Skocz do zawartości


Zdjęcie

Internetowe Serwisy Muzyczne


54 replies to this topic

#1 acr

acr

    mam tu fajne drzewko

  • Moderatorzy
  • 17 741 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:skądinąd.

Napisano 01 listopada 2007 - 22:41

W wątku o najlepszych płytach A.D. 2007 pisaliśmy:

Drodzy moi współforumowicze.
Przepraszam, że się czepiam, ale czemy Wy to co napiszą na Porcys, albo Screenagers z taką nabożną czcią traktujecie?
Jakby to jakoweś wyrocznie były.


Ja wykorzystałem reckę Screenów jako dobre podparcie i dodatkowe wyjaśnienie mojego stosunku do albumu wynikającego z odczuć dotyczących tegoż. Po prostu, z lenistwa, coby nie musieć tego wszystkiego pisać samemu, przy okazji dokładając fakt, że nie tylko ja to w podobny sposób odczuwam.
Poza tym - jaka wyrocznia, tam większość kolegium redaktorskiego ocenami wyraziła zdanie przeciwne :)


Ta myśl mi się nasunęła nie w związku z konkretnymi ostatnimi postami - to mi po prostu przypomniało.
Już w przeszłości taką tendencję zauważyłem, że bardzo wszyscy sie liczą z tym co na w/w serwisach napiszą.
A jak już Dejnarowicz, to nic tylko przyklęknąć i pokłon oddać...


Niekoniecznie. Czasem Borys faktycznie machnie reckę przed którą można paść na kolana, a czasem się zastanawiam, czy słuchaliśmy na pewno tego samego albumu. Różnie bywa. Poza tym, porcysa czytam rzadko, a screenagers gdy chcę poznać coś nowego, a niespecjalnie wiem za co się zabrać.

No i jeśli mamy mieć jakieś, jakiekolwiek muzyczne autorytety, to gdzie ich szukać? Czym się kierować przy poznawaniu muzyki, przy wyborze?
Na scrngrs znam już dość dobrze gusta redaktorów, również dzięki wspomnianemu przez Johnny'ego forum które Ci kiedyś chyba już polecałem, a na którym spora cześć z nich się aktywnie udziela. Wiem komu mogę ufać, a z kim się zapewne nie zgodzę.
Jeśli przykładowo red. Ambrożewski na scrngrs da jakiejś płycie 6 do 8, to wiem, że pewnie też dam 5 do 9 i często za te same elementy. I dlatego jego recenzjami mogę się sugerować, mogę się podpierać, często mogę polecać, cytować jako dobrą opinię z którą się zgadzam. Nie jest to żadne doznawanie prawdy objawionej, po prostu kwestia - on tak napisał, to pewnie pomyślę podobnie. Doświadczenie. Nie zawsze się zgadza oczywiście. Tak nie ma nigdy :)


To daj mi jeszcze raz adres tego forum.

No w sumie to masz rację, też się czasem sugeruję tym co napiszą ludzie których gusta znam.
Jestem dzisiaj w "czepialskim " nastroju po prostu.


Adres tego forum.


Dziękuję bardzo.
Fajny wątek znalazłem na forum Screenagers - najbardziej nadużywane, obciachowe sformułowania w recenzjach muzycznych - polecam.


Co do Porcysa - tam po prostu można przeczytać ( niestety, coraz rzadziej ) najlepsze recenzje muzyczne w Polsce. Co nie znaczy, że przed którymkolwiek z redaktorów klękam. Mogę wyliczyć całkiem sporo ocen z Porcysa, z którymi się zdecydowanie nie zgadzam. Screenagers teraz już rzadziej czytam, dla mnie zrobili się trochę nudni. No, chyba że Ilhan ( tj. " red. Ambrożewski " ) coś wysmaży - ale to głównie dlatego, że nadal wiszę mu piwo :D


Strasznie lecimy w bok z tematu (chyba wydzielę wąt o serwisach, zanim ktoś się zacznie rzucać :D ), ale Kubasa też często daje radę i lektura przyjemnością jest niewątpliwą. Reszta pisze po prostu dobrze, rzadko zaliczając wpadki. Ja jestem zadowolony. Wiem czego się spodziewać po płytach które recenzują. I to jest git.
A że Screen'i są nudni, mówią wszyscy fani Porcysa :P



#2 Guest_Panna Anna_*

Guest_Panna Anna_*
  • Guests

Napisano 01 listopada 2007 - 22:52

Porcys przestał się dla mnie liczyć, odkąd przeczytałam recenzję "With Teeth" B)


To tyle ode mnie, więcej nie napiszę, bo mam dziwnie wysztywniałe dłonie i nie wiem czy już umarłam czy tylko zamarzam :D

#3 methiu

methiu

    0118 999 881 999 119 7253

  • Members
  • 1 035 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:ok.Oświęcimia

Napisano 01 listopada 2007 - 23:38

Na screenagers wpadłem przypadkowo jak sobie wpisałem w google 'najlepsze płyty lat 90-tych'. No i fajnie
było przejrzeć ranking, poznać nieznanych mi dotąd wykonawców dzięki czemu np wsłuchuje się teraz w shoegaze
na czele z Ride - Nowhere (10-te u nich) i przejrzeć nowsze recenzje, przekonać się do nowszych
wykonawców jak Carina Round :)

Ostatnio pisałem w topicu 'Ostatnio się nam spodobało/nie spodobało' o zespole Camera Obscura. Znaleźć coś na polskich
stronach była bieda ale recenzja płyty się znalazła oczywiście na screensagers. Fajnie, że piszą i próbują przekonać
do mniej osłyszanych kapel, które w Polsce są egzotyczne.
"Smell the flowers while you can" - David Wojnarowicz

#4 acr

acr

    mam tu fajne drzewko

  • Moderatorzy
  • 17 741 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:skądinąd.

Napisano 01 listopada 2007 - 23:53

Ostatnio pisałem w topicu 'Ostatnio się nam spodobało/nie spodobało' o zespole Camera Obscura. Znaleźć coś na polskich
stronach była bieda ale recenzja płyty się znalazła oczywiście na screensagers. Fajnie, że piszą i próbują przekonać
do mniej osłyszanych kapel, które w Polsce są egzotyczne.


Poznaliśmy dzięki tej samej recenzji czyli :)

#5 Max

Max

    nocny tabaskowicz

  • Moderatorzy
  • 9 091 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:The Joshua Tree National Park, CA

Napisano 23 sierpnia 2008 - 07:35

Cytując Corso:

Jeszcze taki tekst mnie rozwalił:
"Za dużo liceum, za dużo trójki, za dużo
niepotrzebnej polskiej muzyki dla nikogo"


'Tekst krytyczny' związany z danym stopniem edukacji jest jednym z ulubionych owych redaktorów. Ileż to razy można przeczytać, że Fisz to rap dla studenciaków, California Stories Uncovered to muza dla emocjonalnych licealistów i takie tam....

#6 Johnny99

Johnny99

    Nothingman

  • Members
  • 10 523 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Club Tip Top

Napisano 23 sierpnia 2008 - 08:38

Przecież CSU jest modne, z tego co wiem.

Owe teksty krytyczne nie tyle są związane ze stopniem edukacji, co z modami środowiskowymi. Trafniejsze byłoby określenie " za dużo Woodstocku " ( być może nawet takowe padło ). Nie da się ukryć, że Lao Che należą do nurtu woodstockowego, a nie offowego.
Drink Scotch whiskey all night long
And die behind the wheel

Tak uważam.

#7 corso

corso

    Użytkownik

  • Members
  • 3 831 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Black Diamond Bay

Napisano 23 sierpnia 2008 - 08:46

A kto arbitralnie ocenia co jest nurtem woodstockowym a co offowym.
Ja sie na ofie czuje świetnie, a na woodstocku mysle że towarzystwo i atmosfera niespecjalnie by mi odpowiadały.
Jednocześnie jestem zakwalifikowany do woodstokowiczów z racji lubianej przeze mnie muzyki.

#8 Johnny99

Johnny99

    Nothingman

  • Members
  • 10 523 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Club Tip Top

Napisano 23 sierpnia 2008 - 09:07

A kto arbitralnie ocenia co jest nurtem woodstockowym a co offowym.


Nikt nie musi arbitralnie oceniać - to " się wie ". Wiadomo, że Menomena na Woodstock raczej nie pasuje, a Lao Che jak najbardziej.

Jednocześnie jestem zakwalifikowany do woodstokowiczów z racji lubianej przeze mnie muzyki.


No cóż, nikt Ci nie kazał lubić Pidżamę Porno :D
Drink Scotch whiskey all night long
And die behind the wheel

Tak uważam.

#9 corso

corso

    Użytkownik

  • Members
  • 3 831 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Black Diamond Bay

Napisano 23 sierpnia 2008 - 09:09

No właśnie - się wie.
W "pewnych kręgach".
Elita co sie na muzyce zna wie.
Kurwa...
Ręce opadają.

#10 Atomic_Mario

Atomic_Mario

    Użytkownik

  • Members2
  • 5 734 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Świnoujście :)

Napisano 23 sierpnia 2008 - 09:32

W pełni podzielam odczucia Corso.

Najbardziej jednak wkurza mnie to, gdy styl prezentowany na tych serwisach przejmują niektórzy użytkowicy tego forum :P
Dołączona grafika

#11 Johnny99

Johnny99

    Nothingman

  • Members
  • 10 523 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Club Tip Top

Napisano 23 sierpnia 2008 - 09:37

Nie bardzo rozumiem, na co Wy się oburzacie. Na U2forums też " się wiedziało " swego czasu, że Kelly Family to muzyka dla dzieci, a Limp Bizkit to obciach.. my też jesteśmy " pewnym kręgiem ", w którym pewne rzeczy " się wie ".

I jeszcze dwie sprawy:

a) zamiast skupiać się na OJ TAK STRASZNIE OHYDNYM stylu, lepiej korzystać z wiedzy, jaką ci ludzie mają..
B) skoro w takie oburzenie wprawia Was fakt, że ktoś OJ TAK STRASZNIE NIE SZANUJE Waszych muzycznych poglądów, to znaczy, że sami nie jesteście w nich ugruntowani.. właściwą reakcją np. na recenzje HTDAAB na Porcysie jest nie święte oburzenie i krucjata ( jak to bywało ), lecz wzruszenie ramionami, i przejście do recenzji Of Montreal.. prawda Acr ? :D

BTW przypominam, że ja też lubię Lao Che..
Drink Scotch whiskey all night long
And die behind the wheel

Tak uważam.

#12 Atomic_Mario

Atomic_Mario

    Użytkownik

  • Members2
  • 5 734 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Świnoujście :)

Napisano 23 sierpnia 2008 - 10:18

Nie bardzo rozumiem, na co Wy się oburzacie. Na U2forums też " się wiedziało " swego czasu, że Kelly Family to muzyka dla dzieci, a Limp Bizkit to obciach.. my też jesteśmy " pewnym kręgiem ", w którym pewne rzeczy " się wie ".


Ale ten temat służy do zamieszkania swoich opinii na temat serwisów muzycznych, prawda? ;)

Oczywiście, że wzruszam ramionami i wcale się nie oburzam. Nie jesteśmy ugruntowani w swoch poglądach? W takim razie Ty zamieszczając ciągle swoje wypowiedzi, dobrze już wszystkim znane, pod adresem Achtung Baby i ostatnich dokonań Coldplay, również dajesz wyraz temu, że nie masz ugruntowanych poglądów w tym zakresie. Zachwyty nad tymi albumami dużej części użytkowników również są przecież tylko opinią, powinieneś wzruszyć ramionami i przejść do tematu poświęconego Londynowi ;)
Dołączona grafika

#13 Johnny99

Johnny99

    Nothingman

  • Members
  • 10 523 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Club Tip Top

Napisano 23 sierpnia 2008 - 10:25

Ale ja w swoich wypowiedziach odnośnie AB i C odnoszę się do tego, jak oceniacie te płyty, a nie do tego, czy szanujecie mój pogląd w tej kwestii ;) To drugie mnie zupełnie nie interesuje - interesuje mnie to pierwsze. Recenzja HTDAAB na Porcysie nie była ani trochę " merytoryczna " - gdyby była, z chęcią podjąłbym polemikę. Ona była ironiczna, i miała na celu wyśmianie zespołu, a więc i pośrednio jego fanów. I dlatego zareagowałem na nią wzruszeniem ramion.
Drink Scotch whiskey all night long
And die behind the wheel

Tak uważam.

#14 corso

corso

    Użytkownik

  • Members
  • 3 831 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Black Diamond Bay

Napisano 23 sierpnia 2008 - 11:17

A jakąż to merytoryczna wiedzę o muzyce maja ludzie piszący na w/w serwisach?
Fakt - przesłuchali dużo płyt - tyle.
I nie chodzi o nieszanowanie moich gustów muzycznych - zwisa mi to.
Chodzi o zupełnie niczym nieuzasadnione przeświadczenie, że oni się znaja i maja gust fajny, a to po prostu nieprawda.

#15 Guest_u2megafan_*

Guest_u2megafan_*
  • Guests

Napisano 23 sierpnia 2008 - 11:49

Nie polegam na jakichkolwiek serwisach muzycznych, krytykach etc.
Przyznam, że owi specjaliści posiadają wiedzę może i adekwatną do ich zawodu, ale czytając niegdyś wiele rozmaitych recenzji doszedłem do wniosku, że z nimi jest podobnie jak chociażby z redaktorami Auto Świata, którzy testują i porównują poszczególne modele aut. Może porównanie niepoprawne, ale...mi się nasuwają pewne analogie. I kiedy widzę, że owi redaktorzy lansują pewne marki, odbiegając bardzo często od przyjętych kanonów, dostaje białej gorączki. Podobnie jest choćby z owymi recenzentami płyt, którzy(pomijając subiektywizm) swoimi spostrzeżeniami mogą niejednego fana zaszokować, zbulwersować, zdegustować, a wręcz poniżyć. Odcinam się od takich serwisów stanowczo. Pewnych rzeczy do końca nie można zrozumieć i nie należy tego drążyć. ;)

#16 Johnny99

Johnny99

    Nothingman

  • Members
  • 10 523 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Club Tip Top

Napisano 23 sierpnia 2008 - 12:26

Fakt - przesłuchali dużo płyt - tyle.


I potrafią do nich podejść analitycznie. To już wystarczy.

Chodzi o zupełnie niczym nieuzasadnione przeświadczenie, że oni się znaja i maja gust fajny, a to po prostu nieprawda.


Dlaczego przeświadczenie, że oni się znają, miałoby być nieuzasadnione ? Moim zdaniem jest uzasadnione - oni rzeczywiście się znają. Czy mają fajny gust czy nie, to już każdy musi sam ocenić.

I kiedy widzę, że owi redaktorzy lansują pewne marki, odbiegając bardzo często od przyjętych kanonów


Przecież to bardzo dobrze, że odbiegają ! Od kanonów to ja mam Teraz Rocka, i te dwa źródła doskonale się uzupełniają.

Podobnie jest choćby z owymi recenzentami płyt, którzy(pomijając subiektywizm) swoimi spostrzeżeniami mogą niejednego fana zaszokować, zbulwersować, zdegustować, a wręcz poniżyć


I znowu - bardzo dobrze. Często przydaje się taki wstrząs. Nie chodzi przecież o to, by wszyscy nam potakiwali.
Drink Scotch whiskey all night long
And die behind the wheel

Tak uważam.

#17 acr

acr

    mam tu fajne drzewko

  • Moderatorzy
  • 17 741 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:skądinąd.

Napisano 23 sierpnia 2008 - 12:30

A jakąż to merytoryczna wiedzę o muzyce maja ludzie piszący na w/w serwisach?


Niektórzy z nich, porażającą w swoich dziedzinach.

Chodzi o zupełnie niczym nieuzasadnione przeświadczenie, że oni się znaja i maja gust fajny, a to po prostu nieprawda.


Bo niektórzy z nich - i zadziwia mnie to od dawna, niekoniecznie po screenagers - naprawdę się znają, jak wyżej wspomniałem, w swoich dziedzinach koszą. A ja też myślę że mam fajny gust. Johnny też tak myśli, Corso, nie myślisz, że słuchasz fajnej muzyki? :D


Nie polegam na jakichkolwiek serwisach muzycznych, krytykach etc.


Oj tam zaraz polegać na. Jest parę nazwisk, które jak coś polecają, to chętnie sprawdzam, bo wiem, że jest duża szansa że mi podejdzie.

Podobnie jest choćby z owymi recenzentami płyt, którzy(pomijając subiektywizm) swoimi spostrzeżeniami mogą niejednego fana zaszokować, zbulwersować, zdegustować, a wręcz poniżyć.


No dobra, ale co z tego? Mnie jako fana U2 zjebali pewnie milion razy. No i ok.
Gdzie tu problem? Mam swoje racje, mogę z nimi podyskutować, a nie się obrażać "bo jesteście tacy owacy".



A, co do "obrażania pewnych grup", to dajcie spokój, że się uparto na coś - polecam recke Clinic by Artur Kiela, gdzie z blockiem miesza typową "indie-girl". (tfu, co za określenie w ogóle...)
Trzeba się przyzwyczaić. Operują stereotypami, ale owe często jednak trafne bywają. A jak nie bywają - co z tego?
Chodzi w końcu o muzykę.

Użytkownik acr edytował ten post 23 sierpnia 2008 - 12:39


#18 Johnny99

Johnny99

    Nothingman

  • Members
  • 10 523 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Club Tip Top

Napisano 23 sierpnia 2008 - 12:33

Moim zdaniem przeświadczenie: " mój gust jest najfajniejszy ze wszystkich " jest jedynym słusznym przeświadczeniem, i chyba każdy się zgodzi ?
Drink Scotch whiskey all night long
And die behind the wheel

Tak uważam.

#19 acr

acr

    mam tu fajne drzewko

  • Moderatorzy
  • 17 741 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:skądinąd.

Napisano 23 sierpnia 2008 - 12:36

Moim zdaniem przeświadczenie: " mój gust jest najfajniejszy ze wszystkich " jest jedynym słusznym przeświadczeniem,


Tak, ale...

i chyba każdy się zgodzi ?


No cóż, przypomnijmy sobie parę zarzutów choćby z tego forum, jak to "narzucaliśmy" i "nie szanowaliśmy"... ;)

#20 corso

corso

    Użytkownik

  • Members
  • 3 831 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Black Diamond Bay

Napisano 23 sierpnia 2008 - 12:45

Bardzo chciałbym wiedzieć na czym polega merytoryczna wiedza redaktorów w/w serwisów.Proszę mi to wyjaśnic.
Przejrzałem sobie dzisiaj kilkanascie recenzji tam zamieszczonych i wszystko to były subiektywne impresje po wysłuchaniu płyty.
Oni naprawdę bardzo fajnie piszą, ale z merytoryczna ocena muzyki (kompozycja, harmonie, faktura, itp -wiem, wiem-juz to kiedys pisałem) nie ma to nic wspólnego.
Ot - potrafiący nieźle pisać ludzie udowadniaja że mój gust jest lepszy niz twój.Bo jest bardziej mój.



Dodaj odpowiedź



  


Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych