987 replies to this topic

[waz]

It Is Nothing? Zaraz wrzuce.

[user420]

Tak, wlasnie to;)

[U2roopa]

Czy może ktoś wrzucić "Always Forever Now" z Passengersów gdzieś? Za każdym razem jak chcę zripować ten kawałek z płyty to ucina mi go w połowie :/.

[kade]

Ja moge - wrzuć mi maila na PM, ok?

[U2roopa]

Dzięki Kade, już Waz wrzucił.

Pozdrawiam.

[Witas]

Poszukuję płyty Zootime zespołu Mystery Jets. Jakoś się odwdzięczę

Już mam, dziękuję Derka i Wąż

[waz]

"Hello?
Is there anybody in there?"

Szukam jakiegoś dobrego live Pink Floyd, ktoś? coś?

[waz]

No nie dobrze... To znowu ja. Dysponuje ktoś Lykke Li - Dance Dance Dance i mógłby podrzucić w wolnej chwili?

[waz]

Czy znajdzie się tu ktoś, jakiś fanatyk, miłośnik Jazzu? Szukam czegoś dobrego, czegoś na wieczór...?

Co do Yeasayer'a to zaraz zacznę wrzucać!

[bee]

to już nie wrzucaj

http://kkkrnz.link-protector.com/

[waz]

Heh, też już znalazłem linka do tego )

[U2roopa]

Męczy mnie to od długiego, długiego czasu. Co jakiś czas niestety mi się przypomina. Byłem mały, siedziałem przed srebrnym sprzętem grającym wujka Darka, patrzyłem na obracające się rolki taśmy. Jest taki utwór Dire Straits... no i właśnie. Jedyny moment, który utkwił mi w głowie, to takie jakby zwolnienie w tym utworze, nie ma tam wokalu i jest jakby takie solo na pianinie. Coraz niżej, coraz niżej pam-pa-pam-pa-pam-pa-pam-pam-paararampam, do tego przygrywa oszczędnie gitarka.

Czy ktoś może wie?

Znalazłem to :

http://www.youtube.com/watch?v=_03uXQiz6eY

[vieux_capitaine]

Takie pytanie do fanów Neila Younga: ostatnio złapała mnie zajawka na 'Harvest' i zastanawiam się jak poszerzyć swoją znajomość jego płyt albo raczej od czego zacząć? Nie mam zielonego pojęcia o etapach jego twórczości ale najfajniej gdybym znalazł coś 'wyważonego, coś, co da się ulokować mniej więcej w pośrodku rzeczy które zrobił, o ile jakieś większe muzyczne różnice pomiędzy albumami kiedykolwiek były.

[Johnny99]

Neil Young generalnie nagrywał trzy rodzaje płyt: elektryczne, akustyczne i dziwadła. Dziwadła są tylko dla zdeklarowanych fanów, więc nie trzeba na początku się nimi martwić. Między poszczególnymi elektrycznymi i akustycznymi płytami nie ma większych różnic, niektóre elektryczne są bardziej, niektóre mniej rzężące, zaś różnica między poszczególnymi akustycznymi polega na większym lub mniejszym nasyceniu country (jasne do tej pory ?). Oczywiście, te zasady nie są zachowywane ze 100% starannością. Trudno chyba znaleźć bardziej reprezentatywną dla Neila Younga płytę od Everybody Knows This Is Nowhere



na której jest i to i to, a przy okazji kilka z jego największych hitów, typu Cinnamon Girl czy Cowgirl In The Sand. Ale Young nagrał ponad 30 płyt, z których tylko kilka zdecydowanie odstaje, a w każdej z czterech dekad (w sumie to nawet pięciu) działalności potrafił zaprezentować rzecz wybitną, tak więc jest czego słuchać.

[vieux_capitaine]

No właśnie mi chodziło o jak najmniejsze nasycenie country, w sumie o album który byłby raczej subtelny, wiadomo, jesień idzie. Ale dzięki wielkie za propozycję, zaraz się za to zabiorę

[Johnny99]

Na jesień najbardziej mi pasuje.. Harvest Moon, swego rodzaju kontynuacja Harvest (nagrany z tymi samymi muzykami 20 lat później), bardzo nostalgiczny taką typowo youngową nostalgią. Albo wręcz wydany w ubiegłym roku koncertowy Dreamin' Man, zawierający akustyczne wersje piosenek z Harvest Moon, o którym tutaj kiedyś pisałem.

[acr]

Salem - King Night (2010) - anyone? bym nie prosił, ale zerwało mi ściąganie z jedynego działającego źródła jakie znalazłem i hotfile teraz się na mnie wypiął że już ściągam blabla i nie mogę blabla.

edit: już mam, dzięks Bee!