywnie na dodatek ! Dam sobie ręke uciąć,że czytałem na onecie,iż nici z jej koncertu u nas.
No One mnie niczym nie zachwyca. You Don't Know My Name,to był hit! Dla mnie i tak jej szczytem na dzień dzisiejszy pozostaję "The Diary Of Alicia Keys". Niesamowita płyta. Na nowej moim faworytem "Wreckless Love"-coś genialnego. Ciekawa piosenka w stylu Alicii z takim Broadway'owskim poszmaczkiem.

[Johnny99]

Dam sobie ręke uciąć,że czytałem na onecie,iż nici z jej koncertu u nas.

Ja się opieram na oficjalnej stronie..

Moim zdaniem No One to najlepszy singiel Alicii. Ubóstwiam takie numery. Żadnego wydziwiania, po prostu wysmakowane obudowanie prościuteńskiego motywu, opartego o najwspanialszą progresję akordową w historii muzyki popularnej. Popowy ideał. Za każdym razem gdy na to trafiam, nie mogę przestać słuchać. Sam sposób, w jaki Alicia wyśpiewuje słowo " 'cause " ( za drugim razem zupełnie inaczej, niż za pierwszym ) byłby dobrym tematem do analizy. Albo wejście basu " komentującego " linię wokalną ( trzeba się wsłuchać ). Bo genialne wejście korygującego akord chórku w drugiej zwrotce to zbyt wielki truizm.. Dla mnie klasyk.

ALe gwoli ścisłości kolejny na płycie numer także jest genialny..

Alicja z krainy czarów

[madeinpoland]

Ja się opieram na oficjalnej stronie..

Moim zdaniem No One to najlepszy singiel Alicii. Ubóstwiam takie numery. Żadnego wydziwiania, po prostu wysmakowane obudowanie prościuteńskiego motywu, opartego o najwspanialszą progresję akordową w historii muzyki popularnej. Popowy ideał. Za każdym razem gdy na to trafiam, nie mogę przestać słuchać. Sam sposób, w jaki Alicia wyśpiewuje słowo " 'cause " ( za drugim razem zupełnie inaczej, niż za pierwszym ) byłby dobrym tematem do analizy. Albo wejście basu " komentującego " linię wokalną ( trzeba się wsłuchać ). Bo genialne wejście korygującego akord chórku w drugiej zwrotce to zbyt wielki truizm.. Dla mnie klasyk.

ALe gwoli ścisłości kolejny na płycie numer także jest genialny..

Alicja z krainy czarów

Moim zdaniem to gruba przesada. Od popowych ideałów to jest Peter Gabriel . "No One",to raczej przejaw braku weny u tej kreatywnej artystki. Nudnawy podkład,denny tekst i jeszcze ten raper przy kości coś tam wykrzykujący-przeciętniak. Z singli zdecydowanie najlepszy jest ten : http://www.youtube.c...=DSaSDYYwZNM-ta soulowa gitara,feeling znany tylko "czarnym" no i zgrabny motyw fortepianowy

[Johnny99]

Od popowych ideałów to jest Peter Gabriel

Moim zdaniem to gruba przesada Podkład No One na pewno nie jest nudnawy, tylko trzeba go posłuchać uważnie.

Jako że video na youtube nie działa, poproszę o tytuł

[madeinpoland]

"My First Teenage Love Affair"

[Johnny99]

Dobry numer, ale brakuje mu właśnie tego " uderzenia w punkt ", które charakteryzuje No One, a także LYNSMA ( specjalnym fanem soulu akurat nie jestem, więc wolę te bardziej popowe numery, aczkolwiek takie Fallin' również jest genialne ).

[madeinpoland]

Dobry numer, ale brakuje mu właśnie tego " uderzenia w punkt ", które charakteryzuje No One, a także LYNSMA ( specjalnym fanem soulu akurat nie jestem, więc wolę te bardziej popowe numery, aczkolwiek takie Fallin' również jest genialne ).

Dla mnie "No One" jest podobne do "Better In Time",które nagrała Leona Lewis. Brytyjka nie jest z pewnością artystką tej klasy co panna Klucze,ale nagrała fajny kawałek na lato,który może będzie jej szczytem(nie wiem,jak się jej kariera potoczy). Ale nagrywanie takich piosenek przez Alicię Keys,to tylko przejaw,że jej się w pewnym momencie nie chciało i powstał taki bezbarwny kawałek,dobry do radia. BTW Fallin' jest świetne,ale wole Mr. Man i Butterflies. Naprawdę gorąco Cię namawiam na przesłuchanie "Wreckless Love". Alicia ma takie tendecję,że najlepsze numery na jej płytach nie są singlami. Właśnie wspomniane Butterflies,czy Dragon Days z jej drugiego LP.

[Johnny99]

Dla mnie "No One" jest podobne do "Better In Time",które nagrała Leona Lewis. Brytyjka nie jest z pewnością artystką tej klasy co panna Klucze

Owszem, są podobne, ale różnica poziomu między nimi mniej więcej odpowiada różnicy między talentem p. Lewis a talentem p. Keys.

Naprawdę gorąco Cię namawiam na przesłuchanie "Wreckless Love".

Ależ ja słyszałem " Diary.. "

Alicia ma takie tendecję,że najlepsze numery na jej płytach nie są singlami.

Zazwyczaj być może tak jest, niemniej No One to jej najlepszy numer.

[madeinpoland]

Owszem, są podobne, ale różnica poziomu między nimi mniej więcej odpowiada różnicy między talentem p. Lewis a talentem p. Keys.

Byłem skłonny to zauważyć,ale widzę to nieco inaczej. Skoro Leona Lewis nagrywa kawałek na poziomie zbliżonym do singla A.K-to ewidentny przykład,że Amerykance się po prostu nie chciało i wypuściła coś średniego,jak na swoje możliwości.

Ależ ja słyszałem " Diary.. "

"WL" jest z "As I Am"

j być może tak jest, niemniej No One to jej najlepszy numer.

Dla kogoś kto"woli popowe numery"

[Johnny99]

Skoro Leona Lewis nagrywa kawałek na poziomie zbliżonym do singla A.K

Tak właśnie nie jest - to styl jest zbliżony, jeśli chodzi o poziom kawałek Lewis jest o cały kosmos za No One..

"WL" jest z "As I Am"

As I Am też znam

Dla kogoś kto"woli popowe numery"

Dokładnie

[madeinpoland]

Tak właśnie nie jest - to styl jest zbliżony, jeśli chodzi o poziom kawałek Lewis jest o cały kosmos za No One..

W tym problem,że No One nie ma prawie żadnego stylu-ot dobry popowy kawałek na hot listę w esce. Chyba Ty mi mówiłeś,że Alicia miała jakieś problemy osobiste podczas nagrywania ostatniej płyty.No One to właśnie przejaw, tych słabszych dni.

Dokładnie

I w tym chyba cały szkopuł,bo ja jestem zwolennikiem jej bardziej wyrafinowanych piosenek. Nawet w przypadku "Wreckless Love" ukazuję,że stać ją na coś więcej niż No One.

[Johnny99]

No One nie ma prawie żadnego stylu-ot dobry popowy kawałek

No i to jest właśnie ten styl

bo ja jestem zwolennikiem jej bardziej wyrafinowanych piosenek

A ja jestem zwolennikiem prostoty. " Wyrafinowanie " to zresztą wieloznaczny termin - jak dla mnie, No One jest bardziej wyrafinowane, niż choćby wspomniane przez Ciebie My First Teenage Love Affair, które brzmi właśnie tak, jakby Alicii nie chciało się wymyślać czegoś szczególnie interesującego, tylko po prostu nagrała typowy numer pop-soulowy.

Dalsza dyskusja na PM, bo dostaniemy ochrzan za offtopa.

[acr]

Dalsza dyskusja na PM, bo dostaniemy ochrzan za offtopa.

Dostajecie ochrzan za offtopa.

Zrobić Wam z tego wątek o Alicji?

[madeinpoland]

Zrobić Wam z tego wątek o Alicji?

Nie wiem,jak mój kompan,ale ja bym się nie pogniewał

[madeinpoland]

Co sądzicie o singlu promującego nowego Bonda? Ja osobiście podsumowałbym go krótko - geniusz White'a i urok Alicii, mamy najlepszy track w historii Bonda

[Gringo]

Nie wiem czy słyszeliście zmixowane "No One" Alicii z "With or Without You" u2:
http://pl.youtube.co...h?v=pfosILUmpNE
Mnie się spodobało, a wy co o tym sądzicie?

[Fledge]

Taka amatorska przeróbka. Perkusja zupełnie i pasuje do klimatu WOWY