Skocz do zawartości


Zdjęcie

Kogo interesuje nowe U2?


108 replies to this topic

#41 Johnny99

Johnny99

    Nothingman

  • Members
  • 10 523 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Club Tip Top

Napisano 27 grudnia 2008 - 23:39

Ale czym tu się przejmować ?


Niczym, a co ?

to że na "waszych podwórkach" tylko wy słuchacie U2 to też nie jest to powód do jakichś kompleksów czy coś.


No pewnie, raczej przeciwnie, i o tym właśnie jest ten wątek.
Drink Scotch whiskey all night long
And die behind the wheel

Tak uważam.

#42 madeinpoland

madeinpoland

    Użytkownik

  • Members
  • 994 Postów
  • Płeć:Mężczyzna

Napisano 31 grudnia 2008 - 17:15

W moim gimnazjum starałem się na siłę wpychać U2 innym. Pamiętam,jak raz moją polonistkę udało się nakłonić do projekcji RaH na kółku. Było też parę koleżanek, które słuchały zespołów pokroju Good Charlotte albo Green Day i je jakoś udało mi się nakłonić do słuchania U2. Jednej nawet bardzo się udzieliło i dość często słucha, co uważam za swój osobisty sukces.Napisałem także recenzję o "U2 3D" do gazetki szkolnej. Nigdy też nie zapomne dwóch zparishiltonizowanych panienek, które powiedziały - co to jest to U dwa- gdy napisałem sobie na tablicy :). Gdy wyjechałem do LO do Wrocka, myślałem że dość sporo ludzi będzie przynajmniej sympatykami U2. A tu co? Tak jak wszędzie - Pidżama, Kult, Nirvana, RHCP. Natomiast co odpowiadają, gdy słyszą U2? Ano tak nawet fajny zespół, znam parę piosenek. A gdy już znalazłem kogoś, kto się deklarował,że lubi i zaczynałem nawiązywać rozmowę o zbliżającej się nowej płycie, albo o różnych zagadnieniach związanych z Irlandczykami, które dla kogoś deklarującego się jako fan dobrej muzyki, powinny być znane. Słyszę w odpowiedzi - no wiesz w zasadzie to się nie wkręcałem, znam może parę piosenek".Smutna rzecz, ale w takich przyszło nam czasach żyć, że nie słucha się zespołów,a jedynie piosenki, stąd powolny upadek tradycyjnych form kolportażu muzyki. Poza tym to faktycznie jest trochę dziwne, że tak fantastyczny zespół jest marginalizowany, lekceważony i olewany przez ludzi szczyczących się tym, że są "fanami dobrej muzy". Jednakże to zjawisko nie wywołuję u mnie jakichś kompleksów. Cieszę się z tego, że jestem fanem kapeli, która oprócz świetnej muzyki ma coś do przekazania. Natomiast ludzi nie dostrzegający piękna ich muzyki, eufemistycznie rzecz ujmując, to zwykli ignoranci i już ;)
Dołączona grafika

#43 TUFKAK_U2

TUFKAK_U2

    BejsmenT

  • Members
  • 2 607 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:There is no place like home ;)

Napisano 31 grudnia 2008 - 17:47

Nie przesadzajmy ;) To że nie trawię Depeche Mode czy Radiohead to nie jest jakiś objaw "niedostrzegania piękna muzyki". ;) Jeśli ktoś słucha tych zespołów to ok. Dla mnie to nie jest problem. Wiem, że te zespoły tworzą muzykę na najwyższym artystycznym poziomie, ale akurat nie trafiają w moje muzyczne gusta. Więc na siłę i tak mi nikt ich nie wetknie. :rolleyes: Co do kultu, pidżam itp to rzeczywiście zespoły, które wymieniłeś nagminnie powtarzają się na listach ulubionych wykonawców młodzieży <_<. Smutne ale prawdziwe...

#44 Weronika

Weronika

    Użytkownik

  • Members
  • 2 927 Postów
  • Płeć:Kobieta

Napisano 31 grudnia 2008 - 17:51

może się czepiam, ale to tak zabrzmiało, jakbyś stawiał Kult na równi z Pidżamą..

#45 TUFKAK_U2

TUFKAK_U2

    BejsmenT

  • Members
  • 2 607 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:There is no place like home ;)

Napisano 31 grudnia 2008 - 17:55

może się czepiam, ale to tak zabrzmiało, jakbyś stawiał Kult na równi z Pidżamą..

Niestety, ale te zespoły stawiam na równi, gdyż nie uważam ich muzyki za godną jakiegokolwiek zainteresowania i jakoś nigdy mnie nie interesowały (choć próbowałem się wciągnąć jak większość kumpli i kumpel słuchających tych zespołów, ale jakoś nie mogę. Widocznie coś ze mną nie tak :P ).

#46 madeinpoland

madeinpoland

    Użytkownik

  • Members
  • 994 Postów
  • Płeć:Mężczyzna

Napisano 01 stycznia 2009 - 15:05

Nie przesadzajmy ;) To że nie trawię Depeche Mode czy Radiohead to nie jest jakiś objaw "niedostrzegania piękna muzyki". ;)

Nie chodzi o trawienie, bądź nie. Ale o zbyt powierzchowne traktowanie U2. Większość osób zna "With Or Without You", "Beautiful Day" i "I Still..." i silą się na opinię, że to taki popik, za miękkie to za lekkie, emowate. Forują wyrok nie mając w gruncie rzeczy pojęcia o czym mówią. Natomiast, gdy troszkę bardziej się zagłębią, mówią, że nawet to jest fpytke muzyka. Chociażby moja koleżanka z klasy podeszła do mnie ostatnio i powiedziała, że po głębszym przesłuchaniu uznała, że U2 to kawał dobrej muzyki. To jest moim zdaniem nie dostrzeganie tego piękna w muzyce i głoszenie tez, gdy zna się 2, 3 piosenki.
Dołączona grafika

#47 corso

corso

    Użytkownik

  • Members
  • 3 831 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Black Diamond Bay

Napisano 01 stycznia 2009 - 15:19

Wiekszość ludzi zna 2-3 kawałki danego wykonawcy.I nie ma co sie spinać.Oczywiście wtedy te opinie są wątpliwej jakości.Ale bym chciał wiedzieć, czy wszyscy, którzy na tym forum mieszaja z błotem np Pidżamę Porno znaja dokładnie wszystkie płyty czy jeno kilka piosenek.

#48 TUFKAK_U2

TUFKAK_U2

    BejsmenT

  • Members
  • 2 607 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:There is no place like home ;)

Napisano 01 stycznia 2009 - 15:22

Ale bym chciał wiedzieć, czy wszyscy, którzy na tym forum mieszaja z błotem np Pidżamę Porno znaja dokładnie wszystkie płyty czy jeno kilka piosenek.

Wyobraź sobie, że kumpela wypaliła mi wszystkie ich płyty i przesłuchałem je wszystkie, ale nie zamierzam do nich wracać. Oczywiście kilka kawałków może nawet było ok, ale po co się zmuszać do czegoś co nie sprawia nam przyjemności ? ;)

#49 corso

corso

    Użytkownik

  • Members
  • 3 831 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Black Diamond Bay

Napisano 01 stycznia 2009 - 15:54

No a ja bardzo lubię.
A ktos np nie lubi U2 - no i nie widze powodu żeby z tego robic problem.

#50 lookass

lookass

    Użytkownik

  • Members
  • 1 423 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Warszawa

Napisano 01 stycznia 2009 - 16:45

Odkąd zacząłem słuchać U2 a będzie to już z 1.5 roku mam takie zboczenie, że pytam o zespół róznych ludzi, jakie kawałki znają i lubią. Najczęściej co strasznie mnie irytuje słysze w odpowiedzi: "spoko mają kawałki, lubie elewejszyn, znam biutiful dej" ewentualnie WOWY albo One wymienią ... co prawda wszystkie wymienione po za elevation bardzo lubie ale denerwuje mnie ocenianie zespołu poprzez takie kawałki jak chociażby elevation ... Nie ukrywam, że moją przygodę z U2 rozpocząłem właśnie od Beautiful Day i do dzisiaj bardzo lubie ten kawałek pomimo wielu krytycznych komentarzy ale po prostu krew mnie zalewa jak słysze zachwyty ludzi nad E LE VA TION!

#51 madeinpoland

madeinpoland

    Użytkownik

  • Members
  • 994 Postów
  • Płeć:Mężczyzna

Napisano 01 stycznia 2009 - 16:55

Wiekszość ludzi zna 2-3 kawałki danego wykonawcy.I nie ma co sie spinać.Oczywiście wtedy te opinie są wątpliwej jakości.Ale bym chciał wiedzieć, czy wszyscy, którzy na tym forum mieszaja z błotem np Pidżamę Porno znaja dokładnie wszystkie płyty czy jeno kilka piosenek.

Ja się nie siliłem wcale na opinię, że PP jest słaba, wspomniałem tylko, że jest zespołem bardzo popularnym. Nie mam zdania odnośnie ich twórczości, ze względu na znajomość paru piosenek, ale nie mam ochoty jakoś dogłębnie ten zespół poznawać, bo nie przepadam za polską muzyką rockową, poza kilkoma wyjątkami. Tak zupełnie w ramach ciekawostki, to Almodovar powiedział kiedyś, że synonimem kiczu jest czeska moda i polski rock&roll ;)
Dołączona grafika

#52 TUFKAK_U2

TUFKAK_U2

    BejsmenT

  • Members
  • 2 607 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:There is no place like home ;)

Napisano 01 stycznia 2009 - 16:56

Ja osobiście nie wiem po co ten topic istnieje. Musicie się dowartościowywać bo znajomi nie słuchają U2 albo znają kilka kawałków i nie czujecie się w ich towarzystwie dobrze czy co bo ja nie rozumiem. Jestem fanem U2 i to brzmi dumnie ! Zero kompleksów ! Natomiast wypowiadanie się na temat danego zespołu czy płyty należy rozpocząć dopiero po przesłuchaniu kolejno całości dyskografii/albumu. I myślę, że te osoby o których mówicie powinny sobie to przemyśleć. Dziękuję ! :lol: ;)

#53 Max

Max

    nocny tabaskowicz

  • Moderatorzy
  • 9 091 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:The Joshua Tree National Park, CA

Napisano 01 stycznia 2009 - 17:05

Odkąd zacząłem słuchać U2 a będzie to już z 1.5 roku mam takie zboczenie, że pytam o zespół róznych ludzi, jakie kawałki znają i lubią. Najczęściej co strasznie mnie irytuje słysze w odpowiedzi: "spoko mają kawałki, lubie elewejszyn, znam biutiful dej" ewentualnie WOWY albo One wymienią ... co prawda wszystkie wymienione po za elevation bardzo lubie ale denerwuje mnie ocenianie zespołu poprzez takie kawałki jak chociażby elevation ... Nie ukrywam, że moją przygodę z U2 rozpocząłem właśnie od Beautiful Day i do dzisiaj bardzo lubie ten kawałek pomimo wielu krytycznych komentarzy ale po prostu krew mnie zalewa jak słysze zachwyty ludzi nad E LE VA TION!



Nie ma się za bardzo co dziwić, utwory te są (One, Wowy)/były katowane przez radia i telewizje muzyczne, więc większość ludzi ocenia zespół U2 przez pryzmat tego, czego najwięcej słyszeli.
Podobnie jest z DM - 'a.. znam Enjoy The Silence, w radiu często leci, spoko zespół'.

#54 Yasiu

Yasiu

    .

  • Members
  • 2 675 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Kraków

Napisano 01 stycznia 2009 - 17:22

Podobnie jest z DM - 'a.. znam Enjoy The Silence, w radiu często leci, spoko zespół'.

Z innej beczki, zastanawiam się czemu w polskich radiostacjach tak to wygląda : Enjoy, i właśnie Freelove i Precious. Tylko te single usłyszycie RMFach, ZETkach i innych radyjach. Czemu akurat te 2, młodsze single, a nie np. równie ograne Personal Jesus i Strangelove? :)

#55 Johnny99

Johnny99

    Nothingman

  • Members
  • 10 523 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Club Tip Top

Napisano 01 stycznia 2009 - 17:26

Ja osobiście nie wiem po co ten topic istnieje.


Po to, by zastanowić się, ile osób z naszej grupy wiekowej czeka na nowe U2, lub ma potencjał by stać się fanem U2 po jej premierze.

Musicie się dowartościowywać bo znajomi nie słuchają U2 albo znają kilka kawałków i nie czujecie się w ich towarzystwie dobrze czy co bo ja nie rozumiem.


Nie, nie musimy. Ja się czuję doskonale w towarzystwie niesłuchających U2.

Natomiast wypowiadanie się na temat danego zespołu czy płyty należy rozpocząć dopiero po przesłuchaniu kolejno całości dyskografii/albumu.


Dlaczego ? Wystarczy poznać najważniejsze płyty wykonawcy, by zacząć się o nim wypowiadać.
Drink Scotch whiskey all night long
And die behind the wheel

Tak uważam.

#56 Fledge

Fledge

    Admin

  • Members
  • 1 019 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Poznan

Napisano 01 stycznia 2009 - 21:50

To jest problem nie tyle samego U2, co raczej braku popularności określonego nurtu w muzyce. Generalnie w Polsce albo słucha sie rocka w ostrej odmianie, albo nie słucha sie go wcale. Ze świecą szukać u nas fanów Bruce'a Springsteena, Oasis, The Who, Radiohead (tych ostatnich czasem można spotkać). Swego czasu była spora grupa zwolenników DM, która sie zestarzała i przestała występować w moim środowisku naturalnym (szkoły, uczelnie).
U2

#57 Johnny99

Johnny99

    Nothingman

  • Members
  • 10 523 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Club Tip Top

Napisano 01 stycznia 2009 - 23:33

Generalnie w Polsce albo słucha sie rocka w ostrej odmianie, albo nie słucha sie go wcale.


Racja, choć to już wiekowy problem. Dołożyłbym tu jeszcze rock " studencki " ( w skład którego wchodzą różne różności od Dżemu po Happysad ), a także ostatnio indie-rock, choć jego słucha elyta. Ponieważ U2 nie jest ani ostrym, ani studenckim, ani indie-rockiem, nie ma szans na bycie modnym wśród młodzieży, przynajmniej dopóki się coś nie zmieni.
Drink Scotch whiskey all night long
And die behind the wheel

Tak uważam.

#58 madeinpoland

madeinpoland

    Użytkownik

  • Members
  • 994 Postów
  • Płeć:Mężczyzna

Napisano 09 stycznia 2009 - 17:48

Ostatnio we wrocławskim empiku widziałem recenzję "Death Magnetic" z cyklu "lubimy tę płytę". Trochę mnie to rozbawiło, ponieważ co jestem w tym elytarnym sklepie z kosmicznymi cenami, widzę wyłącznie jakąś metalową sieczkę spośród niezliczonej masy kompaktów różnistych wykonawców. Ciekaw jestem, czy nowa płyta U2 zostanie w jakiś sposób zauważona. Szanse oceniam marnie :P
Dołączona grafika

#59 acr

acr

    mam tu fajne drzewko

  • Moderatorzy
  • 17 741 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:skądinąd.

Napisano 09 stycznia 2009 - 17:59

W sumie największym problemem jest to że się w naszym kraju ludzie generalnie średnio interesują muzyką.
Nawet w tym wątku, podzieliliśmy ludzi na kilka głównych grup odbiorców, którzy nosa nie wychylą poza to, co znają i lubią (btw. zrównanie gdzieś tam wyżej Kultu i Pidżamy muzycznie jest błędne, ale jak się przyjrzymy fanom, głównie w przedziale 15-25, są to w większości ci sami ludzie, więc w tym przypadku to jak najbarziej uzasadnione zestawienie).

Z tym by wypadało powalczyć, a potem sami zaczną sięgać po co raz ciekawszą muzykę.
Sprawdzone na paru przypadkach.

#60 Lmollu

Lmollu

    Użytkownik

  • Members
  • 1 003 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Gliwice

Napisano 09 stycznia 2009 - 18:59

A mi się wydaje, że trochę przesadzacie. Ostatnio wspomniałem wśród licznej grupy kumpli ze studiów, że 2 marca wychodzi nowe U2 i byłem pewien, że nikogo to nie zainteresuje. A tu niespodzianka: kilka osób zaczęło mnie wypytywać o wszystkie fakty, o to czego należy się spodziewać, o trasę koncertową. Okazało się, że może nie są tak porypani na punkcie U2 jak ja, są maniakami innych wykonawców, ale nowym albumem są zainteresowani, znają naprawdę nieźle stare wydawnictwa i napalają się na koncert.



Dodaj odpowiedź



  


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych